Inauguracja tygodnia na warszawskim parkiecie nie ułożyła się po myśli inwestorów. WIG20 oraz szeroki WIG wczoraj cały dzień znajdowały się pod kreską i ostatecznie straciły odpowiednio 0,91 proc. i 0,63 proc. Poniedziałkowa sesja była czwartą z rzędu dla WIG20. Indeks ten znów zbliża się do wsparcia na 1891 pkt, które było już kilkukrotnie testowane. Wczoraj na Wall Street również dominował kolor czerwony jednak spadki nie były już tak wyraźne jak u nas. Dow Jones Industrial stracił 0,14 proc. a S&P 500 0,18 proc. Co przyniesie dzisiejszy dzień?
Początek notowań na warszawskim parkiecie nie napawa optymizmem. Pół godziny po starcie sesji WIG20 traci 0,2 proc. i znajduje się na poziomie 1922 pkt. Z grona największych spółek w reakcji na spadki miedzi najmocniej traci KGHM. Wyraźnie pod kreska znajduje się również akcje LPP i PGNiG. Na drugim biegunie znajdują się z kolei papiery Tauronu, mBanku i Asseco Poland. Co ciekawe w tak krótkim czasie już osiem spółek zdążyło wyznaczyć co najmniej roczny szczyt notowań. W tym gronie znalazły się m.in. walory Forte, JSW i Grupy Kęty.
Na Zachodzie nastroje są sporo lepsze. W pierwszych minutach handlu większość giełd świeci na zielono. Niemiecki DAX zyskuje 0,53 proc. a francuski CAC40 rośnie o 0,3 proc.
Uwaga sporej części inwestorów będzie we wtorek skierowana w stronę Fed, który jutro zadecyduje o swojej polityce. Większość ekonomistów nie spodziewa się jednak zmiany stóp procentowych. W dzisiejszym kalendarzu makro nie znajdziemy zbyt wielu ważnych odczytów.
We wtorek rano obserwujemy symboliczne umocnienie się złotego względem głównych walut. Euro kosztuje 4,4 zł natomiast dolar wyceniany jest na 3,91 zł.