Reklama

Piątkowe zwyżki nie zmieniają obrazu rynku

Do piątkowej sesji inwestorzy przystępowali w nie najlepszych nastrojach. Ostatnie dni na warszawskim parkiecie należały bowiem do niedźwiedzi.

Publikacja: 09.04.2016 06:00

Przemysław Tychmanowicz

Przemysław Tychmanowicz

Foto: Archiwum

W czwartek WIG20 stracił prawie 0,8 proc. i niewiele brakowało, aby naruszona została psychologiczna bariera 1900 pkt. Część analityków obstawiała, że do ataku podaży na ten poziom dojdzie w piątek. Owszem takie próby były podejmowane, jednak ostatecznie to byki wyszły z tego pojedynku zwycięsko.

Początek piątkowej sesji to typowe przeciąganie liny. Ani popyt, ani podaż nie miały pomysłu na rozegranie sesji według własnego scenariusza. W końcu jednak to kupujący postanowili przystąpić do akcji. Trudno to jednak nazwać jakimś spektakularnym atakiem. WIG20 zyskiwał przed południem około 0,4 proc. Zaraz jednak po godz. 12 podaż wyprowadziła kontrę. W efekcie indeks największych spółek zaczął tracić na wartości i znów pojawiło się widmo przełamania poziomu 1900 pkt. Na szczęście do tego nie doszło. W drugiej części notowań popyt wziął się w garść i znów wyprowadził WIG20 na plus.

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Giełda
ATH na WIG przed Trzema Wiedźmami i św. Mikołajem
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
Analiza poranna – Sektor przemysłowy w ofensywie
Giełda
Kolejne rekordy na GPW. Mocne LPP
Giełda
WIG20 odlicza nowe rekordy hossy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
Padł nowy rekord hossy. Byki bawią się w najlepsze na GPW
Giełda
AI i rynek pracy na kursie kolizyjnym
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama