O włos od maksimów

Poranek maklerów: Poniedziałkowa sesja na GPW zaczęła się bardzo dobrze. Po godzinie handlu WIG20 rósł o 1,05 proc., mWIG40 o 1,3 proc., a sWIG80 o 0,8 proc. Indeksy są coraz bliższe wakacyjnych szczytów. A jak sytuację na rynkach oceniają eksperci?

Publikacja: 23.11.2020 10:00

O włos od maksimów

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Rynki europejskie rozpoczynały sesję pod presją działań S. Mnuchin'a w USA zmierzających do zakończenia w grudniu części programów pomocowych dla przedsiębiorstw. Teoretycznie na taki okres je przewidziano i miały mieć nadzwyczajny charakter, ale spodziewano się ich wydłużenia na 1H2021 w wyniku jesiennej fali COVID, a sam ruch został odebrany jako próba „podstawienia nogi" nowej administracji. Mimo to szybko rozpoczęły się wzrosty, giełdy UE w ostatnich dniach rozgrywały przede wszystkim stabilizację liczb dotyczących COVID i temat szczepionek. Lokalne szczyty zostały wyznaczone w godzinach przedpołudniowych, przed rozpoczęciem handlu w USA indeksy wyraźnie się korygowały, finalnie zyskując od 0,3% (FTSE100) do 0,8% (FTSE MiB).

Bardzo dobrze na tle reszty kontynentu wypadła Polska, WIG20 wzrósł o 1,7%, mWIG40 o 0,4%, a sWIG80 o 0,8%. Bohaterem dnia ponownie było Allegro, które zyskało 8,9% w kontynuacji niezwykle silnego odbicia po zamieszaniu dotyczącym wejścia Amazona do paczkomatów InPostu. Wsparciem dla indeksu był również KGHM, który po zwyżce o 4,8% więcej niż wyrównał spadki z czwartku.

S&P500 spadło w piątek o 0,7%, a NASDAQ o 0,4% w kontynuacji trwającego od dwóch tygodni trendu bocznego na amerykańskiej giełdzie. Wprawdzie prezydent Trump przegrywa kolejne procesy bardzo szybko, a ponowne liczenie głosów w Georgii potwierdziło zwycięstwo Bidena, ale nic nie wskazuje na razie na zmianę retoryki urzędującego gabinetu przed głosowaniem w Kolegium Elektorów, zamykającym możliwości legalnego podważenia wyniku wyborów. W związku z tym do połowy grudnia widzimy ryzyko kontynuacji otoczenia, w którym akcje amerykańskie zachowują się gorzej niż „reszta świata", a dolar się osłabia. O ile pierwsza część tej rzeczywistości może gwałtownie ulec zmianie jeszcze przed Nowym Rokiem, m.in. z powodu możliwych działań Fed, są one powodem, dla którego deprecjacja waluty może przyspieszyć po wyraźnym wybiciu dwuipółletnich dołków w okolicach, w których obecnie się znajdujemy.

Większość rynków azjatyckich rośnie w godzinach porannych, podobnie jak notowania kontraktów na europejskie i amerykańskie indeksy. Zaprezentowany w weekend plan odmrażania gospodarki powinien wspierać GPW, najbardziej kontrowersyjna z decyzji, czyli połączenie terminu ferii w całej Polsce, dotknie sektorów niedoreprezentowanych na giełdzie. Uwaga inwestorów będzie w tym tygodniu skierowana na CD Projekt, który będzie dyskontował kolejne recenzje Cyberpunka, w większości bardzo pozytywne, ale sugerujące dużą liczbę błędów w grze pomimo kolejnych przesunięć premiery.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Po kilku dniach zmagań na warszawskim parkiecie, byki z GPW przypieczętowały swoją dominację wysokim zamknięciem tygodnia. WIG finiszował najwyżej od sierpnia 2020r. i do wakacyjnych szczytów liczonych wg. cen zamknięcia brakuje nieco ponad 1%. Przy zachowaniu dotychczasowego tempa aprecjacji rośnie szansa na to, iż na dniach pojawią się nowe maksima, o ile tylko ostrzeżenia płynące z wykresów zostaną zneutralizowane. Mowa o malejących wolumenach jakie towarzyszą ostatniej zwyżce. Od kilku dni sukcesywnie maleją słupki wolumenowe widoczne pod kolejnymi świeczkami a to z akademickiego punktu widzenia zazwyczaj stanowi zapowiedź korekty. Nadal nierozwiązana pozostała kwestia niedomkniętych luk hossy, które posiadają właściwości magnetyczne a jak pokazuje historia, to bez ich wypełnienia bykom z Książęca 4 trudno będzie zbudować wiarygodną falę hossy.

