Dotychczasowe korekty w ramach miesięcznej fali wzrostów trwały 2 i 3 sesje. Obecna korekta jest najdłuższa bo trwa już 5 sesji. To zwiększa prawdopodobieństwo, że znajdujemy się w korekcie miesięcznej fali wzrostów (podfali trzeciej). Może onapotrwać jeszcze kilka sesji. Jej dotychczasowy zasięg jest jeszcze zbyt mały. Sądzę, że docelowo rynek może spaść w rejon 1118-1124pkt.
W dłuższej perspektywie po zakończeniu korekty w postaci podfali czwartej oczekuję pojawienia się podfali piątej. Na przełomie stycznia i lutego rynek może osiągnąć nowe długoterminowe szczyty. Zasięg raczej niewielki, może do 1160pkt.Po pojawieniu się dużej wzrostowej piątki z listopadowego dna możliwe jest zakończenie wzrostów.
Późniejsze spadki i przebicie szczytu podfali trzeciej (1149.7pkt.) wygeneruje sygnał do otwarcia krótkich pozycji na dłuższy termin. Sygnał ten musi być następnie potwierdzony przez kolejne (np. pojawienie się pierwszej spadkowej piątki ze szczytu, zniesienie w całości całej podfali piątej).
Z marcowego dna indeks S&P 500 wzrósł już o ponad 70%. Utrzymanie takiego trendu przez kolejne miesiące jest nierealne. Więcej argumentów przemawia obecnie za tym, aby w średnim terminie budować krótkie pozycje. Gołym okiem widać, że sytuacja makroekonomiczna w USA jest fatalna. Nie ma co liczyć na zakończenie 10-letniej bessy już w marcu 2009 roku. Zadłużenie USA jest ogromne – na każdego obywatela jest to około 180 tys. dolarów!!! Wcześniej czy później trzeba będzie podnieść podatki jak również i stopy procentowe.
Gdy rozpoczną się spadki inwestorzy będą nadal w dobrych nastrojach, znakomita większość będzie zakładać, że jest to tylko lokalna korekta i za kilka miesięcy zobaczymy nowe szczyty. Dopiero po odbiciu, które okaże się tylko korekcyjne do świadomości inwestorów zacznie docierać możliwość dalszych silnych spadków.
Z długoterminowego dna z marca 2009 r. na poziomie 667pkt. widoczna jest na razie duża wzrostowa trójka (A-B-C). Krytyczne wsparcie wyznacza szczyt fali „A” na poziomie 956pkt. Z punktu widzenia teorii fal przebicie tego poziomu oznaczać będzie, że z marcowego dna pojawi się rzeczywiście tylko wzrostowakorekcyjna trójka (”A-B-C”) w długoterminowym trendzie spadkowym. Wygenerowany zostanie wtedy sygnał do spadków do nowych długoterminowych minimów.