Korzystnie, po raz kolejny w ostatnich dniach, wyróżniała się TP, co należy łączyć z porozumieniem z UKE. Ze średnich spółek na uwagę zasługuje mocna zwyżka kursu Jutrzenki, prawdopodobnie pod wpływem oczekiwań na dobre wyniki finansowe w trzecim kwartale. Wolumen obrotów nie był zbyt wysoki z wyjątkiem TP.
Najważniejszym wydarzeniem początku bieżącego tygodnia jest oferta PGE, która wyzwoliła w polskich inwestorach naprawdę dużo emocji, w zdecydowanej większości pozytywnych. Jak za najlepszych lat uruchomione zostały ogromne kredyty na zakup oferowanych akcji, które doprowadzą do ponad 95 proc. redukcji zapisów w transzy inwestorów indywidualnych. Również wśród instytucji zainteresowanie ofertą jest duże.
Po debiucie PGE może stać się największą polską spółką pod względem kapitalizacji, ustępując miejsca tylko czeskiemu CEZ-owi. Spółka najprawdopodobniej w marcu zostanie włączona do indeksu WIG20. Można zatem oczekiwać, że i w transzy instytucjonalnej redukcja zapisów też będzie bardzo wysoka.
A to - o ile nie pogorszy się nagle koniunktura na światowych giełdach - powinno zapewnić udany debiut. Optymiści zauważają zapewne, że znaczna część środków uruchomionych przez inwestorów indywidualnych po redukcji zleceń może wrócić na rynek i stać się katalizatorem dalszego wzrostu notowań.
Szczególnie iż w ostatnich miesiącach nasz rynek odstawał od innych, co należy łączyć właśnie z ofertą PGE i wcześniejszą, właśnie zakończoną, emisją walorów PKO BP. Powrót środków inwestorów indywidualnych na rynek oraz udany debiut PGE mogą zwiększyć zainteresowanie jeszcze szerszego kręgu osób giełdą i funduszami inwestycyjnymi. Jest jednak jeden warunek - koniunktura na globalnym rynku akcji nie może nagle się załamać.