Obrazu sytuacji dopełniają dwucyfrowe spadki najważniejszych kryptowalut, w tym bitcoina. Dzisiejszy poranek przyniósł lekkie odbicie na giełdach azjatyckich i stabilizację futures na indeksy europejskie. Czyżby była to zapowiedź tak oczekiwanego ustabilizowania nastrojów?
Tematem numer jeden wciąż inflacja i rentowności obligacji
Michał Krajczewski, BM BNP Paribas Bank Polska
Nowy tydzień nie przyniósł nowych trendów na rynkach akcji – obserwowaliśmy kontynuację spadków i wyraźny odwrót inwestorów od ryzykownych aktywów. W przypadku krajowego WIG20 mamy kolejną z rządu zniżkową sesję, a wybicie w dół poziomu 1 800 pkt. na początku maja potwierdza obowiązujący trend spadkowy. Warto zauważyć, że WIG20 testuje 61,8-proc. zniesienie fali wzrostowej trwającej od marca 2020 do listopada 2021, który to poziom można uważać za istotne wsparcie. Natomiast kolejnym ważnym poziomem wsparcia jest dopiero rejon ok. 1500-1550 pkt., czyli lokalne minima z października oraz kwietnia i maja 2020 r. Z drugiej strony przy analogicznych minimach znajduje się już WIG20USD, co może wspierać zainteresowanie rynku przez kapitał zagraniczny. Ponadto poziom wyprzedania WIG20 (mierzony wskaźnikiem RSI) jest już większy niż m.in. w okolicach dołków z lutego br., listopada 2021 albo października 2020 r. i w ostatnich latach niższe poziomy obserwowane były tylko w marcu 2020 oraz grudniu 2015 r.
Jeżeli chodzi o zachowanie poszczególnych spółek na GPW to wczoraj pozytywnie wyróżniły się akcje Arctic Paper (+9,3%) po znacząco lepszych od oczekiwań wynikach za 1Q’22 oraz zapowiedziach prezesa odnośnie utrzymania korzystnych tendencji biznesowych również w kolejnych kwartałach br. Z drugiej strony mocno spadał np. KGHM (-6,1%, najmocniej wśród WIG20), który w piątek wybił się dołem poniżej istotnego wsparcia na poziomie 130 zł. Jeżeli chodzi o pozostałe klasy aktywów na krajowym rynku to kolejne wieloletnie rekordy rentowności biją 10-letnie obligacje skarbowe, które w trakcie wczorajszej sesji dotknęły poziomu 7,0% (najwyżej od kryzysu finansowego pod koniec 2008 r.). Z drugiej strony umiarkowane umocnienie odnotował złoty, a kursy EUR/PLN oraz USD/PLN odbiły od lokalnych oporów.
Na parkietach zagranicznych również przeważały mocne spadki. O ile indeksy w Europie traciły ok. 2-3%, to większą skalę przeceny obserwowaliśmy w przypadku amerykańskich spółek technologicznych (Nasdaq -4,0%). Ciągle tematem nr. 1 wśród inwestorów są obawy odnośnie wysokiej inflacji, rosnących rentowności obligacji skarbowych oraz oczekiwane podwyżki stóp procentowych przez Fed na kolejnych posiedzeniach tego gremium, co może negatywnie wpłynąć na koniunkturę gospodarczą w kolejnych miesiącach.