Poranek maklerów: WIG20 blisko ważnych wsparć

Po dwóch spadkowych sesjach z rzędu indeks blue chips znów znajduje się bliżej poziomu 1900 pkt. Byki powalczą dziś o utrzymanie WIG20 w kanale wzrostowym.

Publikacja: 07.04.2016 10:12

Poranek maklerów: WIG20 blisko ważnych wsparć

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski

Analiza techniczna WIG20

Dwudniowe silne spadki kursów akcji na GPW, sprowadziły notowania indeksu WIG20 w okolice poziomu 1.900 pkt. Podczas środowej sesji szczególnie słabo zaprezentowały się

banki. Inwestorzy realizowali zyski nie tylko na akcjach największych instytucji finansowych. Szczególne dotkliwe przesunięcia cen w tym sektorze obserwowaliśmy na walorach średniej kapitalizacji. Nasz rynek zachował się wczoraj słabiej od otoczenia zewnętrznego. Na taki stan rzeczy decydujący wpływ miała wspomniana gorsza dyspozycja akcji sektora bankowego. Inwestorzy dyskontują obecnie poniedziałkowe ostrzeżenie agencji Moody's dotyczące ewentualnej obniżki ratingu Polski. Decyzja ta może zostać podjęta 13 maja br. po

przeprowadzeniu rewizji ratingu naszego kraju. Tymczasem indeks WIG20 wykonał szybki ruch z poziomu 2 tys. w rejon pierwszego ważnego wsparcia przy wartości 1.900 pkt.

Testowana jest obecnie linia trendu opisująca tendencję wzrostową zapoczątkowaną w połowie stycznia br. W krótkim terminie możemy zatem oczekiwać wzrostowego odreagowania. Uwagę inwestorów powinny zwrócić duże spółki, korzystające z wyższych cen surowców.

Remigiusz Lemke, DM mBank

Środa okazała się kontynuacją słabości z wtorkowych zmagań. Początkowo można jeszcze było mieć na dzieję na udaną obronę MA200h i wyprowadzenie przez kupujących wzrostowej kontry, jednak szturm sprzedających przeprowadzony w godzinach popołudniowych szybko wyjaśnił sprawę. Notowania osunęły się w okolice pułapu wsparcia wynikającego z minimów ostatniej korekty, dodatkowo wzmocnionych zniesieniem Fibonacciego 38,2% rozciągniętym od podstawy kanału wzrostowego do jego szczytu.

Marek Jurzec, DM BDM

Wczorajsza sesja przyniosła kontynuację spadków na warszawskim parkiecie, choć z początku mieliśmy lekkie wzrosty. Tak jak już wcześniej pisałem bliskość ważnych oporów w okolicach 2000 pkt. jest dobrą okazją dla niedźwiedzi do przeprowadzenia jakiejś większej korekty wzrostów trwających już od połowy stycznia. Byki zapewne będą chciały obronić linię wspomnianego trendu, która na indeksie została dość mocno przetestowana, jednak w przypadku kontraktów dzienne minimum zostało wyznaczone mniej więcej na jej poziomie. Tak więc za najbliższe wsparcie można traktować wczorajsze dołki, a gdyby stronie podażowej nie udało się ostatecznie sforsować tej bariery, to należałoby się spodziewać ponownego ataku na poziom 2000 pkt. Kolejnym wsparciem mogą być okolice szczytów z lutego i póki znajdujemy się powyżej to kupujący raczej powinni być spokojni o dotychczasową tendencję średnioterminową. O poranku nastroje sprzyjają zakupom. Po udanej sesji w USA, dziś dość wyraźnie zyskują futures na europejskie indeksy, co powinno przełożyć się również na pozytywne otwarcie na GPW. W kalendarzu makro warto zwrócić uwagę na publikację protokołu z posiedzenia EBC o 13:30 i na publiczne wystąpienie prezes FED. Jednak odbędzie się ono o 23:30 czasu polskiego więc światowe parkiety będą mogły zareagować na nie dopiero w piątek.

Piotr Kuczyński, DI Xelion

W środę byki na Wall Street miały tylko jedno zadanie – pokazać, że ostatnia realizacja zysków nie rozpoczyna większej korekty. Mógł im to ułatwić publikowany na dwie godziny przed końcem sesji protokół z ostatniego posiedzenia FOMC oraz zachowanie rynku ropy.

Na rynku raport o tygodniowej zmianie zapasów paliw i ropy oraz wypowiedzi władz Kuwejtu (uważają, że 17.04 w Doha może dojść do porozumienia w sprawie zamrożenia wydobycia) doprowadziły do ponad trzyprocentowego wzrostu ceny ropy.

Wall Street rozpoczęła sesję od w zasadzie neutralnego otwarcia. Wystarczyło jednak, żeby zaczął tracić dolar (plus dla gospodarki USA) oraz żeby zaczęła mocno drożeć ropa, żeby indeksy wystrzeliły na północ. Pozostawało jedynie pytanie, czy uda się bykom odrobić straty z wtorku.

Po publikacji protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC indeksy zaczęły się osuwać, bo można było z niego zrozumieć, że podwyżka stóp nie jest w kwietniu całkiem wykluczona i może nastąpić nawet jeśli po posiedzeniu nie jest zapowiedziana konferencja.

Te gorsze nastroje utrzymały się przez niecałą godzinę. Indeksy znowu szybko ruszyły na północ kończąc dzień wymazaniem wtorkowego spadku. Amerykańskie rynki nadal chcą atakować poważne opory zagrażające kontynuacji hossy.

W środę nastroje na GPW nadal słabe. Po zimnym prysznicu z wtorku chęć do kupna akcji zanikła. Nie zwiększało jej też bardzo niepewne zachowanie innych indeksów europejskich. WIG20 trzymał się blisko poziomu neutralnego.

Po pobudce w USA nastroje na giełdach europejskich zaczęły się poprawiać, a u nas doszło do wyłamania indeksu dołem. Zanosiło się na kolejną, dużą przecenę i dopiero sama końcówka, kiedy już indeksy w Eurolandzie i w USA wyraźnie rosły doprowadziły do zredukowania strat WIG20 do 0,74%.

Zachowanie naszego rynku jest zaskakujące i wygląda tak jakby wychodził jakiś kapitał zagraniczny, bo trudno zakładać, że sprzedają TFI lub OFE. Nawiasem mówiąc, jeśli OFE w okienku wyboru ZUS/OFE tak „odpuszczą" rynek to obudzą się 31. lipca ze stanem o jeden milion klientów mniejszym

Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios