W miarę upływu kolejnych godzin poniedziałkowego handlu popyt w Warszawie zaczął sobie poczynać coraz śmielej. W efekcie krajowe indeksy odrobiły poranne straty i znalazły się na plusach. Wczesnym popołudniem WIG20 był notowany 0,2 proc. nad kreską, a WIG był prawie 0,3 proc. na plusie.
Do większych zakupów nie zachęca jednak niezdecydowanie inwestorów handlujących na pozostałych europejskich rynkach akcji. Główne wskaźniki poruszają się tam blisko poziomów ze końca z piątkowej sesji, przy czym nieco więcej do powiedzenia mają sprzedający, stąd lekka przewaga koloru czerwonego na indeksach.
W Warszawie spółki z indeksu WIG20 radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się walory spółek energetycznych, co przekłada się na najbardziej efektowne zwyżki w indeksie. Akcje PGE rosły nawet o 12 proc, a Tauronu drożały o ponad 8 proc. Na ten tydzień minister aktywów państwowych Jacek Sasin, zapowiedział przedstawienie projektu restrukturyzacji energetyki, zakładającego wydzielenie aktywów węglowych. Mimo rozczarowującego początku notowań do łask wróciły PKN Orlen i Lotos, odrabiając z zapasem poranną przecenę. Powody do zadowolenia mają też posiadacze drożejących walorów m. in. PGNiG, PZU i CD Projektu. Natomiast na celowniku sprzedający znalazły się akcje spółek wydobywczych: KGHM i JSW, pogłębiając korektę z końcówki minionego tygodnia. Chętnie pozbywano się również papierów Allegro.
Mieszane nastroje panują na szerokim rynku. Poza spółkami energetycznymi efektowne zwyżki notują akcje m. in. Timu i Oponeo.pl. Wśród outsiderów negatywnie wyróżnia się Medinice.