Dzisiejszy handel w Europie możemy określić próbą wygenerowania korekty wzrostowej po schłodzeniu nastrojów na początku tygodnia w związku z Chinami. Lekkie umocnienie notowań chińskiego juana podczas ostatniego fixingu PboC uznane zostało za sygnał do próby odrobienia strat. W konsekwencji jeszcze przed sesją w Europie futures na główne indeksy wskazywały potencjał otwarcia nawet na 1,3% wzrostu. Ostatecznie DAX zyskał dziś 1,33%, a WIG20 (z niecałym 1% podbicia) spadł na środek stawki europejskich indeksów. Ponadto trudno powiedzieć, iż giełda w Warszawie zanotowała dynamiczne odbicie, wymazujące część strat po spadku z okolic 2224 pkt. Pozostajemy relatywnie słabi również na tle innych składowych koszyka EM. Liderem wzrostu w WIG20 były dziś akcje JSW zyskujące aż 5,3%. Częściowo oczywiście wynika to z odbicia rynku surowcowego, niemniej przede wszystkich ruch ten należy traktować jako dynamiczną korektę po ostatnich spadkach z 43 na 34 PLN. Na drugim końcu szali znalazły się dziś walory Aliora (-2,04%) oraz Dino Polska (-2,03%). Przejściowo liderem spadków (ponad 2% zniżki) były akcje Lotosu, jednak ostatecznie udało się zamknąć handel blisko punktu odniesienia (0,2%). Akcje paliwowej grupy wyraźnie straciły po tym jak wczoraj KE poinformowała, iż wszczyna szczegółowe postępowanie wyjaśniające w sprawie planowanego przejęcia Lotosu przez PKN Orlen. Na obecnym etapie Komisja obawia się, że proponowana transakcja doprowadziłaby do ograniczenia konkurencji na kilku rynkach. Inwestorzy zakładali, iż docelowo PKN ogłosi wezwanie na walory LTS, stąd negatywna reakcja na kursie. Na szerokim rynku warto wspomnieć o dużej przecenie, zmagającej się z problemami, spółki Onico, która straciła 40% (TKO wynosił nawet -70% podczas próby handlu na 2-fixingu). Inwestorzy negatywnie zareagowali na przeniesienie waloru do listy alertów NC (2fixing). Wcześniej jednak walor zanotował 250% wzrostu w ciągu 3-sesji.

Podsumowując obserwujemy próby odbicia po nerwowym starcie tygodnia. Ponownie najlepiej radzą sobie z tym indeksy amerykańskie. Ostatnie wzrosty rynku długu czy złota sugerują jednak, iż nerwowość związana z wojną handlową na linii USA-Chiny może szybko powrócić.

Konrad Ryczko

Analityk Makler Papierów Wartościowych

Wydział Analiz Rynkowych Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.