Do zakupów zachęciła inwestorów między innym prognoza przewidująca ożywienie na rynku fuzji i przejęć, uzasadniana tym, że nabiera tempa ożywienie globalnej gospodarki.
Indeks MSCI Asia Pacific stracił wczoraj 0,4 proc. po czterech tygodniach zakończonych zwyżkami. Była to trochę spóźniona reakcja na piątkowe raporty, ogłoszone jednak po zamknięciu azjatyckich rynków, o stracie JPMorgan Chase na operacjach bankowości detalicznej i gorszych, niż prognozowano, nastrojach amerykańskich konsumentów. W Stanach Zjednoczonych giełdy były wczoraj zamknięte, bo dniem wolnym od pracy Amerykanie czcili rocznicę zamordowania pastora Martina Luthera Kinga.
Indeks Dow Jones Stoxx 600 odbił się wczoraj o 0,6 proc. po pierwszym od miesiąca tygodniowym spadku. Po części przyczynił się do tego raport firmy doradczej KPMG, która przewiduje, że globalny rynek fuzji i przejęć czeka w tym roku "umiarkowane" ożywienie. Najbardziej aktywne powinny być przy tym firmy z sektora zaawansowanych technologii,ponieważ mają one relatywnie niski poziom zadłużenia i spore zapasy gotówki. W zeszłym roku wartość fuzji i przejęć na świecie spadła o 37 proc.,do 1,75 bln USD.
Wczorajszym potwierdzeniem tej prognozy była nieoficjalna informacja o rozmowach na temat zacieśnienia współpracy dwóch gigantów energetycznych - największego w Wielkiej Brytanii producenta energii elektrycznej International Power z francuskim GDF Suez. Kurs akcji International Power skoczył o ponad 9 proc., do poziomu najwyższego od 15 miesięcy. O 1,3 proc. zdrożały akcje Cadbury w oczekiwaniu, że amerykański Kraft podniesie cenę za przejęcie brytyjskiej spółki, czego domagają się jej udziałowcy.
Rosły wczoraj ceny surowców na azjatyckich i europejskich giełdach, do czego przyczyniło się ponowne osłabienie kursu amerykańskiego dolara, a przede wszystkim prognozy większego popytu w Chinach.