W międzyczasie pojawiły się nieco słabsze od konsensusu dane PMI z Chin, dla których odnotowano aktywność w przemyśle na poziomie 50,9 pkt. (Oczek. 51,5 pkt.). Odczytano także dane PMI dla przemysłu Eurolandu i Niemiec, gdzie w obu przypadkach aktywności zaskoczyły pozytywnie inwestorów, przypominając jednak o presji inflacyjnej. Stąd po porannym optymizmie DAX przeszedł do stonowanego chłodzenia oczekiwań, obserwując dryfowanie poniżej kresek rentowności długu wielu krajów. Dopiero jednak wejście amerykańskiego kapitału do gry dodało wiary bykom. Europejskie indeksy akcyjne wyskoczyły w drugiej fazie sesji w większości przypadków na nowe, dzienne maksima ze wzrostem w przedziale od +1,3% do +3,81%.
Pierwsza sesja nowego miesiąca przyniosła solidne doważenie popytu na krajowych bankach, których subindeks zyskał dzisiaj +4,1%, wypracowane na 298 mln zł obrotów. Średnia miesięczna aktywność tego indeksu wynosi 226 mln zł, więc byki zdecydowanie zapowiadają walkę sektora bankowego z GPW o wybicie nowych pięciomiesięcznych maksimów. Co ważne często historycznie to właśnie ten sektor inicjował perspektywę wieloletniej hossy. Z kolei zdecydowanymi outsiderami poniedziałkowej wymiany okazały się walory ALLEGRO i JSW, które potaniały odpowiednio po 1,94% i 2,21%. Zauważmy również, jak cenne było dla Wig20 odbudowanie się wzrostowych notowań CDR (+1,56%), które przez pierwszą część dnia traciły nawet 4,1-4,8%. Na fixingu udało się jednak wynieść je wyraźnie ponad kreskę, tworząc ostatecznie świecę młota cenowego. Tym samym podważona została 20- sesyjna fala spadkowa, dzięki czemu Wig20 zyskał cenny komponent do walki o złamanie oporu 1958 punktów. W indeksie spółek o średniej kapitalizacji ciekawie prezentował się dzisiaj handel walorami MBK (+5,78%), MRC (+2,63%) i TSGAMES (+5,02%). Co ważne Mercator sprezentował inwestorom pozytywnego newsa tuż po 15:00 CET dot. zawarcia znaczącej umowy na nieco ponad 132 mln złotych. Z kolei dla TSGAMES podano przez portal Sensor Tower, że przychody z jej gry "Fishing Clash" wyniosły szacunkowo w lutym br. ok. 7 mln USD. Technicznie patrząc na szeroki Wig nie ma złudzeń, że mamy do czynienia z próbą wygasania horyzontalnej formacji w zakresie 56-60 tys. punktów. Na ten moment rynki bazowe podają cenny wiatr dla wielu spółek notowanych na GPW, niemniej wybicie notowań Wig-u poniżej ww. dolnego ograniczenia konsolidacji traktowałbym jako zaproszenie dla średnioterminowej korekty spadkowej.