Obawy się nie potwierdziły. Na GPW stonowane spadki

Strach inwestorów o załamanie na polskim rynku okazał się bezpodstawny. Sprzedający mieli przewagę, ale nie było widać paniki.

Ostatecznie indeks szerokiego rynku spadł o 1,4 proc. Najmocniej słabł indeks najbardziej płynnych firm, a zniżki sięgnęły 1,6 proc. Niedźwiedzie nie oszczędziły też spółek z drugiej i trzeciej linii. Indeksy mWIG40 i sWIG80 osunęły się odpowiednio o 1,1 proc. i 0,6 proc. Wartość obrotów wyniosła ponad 1,2 mld zł.

Wśród spółek WIG20 trudno było znaleźć wyraźnego lidera zwyżek. Rosły notowania zaledwie czterech firm. Najmocniej zyskiwały walory Asseco Poland, które podskoczyły o 1,2 proc. Na przeciwnym biegunie były akcje spółek takich jak Allegro, CCC i Grupa Kęty.

Wśród średnich firm najmocniej, bo o 5 proc., rosła cena walorów Develii. Może to być rezultat opublikowanych wyników po trzech kwartałach, w których widać wzrost aktywów trwałych, ale i spadek zysku netto. Kupujący chętnie nabywali też papiery ZE PAK-u oraz Wirtualnej Polski. Największe spadki, sięgające 7,6 proc., dotknęły Kernela.

Wśród firm indeksu sWIG80 pozytywnie wyróżniały się notowania Bowimu. Kurs dystrybutora stali zyskał 6 proc. po publikacji szacunkowych rezultatów za pierwsze trzy kwartały tego roku. Pokazały one skok przychodów, ale i spadek zysku netto. Chętnie kupowano też walory budowlanego Mirbudu. Na przeciwnym biegunie były spadające o 3,8 proc. akcje Astarty.

Wśród branżowych indeksów trudno było o te, które zyskiwały. Najmocniej, bo o 1,6 proc., rósł WIG-media. Ponad 1 proc. zyskał też WIG-leki. O ponad 4 proc. spadł z kolei WIG-spożywczy. O ponad 2,3 proc. osunął się też WIG-banki.

Sprzedający mieli przewagę także na europejskich i amerykańskich parkietach. Po południu niemiecki DAX spadał o ponad 1 proc., z kolei francuski CAC40 osuwał się o 0,6 proc. S&P 500 oraz Nasdaq zniżkowały odpowiednio o 0,6 proc. i 1,5 proc.