Jak na razie sprawdzają się poranne przewidywania Piotra Kuczyńskiego, głównego analityka DI Xelion, który oczekiwał uspokojenia nastrojów na dzisiejszej sesji. Na półmetku handlu WIG20 rósł o 0,2 proc. do 1762 pkt. Uspokojenie to jednak nie tylko pokłosie wczorajszej wyprzedaży, ale też efekt wyczekiwanie na popołudniowego informacje. - Czwartek przyniesie rynkowi aż trzy wydarzenia wagi ciężkiej. Po pierwsze poznamy decyzję EBC w sprawie stóp procentowych, po drugie ADP poda dane o zatrudnieniu, a po trzecie zakończy się posiedzenie OPEC. Teoretycznie zaskoczeń być nie powinno, ale to nie oznacza, że dzisiejsza sesja będzie spokojna – mówi Mateusz Adamkiewicz, analityk HFT Brokers. Popołudnie może więc przynieść więcej emocji. Z technicznego punktu widzenia dla WIG20 istotna jest obrona wsparcia 1750 pkt. Spadek poniżej tego poziomu otworzy niedźwiedziom drogę do noworocznych dołków.

Jeśli chodzi o spółki, to w gronie blue chips najlepiej radziły sobie na półmetku sesji Enea i BZ WBK. Najsłabsze były Orange i Energa. Na szerokim rynku dwie spółki zdołały dziś ustanowić roczne maksimum notowań – PMPG i Presco. Pięć wyznaczyło z kolei roczny dołek: BOŚ, Energa, Laboprint, PEP i Regnon. Ponad 3-proc. Zwyżki notowały o 12 firmy: LSI Software, Alumetal, CFI, LCC Corp oraz Amica. Na drugim biegunie, z ponad 3-proc. spadkiem, były Serinus Energy, Oponeo.pl i Biomed Lublin. Obroty na całym rynku nie są duże – na półmetku handlu ledwo przekraczały 200 mln zł.