Odczyt był zdecydowanie lepszy, niż oczekiwali ekonomiści. Dane pokazują, że polska gospodarka znajduje się na ścieżce wznoszącej. Dokładając do tego obserwowane ożywienie w strefie euro, można z optymizmem spoglądać w przyszłość. Bardzo dobre dane o polskim PKB wyraźnie wsparły złotego, który zyskiwał zarówno względem euro, jak i dolara. Nie miały jednak większego przełożenia na zachowanie się indeksów na warszawskim parkiecie. Pierwsza część piątkowych notowań na GPW minęła w spokojnej atmosferze. Główne indeksy od startu lekko zyskiwały na wartości. Kolejne godziny obnażyły bezsilność strony popytowej. Na zamknięciu sesji flagowy WIG20 zyskał symboliczne 0,05 proc., do 2514 pkt. Obroty na szerokim rynku wyniosły 624 mln zł. Miniony tydzień nie przyniósł przełomu. WIG20 w dalszym ciągu znajduje się w konsolidacji w widełkach 2500–2550 pkt. Piątek przyniósł wysyp sprawozdań finansowych za I kwartał. W ciągu dnia na rynek trafiło łącznie aż 430 raportów spółek notowanych na rynku głównym i NewConnect.
Wśród firm z WIG20 popyt uaktywnił się na walorach Alior Banku, który zamknął ubiegły kwartał zyskiem netto w wysokości 91,2 mln zł. Rezultat przebił oczekiwania analityków.
Wynikowym antybohaterem piątkowej sesji okazał się Action. Pomimo wzrostu przychodów dystrybutor sprzętu IT pokazał ujemną dynamikę zysku operacyjnego oraz netto. W I kwartale końcowy wynik finansowy spadł o 31 proc. r./r., do 11,92 mln zł.
Kolejny dzień drożały akcje Amiki Wronki. Spółka zadeklarowała, że może wypłacić w formie dywidendy 23,3 mln zł z zysku za 2014 r., czyli 3 zł na akcję (stopa dywidendy wynosi około 1,8 proc.). Z mniejszych firm mocno zdrożały papiery Delko. Rósł również kurs akcji Octavy w odpowiedzi na wezwanie, które ogłosił Beresford (obecnie ma 27,99 proc. papierów). Jego celem jest kupno pozostałych 72,01 proc. akcji spółki po 1,1 zł. ¶