GPW nadal jest nieobliczalna

Środowa sesja w Warszawie zaczęła się od zwyżki WIG20 o 0,6 proc. do 2386 pkt. Pułap 2400 pkt jest dziś na horyzoncie.

Publikacja: 17.04.2019 09:29

GPW nadal jest nieobliczalna

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Indeksy mWIG40 i sWIG80 zaczęły dzień a poziomów wczorajszego zamknięcia. Można więc uznać początek sesji za umiarkowanie dobry. Jest to pokłosie niezłych danych z Chin (PKB w ujęciu k/k zgodny z oczekiwaniami, w ujęciu r/r o 0,1 pkt proc. lepszy od prognoz) oraz bardzo niewielkich zwyżek na Wall Street. Indeks S&P500 wzrósł we wtorek tylko o 0,05 proc., ale cały czas utrzymuje się powyżej 2900 pkt. To daje realne szanse na ruch do historycznego szczytu (2940 pkt) w najbliższym czasie. Taki scenariusz powinien wspierać WIG20 w pokonaniu tegorocznego maksimum, czyli 2420 pkt. Na dziś celem dla indeksu blue chips jest 2400 pkt, a wsparciem 2350 pkt.

W przypadku sWIG80 mamy właśnie do czynienia z testem marcowego szczytu 12 119 pkt. Jest to wsparcie na dziś. Celem jest oczywiście powolne wydostawanie się z trwającej korekty i ruch do szczytu (12 290 pkt).

Indeks średnich spółek oscylował dziś rano przy 4226 pkt, a na jego wykresie wciąż trwa walka z formacją podwójnego szczytu. Jej aktywacją będzie spadek poniżej 4144 pkt, a zanegowaniem ruch powyżej 4300 pkt.

A jak sytuacje na rynku oceniają eksperci?

Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion

We wtorek w USA nadal publikowane były raporty kwartalne spółek (najważniejsze to: Bank of America, IBM, Johnson & Johnson i Netflix), ale pojawiło się też kilka danych makro. Co prawda wyniki Bank of America zasmuciły inwestorów, ale gracze się tym na początku sesji nie przejęli. Potem było gorzej.

Bardzo ważne były dane o dynamice produkcji przemysłowej. Spadła o 0,1% m/m (oczekiwano wzrostu o 0,2%). Wykorzystanie potencjału produkcyjnego wyniosło 78,8% (oczekiwano 79,1%). Indeks rynku nieruchomości podawany przez NAHB wyniósł tak jak oczekiwano 63 pkt.

Wall Street rozpoczęła sesję od zwyżek indeksów, czym pomogła giełdom europejskim w niezłym zakończeniu sesji. Bardzo szybko jednak indeksy zaczęły się osuwać, weszły w wielogodzinny marazm, a na dwie godziny przed końcem sesji indeks S&P 500 testował już linię poziomu neutralnego i tam sesję zakończył.

GPW rozpoczęła wtorkową sesje podobnie jak rozpoczęty ja inne giełdy europejskie – niewielkimi zwyżkami indeksów. Przed południem WIG20 zaczął się osuwać. Zamarł blisko poziomu neutralnego, ale przed rozpoczęciem sesji w USA ruszył znowu na północ pociągnięty zwyżkami XETRA DAX.

Zanosiło się na zakończenie sesji bliskie poziomowi neutralnemu, ale fixing dodał kilka punktów do WIG20, dzięki czemu zyskał on 0,59%. Obrót nadal był mały, a sesja nie miała znaczenia prognostycznego. Takie robaczkowe ruchy indeksu nie mają żadnego znaczenia. Dopiero przełamanie poziomu 2.420 pkt. miałoby wpływ na techniczny obraz rynku. GPW nadal jest nieobliczalna.

Dzisiaj w nocy w Chinach opublikowane zostały ważne dane makro. PKB w pierwszym kwartale wzrósł o 6,4% r/r (oczekiwano 6,3%), produkcja przemysłowa w marcu wzrosła o 8,5% r/r (oczekiwano 5,8%). a sprzedaż detaliczna wzrosła o 8,7% r/r (oczekiwano 8,4%). Jak widać dane były lepsze od oczekiwań, co nieznacznie pomogło w nocy bykom w Azji i może pomóc delikatnie inwestorom w Europie i w USA.

Piotr Neidek, analityk techniczny DM mBanku

We wtorek lokalne nastroje na GPW lekko się poprawiły jednakże nie na tyle, aby kluczowe warszawskie indeksy przełamały swoje opory. Okres przedświąteczny, z jakim obecnie mamy do czynienia, klasycznie cechuje spadek zmienności oraz zanik obrotów, co można było także wczoraj zauważyć. Niewielkie zmiany poziomów indeksów z reguły nie wpływają na ogólną ocenę techniczną rynku, dlatego też po wtorkowej sennej sesji dzisiaj także trudno oczekiwać wyraźnych, wertykalnych ruchów. Nadal na uwagę zasługuje złoty, który ma za sobą kilkunastodniową zwyżkę. Postępująca od początku miesiąca aprecjacja benchmarku PLN_Index stanowi jedno z ważniejszych źródeł optymizmu na II kwartał 2019.r. jednakże do wygenerowania średnioterminowych sygnałów kupna dla złotego wciąż jeszcze sporo brakuje. Na uwagę zasługuje fakt, że PLN_Index dotarł do strefy dziennej dwusetki czyli średniej, która dla wielu instrumentów finansowych ma kluczowe znaczenie. Patrząc na wykres ww. wskaźnika można doszukać się wrażliwości benchmarku właśnie na obecność MA200_d, dlatego też najbliższe dni mają prawo okazać się przełomowe dla naszej waluty. Jeżeli pojawiłyby się twarde sygnały typu BUY, wówczas byki otrzymałby zielone światło do zanegowania formacji klina, jaka cały czas straszy na średnioterminowym wykresie WIG20USD. Od strony technicznej ciekawie prezentuje się wykres tygodniowy WIG20, mianowicie wciąż widoczny jest układ inside bar z długimi, górnymi cieniami i jeżeli zwolennicy grania długich pozycji myślą o dalszych wzrostach, to w pierwszej kolejności powinny zostać wybite opory zlokalizowane na wysokości 2413 – bez tego wyczynu byki jak na razie pozostają w niepewnej sytuacji.

Krystian Brymora, analityk DM BDM

Wtorkowa sesja niewiele zmieniła w technicznym obrazie rynku. Od ponad kwartału WIG20 tkwi w zakresie wahań 2300-2420 pkt, a strona popytowa nie potrafi wykorzystać sprzyjającego otoczenia zewnętrznego. Tam MSCI EM przebywa w okolicach lokalnych maksimów i ma jeszcze miejsce do ok. 4-5% wzrostu (do 62% zniesienia całej fali spadkowej w 2018 roku). Ryzyka ? Nieco przeciwny scenariusz rysuje się na nadrzędnym w stosunku do rynków wschodzących indeksie dolara. DXY dalej tkwi w obszarze ostatnich wahań, ale na wykresie coraz bardziej widoczna jest formacja trójkąta zwyżkującego, a ta „książkowo" wybija górą. Nie trzeba dodawać, że historyczna korelacja między dolarem w rynkami wschodzącymi jest istotnie ujemna. Niemniej na wyklarowanie sytuacji będziemy musieli jeszcze poczekać. Dziś nastroje na rynkach są lekko pozytywne po zaskakująco dobrych danych z Chin. Wzrost PKB drugiej największej gospodarki świata, okupiony dużymi „stymulusami" fiskalnymi i monetarnymi, utrzymał się na poziomie 6,4% r/r. Uwagę zwraca również najwyższa od 5-lat dynamika wzrostu produkcji przemysłowej w marcu (+8,5% r/r). Shanghai Composite zyskał ok. 0,5%. Nastroje w Europie nie są jednak tak dobre.

Giełda
Czy faktycznie należy sprzedawać akcje w maju?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Cofnięcie indeksów w Warszawie. WIG utrzymał 100 tys. pkt.
Giełda
Słabość na tle otoczenia
Giełda
Warren Buffett odchodzi z Berkshire Hathaway. Czy to powód do paniki czy raczej okazja?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Giełda
Poniedziałek na GPW: Erste kupuje Santander BP, analityk nie wierzy w Budimex
Giełda
Indeksy w Warszawie oddalają się od szczytów hossy