Notowana na NewConnect spółka Veno ma do końca br. zaprezentować wersję produkcyjną auta sportowego, którego prototyp opracowała należąca do niej firma Arrinera Automotive. Kilka miesięcy później, czyli już w 2013 r. z taśmy montażowej zjadą pierwsze tzw. supersamochody o nazwie Arrinera. Będą oferowane zamożnym klientom na całym świecie.
- Priorytetem jest uruchomienie produkcji Arrinery. Zgodnie z założeniem w pierwszym roku będziemy chcieli sprzedać 50 aut, a w drugim 150 sztuk. W dalszych planach, czyli w połowie przyszłego roku, jest rozpoczęcie produkcji samochodu sportowego Fenix, produkowanego przez Fenix Automotive (Arrinera ma mieć w niej docelowo 50 proc. udziałów – red.), a potem jednoosobowego modelu samochodu typu fun-car – ujawnia w rozmowie z "Parkietem" Arkadiusz Kuich, prezes Veno.
Jak zapewnił w rozmowie prezes spółka zrobi wszystko, by dotrzymać tych terminów.