Indeks WIG20 tracił w piątek maksymalnie nawet 1,1 proc., a WIG zniżkował o 0,8 proc. (na otwarciu sesji spadki wynosiły odpowiednio 0,9 proc. i 0,5 proc.). O 14.30 opublikowane zostały jednak dane dotyczące PKB Stanów Zjednoczonych Ameryki w III kwartale. Wzrost gospodarczy sięgnął 2 proc. w ujęciu kwartał do kwartału, wobec oczekiwanych przez analityków 1,9 proc. Dane okazały się tylko nieznacznie lepsze od oczekiwań. Pomogły jednak nastrojom inwestorów, dzięki czemu indeksy zaczęły stopniowo odrabiać wcześniejsze straty. Przed 15.00 oba indeksy traciły po około 0,2 proc.

W reakcji na nieco lesze od oczekiwań dane odbijają też inne europejskie parkiety, a na niektórych z nich w miejsce spadków pojawiły się wzrosty. Francuski CAC40 zyskuje 0,7 proc., a niemiecki DAX 0,1 proc. Rano dominujący wpływ na nastroje miały opublikowane wczoraj po sesji rozczarowujące wyniki amerykańskich spółek. Negatywnie zaskoczyły Apple i Amazon.com. Nastrojom nie pomogły nawet nieco lepsze od oczekiwań wczorajsze dane z amerykańskiej z rynku pracy oraz dotyczące zamówień na dobra trwałego użytku. W piątek od rana inwestorzy wyczekiwali na dane dotyczące PKB w USA.

W gronie największych spółek z warszawskiego parkietu po południu najlepiej radzą sobie papiery Banku Handlowego i Boryszewa, które zyskują odpowiednio 2 proc. i 1,9 proc. Najwięcej tracą akcje Kernel Holding, których kurs spada o 2,7 proc. Na szerokim rynku dobrze radzi sobie Polskie Jadło, którego kurs rośnie o 11,5 proc. Borykająca się z kłopotami finansowymi spółka poinformowała, że próg 5-proc. udziału w ogólnej liczbie głosów przekroczyli łącznie następujący akcjonariusze: Piotr Chmielewski, Rowing Capital Limited, P.C.H. Capital Limited, PCH Capital., Venturion Investment Fund, Venturion Investment Fund I, Venturion Capital Limited oraz  Magdalena Grzybowska. Być może nowy znaczący akcjonariusz zachęcił inwestorów do zakupów papierów restauracyjnej spółki.