Powrót optymizmu na rynku akcji

WIG20 wzrósł o 2,32 proc. do poziomu 2304 pkt. i był jednym z najmocniejszych indeksów w Europie

Aktualizacja: 26.02.2017 16:29 Publikacja: 22.08.2011 18:49

Powrót optymizmu na rynku akcji

Foto: Fotorzepa, Szymon Laszewski Szymon Laszewski

WIG20 rozpoczął sesję od symbolicznego spadku sięgającego 0,3 proc., ale już w pierwszych 20 min. handlu wyszedł na plus rzędu 1,37 proc., a po godzinie 10:00 ustanowił lokalne maksimum sesyjne na wysokości 2284 pkt. Kolejne godziny notowań przyniosły uspokojenie, trend horyzontalny i zanik aktywności inwestorów.

Nowe, wyższe poziomy punktowe pojawiły się dopiero w drugiej połowie sesji. Indeks blue chipów kontynuował powolną wspinaczkę aż do otwarcia Wall Street, kiedy ustanowił maksimum sesyjne na poziomie 2305 pkt., a zamknął się wzrostem o 2,32 proc. do poziomu 2304 pkt. Giełdy europejskie zwyżkowały nieco słabiej, średnio powyżej 1 proc.

O godzinie 14:30 obrót na szerokim rynku wynosił ponad 0,3 mld zł, zatem wciąż jeszcze na wakacyjnym poziomie. Na zamknięciu obrót sięgnął 0,65 mld zł, z czego około 75 proc. przypadło na WIG20. Poniedziałkową sesję można podsumować jako uspokojenie po ubiegłotygodniowych wstrząsach na rynku akcji.

Do najchętniej handlowanych walorów należały akcje KGHM, PZU i PKO BP, a obrót na nich wyniósł odpowiednio 109, 64 i 63 mln zł. Wśród najmocniejszych spółek z WIG20 znalazły się PKN Orlen i PGNiG, które wzrosły o 6,0 i 5,6 proc. Na drugim biegunie znalazły się papiery CEZu i GTC, które traciły 2,5 i 1,5 proc.

Walory GTC traciły na otwarciu nawet 4,64 proc. w reakcji na stratę netto grupy w II kwartale, która wyniosła 185,4 mln zł wobec 4,7 mln zł zysku w II kwartale 2010 r. Z kolei akcje CEZu traciły m.in. na skutek obniżenia rekomendacji przez Bank of America Merrill Lynch do "neutralnie" z "kupuj" w reakcji na obniżenie szacunków przychodów CEZu.

Poniedziałek był bardzo ubogi w odczyty makroekonomiczne, dlatego zabrakło istotnych impulsów do dynamicznych zmian na rynku. Inwestorzy poznali odczyt indeksu aktywności Chicago FED, który w lipcu wzrósł do minus 0,06 z minus 0,38 w czerwcu przy prognozie spadku do minus 0,48. Kontrakty terminowe na S&P500 nie zareagowały na tą publikację.

Giełda
Popyt cały czas czyha na zakupy po niższych cenach
Giełda
Banki podkopują WIG20
Giełda
Koniec zwyżek inflacji w USA?
Giełda
Szczyt nastrojów za nami?
Giełda
Indeksy na nowych szczytach hossy mimo przeceny banków
Giełda
Nowe rekordy w Warszawie