Mimo iż od początku tygodnia indeksowi blue chips udawało się zakończyć sesję nad poziomem 1700 pkt., podczas wczorajszej sesji bariera została pokonana. Dziś na początku handlu możemy zaobserwować dalsze oddalanie się od tego poziomu. WIG20 spada o 0,57 proc. do 1684 pkt. Najmocniej, bo o ponad 2,6 proc. tanieje mBank. W gronie blue chips tylko dwie spółki świecą na zielono. Play zyskuje skromne 0,2 proc., a CD Projekt odrabia wczorajszą przecenę i dziś drożeje o ponad 4 proc.
Kurs małych i średnich spółek oscyluje wokół granicy wczorajszego zamknięcia. mWIG40 traci 0,03 proc., a sWIG80 zyskuje 0,05 proc.
Donald Trump poinformował o tym, że ma koronawirusa na Twitterze po zamknięciu amerykańskiej sesji, dlatego informacja ta nie miała wpływu na handel. Reakcję widać było jednak na rynku futures. Krótko po ujawnieniu informacji futures na Dow Jones zanurkowały o 550 pkt., a na S&P 500 o 1,8 proc.
W USA nadal bez rozstrzygnięcia pozostaje kwestia pomocy gospodarce. Izba Reprezentantów USA przegłosowała ustawę o kolejnym pakiecie stymulacyjnym dla amerykańskiej gospodarki, wartym 2,2 bln USD. Jednak są nikłe szanse na jej wejście w życie, ponieważ Republikanie, którzy są jej przeciwni, mają większość w Senacie.
W piątek nie odbyła się sesja na niektórych parkietach w Azji. Giełdy w Chinach, Hongkongu, Korei Południowej i na Tajwanie pozostają zamknięte z powodu święta. Sesja odbyła się natomiast na giełdzie w Japonii, gdzie Nikkei stracił 0,67 proc.