Gigant dołuje rynek

WIG20 był rano pod spadkową presją wywołaną CD Projektem. Inwestorzy źle przyjęli przedstawioną wczoraj strategię spółki.

Publikacja: 31.03.2021 09:11

Gigant dołuje rynek

Foto: Adobestock

parkiet.com

S&P500 stracił wczoraj 0,3 proc., a Nasdaq Composite spadł o 0,1 proc. Nikkei 225 kończył sesję w gorszej formie, bo zanurkował o 0,86 proc. Ponadto w środowy poranek na rynku walutowym utrzymywała się podażowa presja na złotego – dolar drożał do 3,9783 zł, a euro do 4,6646 zł.

Otoczenie nie sprzyjało więc bykom na starcie dzisiejsze sesji. Oliwy do ognia dokładał CD Projekt. Inwestorzy nie są najwyraźniej zadowoleni z przedstawionej wczoraj strategii, bo kurs spółki spadał na starcie o 9 proc. do 199,1 zł przy obrocie 23,1 mln zł. Na wykresie CDR mamy więc nowe tegoroczne minimum, co stanowi sygnał do kontynuacji wyprzedaży w szerszym ujęciu czasowym. Wypadkową tych wszystkich czynników był spadek WIG20 o 0,1 proc. do 1940 pkt w pierwszych minutach handlu. Indeks utrzymuje się w konsolidacji 1900-2000 pkt. Neutralnie otworzyły się mWIG40 i sWIG80, potwierdzając siłę relatywną. Pierwszy wybronił ostatnio 50-sesyjną średnią i ma dobry grunt AT pod wyprowadzenie wzrostowej kontry. Drugi natomiast zbliża się do szczytu trendu 18 629 pkt.

parkiet.com

Poza rynkiem akcji mieliśmy rano stabilizację notowań EUR/USD przy 1,1723 USD. Ropa WTI drożała do 61 USD za baryłkę, a uncja złota kosztowała 1685 USD. Bitcoin drożał o 1,4 proc. do 59 500 USD, a więc jest blisko swojego ATH. Wygląda na to, że w pierwszej fazie sesji uwaga rynkowa będzie skupiona na CDR. Gdy kończyłem pisać ten komentarz, kurs akcji producenta "Wiedźmina" spadał do 193,2 zł. To najniższy kurs od dwóch lat.

parkiet.com

A jak sytuację na rynkach oceniają eksperci?

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Dotychczasowy, marcowy bilans dla MSCI Poland nie przedstawia się optymistycznie. Na chwilę obecną skala spadków wynosi -3.7% i jest to najgorszy wynik od października 2020r. Od początku bieżącego roku indeks ten został przeceniony już o -5.5% ukazując tym samym negatywne nastawienie zagranicznych inwestorów do polskich akcji. Jeżeli jednak spojrzy się na WIG20USD, dramat byków znad Wisły jest jeszcze większy. Benchmark ten z pewnością zakończy bieżący kwartał pod kreską a obecny jego bilans to -8.1%. Wczoraj pomimo sprzyjających nastrojów na europejskich parkietach, niedźwiedzie ponownie zebrały swoje żniwa. Sytuacja techniczna pozostaje wciąż negatywna zaś zasięgi liczone wg aktywnej formacji G&R wciąż mówią o 10% potencjale do spadków.

Z jednej strony głównym winowajcą wczorajszej zniżki WIG20 był CD Projekt, który stracił ponad 9% i ponownie zbliżył się do tegorocznej podłogi. Opór liczony na wysokości 240zł okazał się skuteczny a niedźwiedzie wykorzystując poniedziałkowe podbicie, ponownie zasypały karnet akcjami. Sytuacja jest jeszcze do uratowania, o ile tylko dzienna cena zamknięcia wróci nad wczorajsze maksima. Inwestorzy długoterminowi mają prawo martwić się także aktywnym sygnałem sprzedaży liczonym wg tygodniowej dwusetki. Średnia ta została już przełamana a ceny znalazły się – pierwszy raz od sierpnia 2010r. – poniżej niej. Z podręcznikowego punktu widzenia byłoby to potwierdzeniem zmiany długoterminowego trendu na spadkowy.

Perturbacje CD Projektu nie są jednak jedynym wytłumaczeniem wczorajszych spadków WIG20. Innym winowajcą słabości indeksu blue chips, jest sektor bankowy. PKO BP wciąż walczy z podwójnym szczytem zaś PEKAO wrócił do poziomów odnotowanych na pierwszej sesji marca. Natomiast WIG_banki pozostaje pod wpływem podażowej świeczki z drugiej połowy miesiąca i bez zamknięcia tygodnia powyżej oporu 5610 punktów, byki pozostają w opozycji do bieżących wydarzeń. To znów blokuje dalszą zwyżkę WIG20 i jak pokazuje historia, bez banków trudno o nową hossę ww. benchmarku.

Kończący się pierwszy kwartał 2021r. to okres niespotykanej od lat słabości złotego. Względem dolara nasza waluta osłabiła się już o ok. 6% i obecnie USDPLN znajduje się na właściwej drodze do zaatakowania czerwcowych szczytów z 2020r. Natomiast EURPLN po dotarciu do poziomów sprzed ponad dekady, wyhamowało swoją aprecjację w okolicy 4.65. Jest to jednak wciąż zbyt wysoki poziom, aby pojawił się na wykresie tzw. układ overlap (wzajemne zachodzenie na siebie dna i szczytu). Gdyby euro ponownie było wycenianie poniżej 4.63 wówczas mógłby zrodzić się argument za umocnieniem złotego. Na chwilę obecną presja na dalszą deprecjacją PLN nadal się utrzymuje. To znów ogranicza możliwości wzrostów dla WIG20USD a także blokuje ewentualne wybicie się WIGu z tegorocznej konsolidacji.

Otoczenie: Patryk Pyka, analityk DI Xelion

We wtorek WIG20 po dwóch mocnych sesjach zaliczył przystanek w postaci 0,6% spadku, osiągając przy tym obroty na poziomie nieco ponad miliarda złotych. W przeciwieństwie do polskiego indeksu blue chipów, w drugiej i trzeciej linii spółek odnotowano kosmetyczne zwyżki – mWIG40 oraz sWIG80 wzrosły o ok. 0,1%. W tym czasie nastroje panujące w pozostałej części Starego Kontynentu nie należały do najgorszych – na zamknięciu niemiecki DAX zyskał 1,3% a francuski CAC40 1,2%.

Podobnie jak w poniedziałek, w dniu wczorajszym pierwszoplanową rolę wśród największych spółek odegrał CD Projekt. Różnica jednak polegała na tym, że tym razem akcje polskiego producenta gier przeceniając się o 9,9%, ciągnęły WIG20 najmocniej w dół. Po sesji odbyła się zapowiadana konferencja, na której zarząd spółki zaprezentował strategię na kolejne lata. W przeciwieństwie do czasów sprzed wydania gry Cyberpunk, postawę zarządu można określić jako ostrożną i wyważoną. Podczas konferencji przekazano informację o przejęciu w Kanadzie studia Digital Scapes oraz planach stopniowego rozbudowywania najnowszej produkcji o rozgrywki multiplayer. Zabrakło natomiast danych sprzedażowych, które ostatnio opublikowano 22 grudnia i wskazywały one na sprzedaż 13 mln kopii Cyberpunka. Według niektórych analityków, do tej pory sprzedaż nie przekroczyła najprawdopodobniej 15 mln kopii, co zapewne nie należy traktować w kategorii sukcesu.

Za oceanem obserwowaliśmy we wtorek kosmetyczne spadki najważniejszych indeksów – S&P500 spadło o 0,3% a Nasdaq o 0,1%. Nowy tegoroczny rekord ustanowiły rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich, które na moment przekroczyły poziom 1,77%, jednak w pozostałej części dnia oddały 6 pb. Tymczasem od początku tygodnia eurodolar przebył drogę od 1,18 do 1,17 EUR/USD, stając się obok wspomnianych rentowności sporym balastem dla metali szlachetnych. Cena złota obniżyła się we wtorek o 1,6% a srebra o 2,6%.