Coraz więcej uwagi skupia się na złotym, który pomimo ostatniej zwyżki w wykonaniu WIGu nie ma sił na przebicie się przez kolejne poziomy. Cross EURPLN nadal konsoliduje się nad dzienną dwusetką zaś USDPLN pozostaje powyżej listopadowego minimum. Także PLN_Index dotarł do oporowej strefy a tym samym zagranica ma prawo zrealizować zyski z ostatnich tygodni.

Na uwagę zasługuje sytuacja techniczna amerykańskich indeksów. Wprawdzie ich wycena jest bliska historycznym szczytom, to jednak na wykresach kluczowych benchmarków nadal straszą podażowe formacje. W skutek piątkowego, niskiego zamknięcia się Wall Street, DJIA potwierdził formację porzuconego dziecka widoczną na wykresie tygodniowym. Jednocześnie utrzymana została luka hossy, która z historycznego punktu widzenia posiada właściwości magnetyczne. Na przestrzeni ostatnich czterech dekad, nie zdarzyło się jeszcze tak, aby DJIA nie cofnął się w stronę formacji GAP_w, dlatego też obecnie zachodzi realne ryzyko cofki do 28495. To znów oznaczałoby lokalny overlap, którego pojawienie się na bieżących poziomach mogłoby zostać wykorzystane jako pretekst do zbudowania podwójnego szczytu.

Ostrzeżeniem dla akcjonariuszy pozostają bondy, które wciąż bronią się na długoterminowych wsparciach. Trzydziestolatki trzymają się na linii trendu wzrostowego zaś dziesięcioletnie papiery powróciły w piątek nad dzienną dwusetkę. Wprawdzie za wcześnie jest na to, aby mówić o sygnale kupna US30Y czy US10Y, jednakże z każdym dniem rośnie ryzyko powtórki wydarzeń analogicznych do tych z pierwszego kwartału 2020r.

Otoczenie: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia zakończyła się przeceną amerykańskich indeksów. Wraz z rosnącą liczbą dziennych zachorowań (za Oceanem w ostatnich dniach sięga już niemal 200 tys.) rosną obawy inwestorów, co wpłynęło na stabilizację notowań zarówno indeksu S&P500 jak i Nasdaq, po wcześniejszych wzrostach napędzanych informacją o potencjalnej szczepionce. Z pozostałych tematów dobrą wiadomością dla Boeinga jest prawdopodobne wydanie zgody w styczniu na wznowienie lotów komercyjnych dla samolotów typu Boeing 737 Max przez Agencję UE ds. Bezpieczeństwa Lotniczego. Nowy tydzień inwestorzy rozpoczynają w „byczym" nastroju, co znajduje odzwierciedlenie we wzrostach azjatyckich indeksów oraz na kontraktach na amerykańskie indeksy.

W piątek krajowe indeksy zwyżkowały, przy czym szczególnie mocny wzrost odnotował indeks WIG20, do którego wzrostów najsilniej kontrybuowały zyskujące niemal 9% walory Allegro (przecena akcji Allegro do poziomów z dniu debiutu zatrzymała podaż). W sobotę ogłoszono plan lockdownu na kolejny miesiąc – od 28 listopada powraca handel w galeriach, na czym skorzysta m.in. sektor odzieżowy, ale zamknięte pozostają siłownie oraz stacjonarna gastronomia (co najmniej do 27 grudnia). Ogłoszono również skumulowanie ferii w jednym terminie, co ma ograniczyć wyjazdy. Do tego rząd zapowiedział, że może ograniczyć przemieszczanie się w czasie świąt. Kolejne restrykcje uderzają szczególnie mocno w sektor turystyczny, jednak dla branż najmocniej dotkniętych obostrzeniami planowane są kolejne rozwiązania wspierające, jak np. pokrycie 70% kosztów stałych. Po ostatniej sesji wyniki za III kw. podał Boombit, który osiągnął w tym okresie 2 mln zł zysku netto wobec 1,6 mln zł straty w ubiegłym roku. Poznaliśmy również wyniki Rainbow Tours, operator turystyczny osiągnął 137 mln zł przychodów wobec konsensusu 229 mln zł, a r/r spadek wyniósł aż 83%, jeszcze gorzej wypada zysk netto, który wyniósł 0,7 mln zł, co oznacza spadek r/r o 99%.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego