Uklepywanie dna korekty czy spadki?

Powyborcza korekta na GPW trwa nadal, chociaż w ubiegłym tygodniu mieliśmy do czynienia z próbą jej przerwania.

Publikacja: 16.06.2015 06:00

Sebastian Buczek, prezes zarządu, Quercus TFI

Sebastian Buczek, prezes zarządu, Quercus TFI

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Od szczytu WIG osunął się o około 6 proc. Kluczowe pytanie w krótkim terminie pozostaje niezmienne – jak głęboka może być korekta? W optymistycznym wariancie ubiegłotygodniowe odreagowanie powinno dawać nadzieję na budowanie jakiejś formacji konsolidacyjnej, po której możliwe byłoby zakończenie spadków. Za takim scenariuszem przemawiają różne techniczne wskaźniki, sugerujące dość silne wyprzedanie rynku. Z drugiej jednak strony większość komentarzy pozostaje ciągle dość optymistyczna. A to z kolei oznacza, że inwestorzy nie przestraszyli się jeszcze wystarczająco mocno nadciągającej zmiany na naszej scenie politycznej i różnych, w większości negatywnych, konsekwencji takiego scenariusza zdarzeń (typu dodatkowe podatki czy ostateczny skok na OFE). W związku z tym można byłoby oczekiwać jeszcze pogłębienia spadków. Za tym rozwiązaniem przemawia również dotychczasowa głębokość korekty. Ciągle jest ona mniejsza od średniej z ostatnich dwóch lat (około 10 proc.).

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Giełda
Giełda w Warszawie szybko pozbierała sie po wyborczym szoku
Giełda
GPW reaguje na wynik wyborów
Giełda
Za oceanem znów cła, a w Polsce wybory ciążą indeksom
Giełda
Negatywna reakcja giełdy na wyniki wyborów
Giełda
Nadzieja w „średniakach”
Giełda
Trudna druga połowa tygodnia