Zapał do kupowania akcji w kolejnych godzinach poniedziałkowego handlu nieco osłabł, co sprawiło, że krajowe indeksy roztrwoniły przewagę. W okolicach półmetku sesji indeks największych firm, WIG20, notowany był już tylko ok. 0,4 proc. nad kreską. Do większych zakupów generalnie nie zachęca niezdecydowana postawa inwestorów handlujących na zagranicznych rynkach akcji. Wczesnym popołudniem na europejskich parkietach przeważał kolor zielony, ale na wybranych zachodnioeuropejskich rynkach inicjatywę przejęli sprzedający o czym świadczą spadki indeksów w Paryżu czy w Madrycie. Większego wrażenie na rodzimych inwestorach nie zrobiły lepsze od oczekiwanych dane nt. tempa wzrostu polskiego PKB w 2021 r. Wzrost wyniósł aż 5,7 proc. w porównaniu do 2,5 proc. spadku w poprzednim, naznaczonym pandemią 2020 roku.
W wyniku ochłodzenia nastrojów w indeksie największych krajowych firm nastąpiły przetasowania. Z łask wypadły m. in. walory PKN Orlen i spółek energetycznych, co sprawiło, że ich kursy zjechały pod kreskę. Natomiast na celowniku kupujących znalazły się papiery Allegro i CD Projektu, przewodząc poniedziałkowym zwyżkom w indeksie. Wzięciem cieszą się w dalszym ciągu akcje największych banków, odrabiające piątkowe straty. Przeciwwagę stanowią dla nich, oprócz wspominanych firm paliwowych i energetycznych, mocno przecenione walory KGHM. Chętnie pozbywano się też akcji telekomów i Mercatora.
Pozytywne nastroje przeważają w segmencie spółek o mniejszej kapitalizacji, gdzie w przewadze są były drożejące papiery. Patrząc pod kątem poszczególnych branż pozytywnie wyróżniają się małe spółki z indeksu sWIG80.