Od początku roku cena „królewskiego kruszcu" spadła o ponad 10%, pogłębiając skrajne wyprzedanie oraz niekorzystny sentyment, który przeciąga się już od jesieni. Dla zwolenników analizy technicznej, ostatnie zachowanie złota daje wiele negatywnych sygnałów w krótkim terminie, z drugiej strony kontrariańskie podejście sugeruje, że przesilenie jest już blisko. Z fundamentalnego punktu widzenia popytu na kruszec nie powinno w przyszłości zabraknąć. Z dużym prawdopodobieństwem należy spodziewać się, że w ramach akcji „dedolaryzacji" znaczna grupa banków centralnych powróci do skupowania złota w celu dywersyfikacji swoich rezerw. Dodając do tego efekt poprawiającej się sytuacji w sektorze jubilerskim, którego pierwsze oznaki pojawiły się już w Azji, niższy popyt ze strony funduszy ETF potencjalnie mógłby zostać zrekompensowany przez dwa wspomniane obszary. Natomiast jeżeli chodzi o kwestie podażowe – w tym przypadku sytuacja pozostaje niezmieniona już od kilku lat. Efekt ograniczonych zasobów surowca działa jeszcze bardziej przy niższych cenach ze względu na tak zwany czynnik „life of mine", który w praktyce pozwala zachowywać w działalności kopalń odpowiednią relację pomiędzy ceną a opłacalnością wydobycia.

Fundamenty: Adam Dudoń, analityk BM Alior Banku

Indeksy za Oceanem odnotowały we wtorek niewielką zniżkę, podczas gdy rentowności obligacji ponownie wzrastają, dla przykładu amerykańskie 10-latki ustanowiły nowe lokalne maksimum. Zjawisko wzrostu rentowności łączone jest z gorszym zachowaniem indeksów akcji, w szczególności ze spadającą względną atrakcyjnością spółek technologicznych. Na rynkach obniża się zmienność wywołana wyprzedażą aktywów funduszu Archegos Capital, a niektóre wyprzedawane spółki takie jak Discovery stabilnie odrabiają straty. Warto odnotować fakt, że niemiecki indeks DAX ma za sobą bardzo udany miesiąc, a wczoraj ustanowił nowe historyczne maksimum powyżej okrągłego poziomu 15 tys. pkt.

Wspierający poniedziałkowe notowania indeksu WIG20 CD Projekt wczoraj zadecydował o przecenie indeksu. Spółka przed publikacją nowej strategii na zamknięciu sesji straciła 9,1% - z jednej strony inwestorzy mogli realizować zyski z poniedziałkowej zwyżki, z drugiej strony część inwestorów mogła wyjść ze spółki, aby nie narażać się na niekorzystny ruch w razie złego odbioru opublikowanych planów. Wśród najważniejszych wątków, które przedstawiło studio znajduje się informacja o podpisaniu listu intencyjnego z Digital Scapes na zakup kanadyjskiego studia deweloperskiego. Rozszerzenie działalności oznaczać będzie dla CD Projektu dużą zmianę, umożliwi równoległe prace nad więcej niż jednym tytułem AAA od 2022 roku. W indeksie blue chipów za liderem spadków znalazło się JSW (-2,7%), które poinformowało o przedłużeniu gwarancji pracowniczych o kolejne 10 lat. Najmocniejszym walorem w indeksie było Allegro (+3,6%). Indeks mWIG40 (+0,1%) nie zmienił istotnie swojej wartości, w indeksie zauważalna jest niewielka dyspersja stóp zwrotu, najsłabszy walor Selvita tracił 3,7%, a na przeciwległym biegunie znalazł się Benefit Systems zyskujący 2,9%. Podobnie sytuacja wyglądała dla indeksu sWIG80 (+0,1%), choć dystans pomiędzy najlepszą spółką MCI (+8,6%), która dziś ogłosiła zawarcie warunkowej umowy sprzedaży udziałów Pigu za ok. 37 mln euro, a najmocniej przecenionym walorem – spółką Boombit (-3,7%) był większy. Z pozostałych tematów: 1. GPW wprowadzi nowy zbiór zasad ładu korporacyjnego dla spółek, od 1 lipca 2021 r. w nowych Dobrych Praktykach znajdą się m.in. zagadnienia ESG, co wpisuje się w globalny, rosnący trend odpowiedzialnego inwestowania.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego