Linia szyi trzeszczy coraz bardziej

Poranek maklerów: poniedziałkowa sesja na GPW zaczęła się od spadku WIG20 o 0,2 proc. Indeksy mWIG40 i sWIG80 startowały na plusie. Utrzymuje się więc relatywna siła drugiej i trzeciej linii. A jak sytuację rynkową oceniają eksperci?

Publikacja: 22.03.2021 08:14

Linia szyi trzeszczy coraz bardziej

Foto: AFP

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

parkiet.com

Koniec ubiegłego tygodnia nie wypadł po myśli byków. WIG20USD ponownie stracił na wartości i zamknął się na najniższym w tym roku poziomie. Linia szyi G&R zaczęła już mocno trzeszczeć i chociaż byki jeszcze bronią jej przełamania, to jednak wydarzenia z ostatnich dni nie napawają optymizmem. MSCI Poland znajduje się tuż przy tegorocznym minimum a na rynku walutowym nie widać odwrócenia niekorzystnego trendu dla złotego. Na rynku kasowym coraz większe problemy ma WIG, który w piątek ponownie dotarł do linii kilkumiesięcznego trendu wzrostowego. Jest to jednocześnie dolne ograniczenie średnioterminowego trójkąta, z którego byki próbowały się bezskutecznie wybić i zaatakować podwójny szczyt. W ostatnich dniach wykształciła się także dzienna luka bessy oraz doszło do przerwania lokalnego wsparcia 57814. Na wykresie tygodniowym uformowała się czarna świeczka z okazałym korpusem, której sufit 60089 punktów wyznacza opór na najbliższe dni marca. Jeżeli byki planują wrócić na parkiet i przejąć władzę, poziom ten powinien do piątku zostać pokonany. W przeciwnym razie rośnie ryzyko utworzenia się podażowej struktury tygodniowych świec, które w ubiegłych latach towarzyszyły spadkowym falom. W podobnych tarapatach co WIG znalazł się mWIG40. Indeks ten także przełamał lokalne wsparcie 4307 i ma za sobą pułapkę hossy. Nowym poziomem oporu stał się ostatni szczyt i jednocześnie maksimum podażowej świeczki widocznej na wykresie tygodniowym. Z technicznego punktu widzenia strefa 4491 – 4500 wyznacza granicę dla dalszych wzrostów i do tej wysokości outlook na drugą linię GPW jest negatywny.

Otoczenie: David Madden, analityk CMC Markets

Rynki akcji notowały spadki pod koniec ubiegłego tygodnia, ponieważ wzrost rentowności obligacji osłabił nastroje. W czwartek dziesięciolatki w USA osiągnęły rentowność 1,75%, co jest najwyższym poziomem od 14 miesięcy. Największą zniżkę zanotowały amerykańskie akcje spółek technologicznych. Europejskie indeksy rozpoczęły piątkową sesję na minusie, ale nastroje pogorszyły się, gdy ogłoszono, że Rezerwa Federalna nie będzie przedłużać SLR - programu, który wymaga od banków w USA utrzymywania mniejszych rezerw. Ogłoszenie to odbiło się na nastrojach, ponieważ jest to znak, że Fed zaczyna nieco wycofywać się ze swojej wyjątkowo łagodnej polityki. Na początku tygodnia Fed podtrzymał swoje gołębie stanowisko, utrzymując stopy procentowe i program skupu aktywów bez zmian, zgodnie z prognozami. Prognoza PKB na 2021 r. została podniesiona z 4,2% do 6,5%, ale także prognoza inflacji wzrosła z 1,8% do 2,4%. Wzrost inflacji zwykle idzie w parze z szybszym rozwojem gospodarczym, ale sądząc po prognozach, bank centralny USA nie podniesie stóp co najmniej do 2024 r. Na spotkaniu pojawiły się pogłoski, że wśród decydentów rośnie podział jeśli chodzi o to, kiedy nastąpi wzrost stóp, ale te obawy na razie przygasły. Ogłoszenie w piątek, że SLR wygaśnie pod koniec miesiąca, stworzyło przekonanie, iż Fed uważa, że system bankowy jest na tyle solidny, że może poradzić sobie bez usuwanego wsparcia. Ponieważ gospodarka USA nadal się rozwija, banki muszą mieć pewność, że będą nadal mogły udzielać pożyczek, a co za tym idzie - podtrzymywać ożywienie. Wczoraj ogłoszono, że UE ma zablokować eksport szczepionki AstraZeneca-Oxford do Wielkiej Brytanii. Relacje między stronami nie były ostatnio zbyt dobre. Blok osiągnął gorsze wyniki pod względem wprowadzania szczepień, zaszczepiono ponad 10% populacji regionu, podczas gdy wskaźnik w Wielkiej Brytanii wynosi około 43%. Poinformowano, że Bruksela rozważa surowe środki jako sposób na przyspieszenie własnego programu szczepień, ale Wielka Brytania może podjąć odwet i wstrzymać eksport do Europy kontynentalnej. Bruksela podaje kryzys dostaw szczepionek jako przyczynę ewentualnego zakazu eksportu, ale wygląda na to, że działania te maja podłoże polityczne. Działanie na zasadzie "wet za wet" zaszkodzi obu stronom i prawdopodobnie wywrze presję na giełdy, ponieważ ponowne otwarcie gospodarek zostanie opóźnione.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia na Wall Street przyniosła lekkie umocnienie indeksu Nasdaq (+0,8%) i brak większych zmian dla indeksu S&P 500 (-0,1%). Sektorowo solidną przecenę odnotowały banki, wśród uzasadnień spadków należy wymienić decyzję Fed o wygaśnięciu ulgi, która umożliwiała wyłączenie papierów skarbowych oraz depozytów w Rezerwie Federalnej z ich rezerw obowiązkowych – w praktyce ten ruch może spowodować wyprzedaż części aktywów skarbowych, co może przełożyć się na jeszcze większy wzrost rentowności obligacji. Skala wpływu tej decyzji na rynki powinna być jednak umiarkowana, gdyż wygaśnięcie ulgi było scenariuszem wysoce prawdopodobnym. Pod koniec tygodnia odbyło się, pierwsze za prezydentury Joe Bidena, amerykańsko-chińskie spotkanie dyplomatów na Alasce, podczas którego stosunki mocarstw pozostawały napięte. Jednak zostanie powołana grupa robocza ds. zmian klimatu, a więc padły deklaracje lepszej współpracy chociażby na tym jednym polu.

W piątek krajowy indeks blue chipów stracił 1,7%, a podaży przeciwstawiły się walory tylko trzech spółek – ostatni raz do indeksu kontrybuował Alior Bank (+2,4%), za bankiem znalazły się walory Orange (+1,2%) i CD Projekt (+1,1%). Najgłębiej przeceniło się JSW (-5,3%), Tauron (-3,9%) i LPP (-3,8%). Przecenił się również indeks mWIG40 (-1,6%), w którym korektę kontynuowały spółki „covidowe" - Mabion (-13,7%) i Biomed-Lublin (-8,6%), oprócz nich najsłabiej poradził sobie Inter Cars (-10,3%). Na czele indeksu znalazły się lekko rosnące akcje Eurocashu (+1,7%) i Grupy Kęty (+1,6%). Zaskakująco dobrze na tle krajowego rynku poradził sobie indeks małych spółek sWIG80 (+1,1%), w którym dominowały walory Boombitu (+19,3%) i Polenergii (+19%). Lider zestawienia większość wzrostów odnotował w ostatnich minutach sesji (podobnie jak Polenergia), po publikacji komunikatu o sukcesie gry „Shoe Race", która zajmuje pierwsze miejsce w rankingach najczęściej pobieranych tytułów „free-to-play" na urządzeniach Apple w pięciu krajach, w tym w USA i w Niemczech. W indeksie małych spółek na dole zestawienia znalazł się Sanwil (-5,1%) i Newag (-4,9%). Dziś przed sesją szacunkowe miesięczne przychody za luty 2021 r. przedstawił Asbis – wyniosły 240 mln USD – o 37% więcej r/r. Spółka podkreśla optymistyczne oczekiwania na ten rok, i dostrzega wciąż wysokie zapotrzebowanie na sprzęt IT.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego