Poranne wzrosty w kolejnych godzinach handlu jeszcze się umocniły. Po godz. 12 wszystkie główne warszawskie indeksy wyraźnie zyskiwały. Najmocniej drożał WIG20, który oscylował wokół poziomu 1860 pkt. Najbliższym celem kupujących jest szczyt z ubiegłego tygodnia na 1873 pkt. Jeżeli kupującym uda się zachować przewagę, tym samym będzie to już czwarta wzrostowa sesja z rzędu dla WIG20. Inaczej niż wczoraj, dziś GPW nie odstaje od innych zachodnioeuropejskich parkietów. Giełdy w Madrycie, Frankfurcie i Paryżu znajdują się na około 1,5-proc. plusach.
Z grona największych emitentów najmocniej zyskują akcje PGNiG, Energi, Grupy Lotos i Enei. Pod kreska znajdują się jedynie papiery Asseco Poland, Alior Banku, CCC i LPP.
Jeszcze przed półmetkiem sesji kursy ośmiu spółek zdążyły wyznaczyć co najmniej roczny szczyt notowań. Mowa m.in. o Altusie TFI, Kogeneracji, Stalexporcie Autostrady. W rocznym dołku znalazły się jedynie walory Herkulesa. Gwiazda sesji jest CFI Holding, którego walory drożeją o ponad 30 proc. Wyraźnie drożeją również akcje PKP Cargo, Mabionu i LC Corp. Antybohaterami jest natomiast PBG, Rank Progressu i Oponeo.pl
Bezrobocie w kwietniu w Polsce okazało się mniejsze od założeń ekonomistów i wyniosło 9,5 proc. Po południu opublikowane zostaną dane dotyczące amerykańskiego rynku nieruchomości oraz zapasów ropy naftowej. Odczyty te nie powinny jednak znacząco wpłynąć na decyzje inwestorów.