Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bartłomiej Cendecki, zarządzający funduszami, Quercus TFI
Perłą w koronie był segment paliwowy, nieźle wypadły przemysł, budownictwo i energetyka, lekko powyżej oczekiwań banki (poza PKO BP), słabo natomiast sektor detaliczny i w dalszym ciągu górnictwo. Nie zabrakło także kilku wpadek, jak na przykład Action, Asbis i PKO BP.
Można odnieść jednak wrażenie, iż część spółek, szczególnie z sektora małych i średnich podmiotów, stać jeszcze na ciut więcej i poprzeczka będzie z pewnością rosła w kolejnych kwartałach. Poprawiające się dane makro (lepszy PKB, mocny eksport i nadwyżka obrotów bieżących) powinny temu sprzyjać.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wall Street odetchnęło z ulgą i wróciło do wzrostów po publikacji lepszego od oczekiwań raportu NFP.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim skończyła się mocnymi spadkami najważniejszych indeksów.
WIG20 w trakcie piątkowej sesji spadał o około 3 proc. Ostatecznie zamknął dzień 1,3 proc. pod kreską, co patrząc na przebieg sesji można i tak uznać za mały sukces byków.
Polityka ponownie uderza w polski rynek giełdowy. WIG20 tracił w pierwszej części dnia nawet blisko 3 proc., a mocna przecena dotknęła przede wszystkim banki.
Podsumowując maj, niektórzy mogą się czuć lekko zaskoczeni. Nasz krajowy rynek akcji, który wcześniej emanował siłą, stanął w miejscu.
Europejski rynek notował dziś mieszaną sesję. Główne indeksy pozostały na lekkim plusie z wyjątkiem francuskiego CAC40, który stracił dziś ok. 0,2%. Szwajcarski SMI przewodził wzrostom na głównych rynkach na Starym Kontynencie zyskując ok. 0,2%, podobnie jak niemiecki DAX. Brytyjski FTSE 100 zakończył sesję w okolicach 0,1% wzrostu.