Czas na nowy szczyt?

Poranek maklerów: W czwartek mWIG i sWIG poprawiły swoje szczyty trendów. Zwyżkami zakończyły się też sesje na Wall Street i w Tokio. WIG20 zaczął piątek neutralnie, przy 2134 pkt. Otoczenie sprzyja wyjściu na nowe, lokalne maksima. Jak sytuację oceniają eksperci?

Publikacja: 21.05.2021 09:02

Czas na nowy szczyt?

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala Waldemar Kompala

Otoczenie: Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Poturbowane w środę kryptowaluty, ale też inne aktywa, przede wszystkim surowce, próbowały wygenerować w czwartek odbicie. Wielu kryptowalutom udało się naruszyć szczyty z pierwszej fali wzrostowej następującej po wyprzedaży, Bitcoin wczoraj i dzisiaj rano dwukrotnie testował poziom 42 tys. USD. Co ważniejsze dla inwestorów akcyjnych, w przypadku większości surowców ruch zakończył się wcześniej, a w nocy notowane były nowe minima. Koszykowy indeks CRB spadł wczoraj o 0,9%, wracając do poziomów z początku miesiąca. W chwili obecnej dla rynku akcji najbardziej korzystna byłaby stabilizacja cen po półtoramiesięcznym rajdzie i wydaje się, że powoli zaczyna rysować się taka możliwość.

Główne rynki akcyjne w Europie rosły wczoraj od 0,6% (FTSE MiB) do 1,7% (DAX), kurs euro utrzymał się powyżej poziomu 1,22 i ma szansę zawalczyć dzisiaj o zamknięcie tygodnia w okolicy styczniowych szczytów, gdyby publikacje PMI z kontynentu pozytywnie zaskoczyły. WIG20 zyskał 0,8%, mWIG40 tyle samo, a sWIG80 1,0%. Sesja była ciekawa, popyt pojawił się dopiero po południu, przez dużą część dnia główny indeks pozostawał pod kreską. Olbrzymie wrażenie robiło zachowanie sektora gamingowego. WIG Games wzrósł o 6,2% dzięki zwyżce Ten Square o 10,6% po informacjach o dywidendzie i skupie akcji.

Nasze bardzo specyficzne IT, zdominowane przez jeden subsektor, wpisywało się w pozytywne zachowanie technologii na świecie. S&P500 wzrosło wczoraj o 1,1%, NASDAQ o 1,8%, podczas gdy DJIA o 0,6%. Dla USA pozytywnym bodźcem były dane z rynku pracy. Nowe wnioski o zasiłek spadły do 444 tys. ze zrewidowanych 478 tys. przed tygodniem. Niezbyt istotne wskaźniki wyprzedzające, wczoraj CB Leading Index, zaczynają rodzić spójny obraz odbicia aktywności w maju po rozczarowującym kwietniu, któremu dzisiejsze PMI mogą nadać kształtu.

Notowania kontraktów futures wskazują na lekkie zwyżki po otwarciu, ale przebieg sesji na pewno nie jest przesądzony. Pozytywną, ale niezbyt istotną z perspektywy rynku informacją jest zawieszenie broni pomiędzy Izraelem i Hamasem. Bloomberg zwraca jednak uwagę na to, że przypadki indyjskiej mutacji COVID podwoiły się w ciągu tygodnia, stawiając lekki znak zapytania nad harmonogramem luzowania restrykcji.

Technika: Piotr Neidek, analityk BM mBanku

Piątek jak na razie nie przynosi poprawy na rynkach towarowych. Od kilku dni tanieje miedź zaś po trzech dniach silnej przeceny cen ropy, dzisiaj rano Crudie Oil WTI wyhamował spadki. Na uwagę zasługuje wykres CRB Commodity Index, który został opracowany jako benchmark mający na celu obrazować kluczowe trendy na rynku towarowo-surowcowym. Od dwóch tygodni trwa wyraźna przecena ww. indeksu. Od strony technicznej może być to spowodowane dotarciem CRB Index do długoterminowej strefy oporu. Na przestrzeni ostatnich dekad, strefa ta wyznaczała trendy na kolejne lata. Obawy związane z możliwą zmianą trendu na rynkach surowcowych uderzają w wyceny spółek surowcowych. Od kilku dni tanieją akcje takich tuzów jak BHP Group, Rio Tinto czy KGHM Polska Miedź S.A. Notowania KGHM straciły w ostatnich dniach ponad 10% a sytuacja techniczna spółki, zaczyna niepokoić. Na wykresie pojawiły się elementy pułapki hossy, która może okazać się zapowiedzią kontynuacji korekty ze zmianą trendu włącznie. Jak na razie za wcześnie jest jeszcze na długoterminowe wnioski, jednakże sytuacja techniczna KGHM wymaga szczególnej obserwacji. Wyprzedaż akcji KGHM negatywnie odbija się na wartości punktowej WIG20. Spółka ma jeden z najwyższych wpływów na wycenę ww. indeksu. Kapitalizacja giełdowa spółki to około 40mld zł i chociaż jest to prawie o połowę mniej od Allegro S.A., to jednak KGHM nadal pozostaje jednym z największych graczy nad Wisłą. Przeciwwagą dla miedziowego tuza stały się wczoraj banki, które sprawiły, że WIG20 zakończył dzień na plusie. Na szczególną uwagę zasługuje WIG-Banki. Ten branżowy indeks zamknął się wczoraj na najwyższym od lutego 2020r. poziomie. W długim terminie na uwagę zasługuje strefa oporu przebiegająca w okolicy 7000 punktów. Jeżeli poziom ten okaże się magnesem dla banków, wówczas ww. branżowy indeks ma jeszcze ok. 10% przestrzeni do wzrostów. Na wykresie WIG20 ponownie pojawiła się biała świeczka. Jak na razie majowe maksima nie zostały pokonane, jednakże biorąc pod uwagę wczorajszą sesję na Wall Street, byki powinny być dobrej myśli. W czwartek ponownie zyskał na wartości MSCI Poland. Jest to dobry sygnał dla graczy znad Wisły i po udanej sesji w USA, dzisiaj inwestorzy z GPW mogą bardziej odważnie podejść do zakupów krajowych spółek. WIG20 ma dogodne momentum do kontynuacji zwyżki a chęć wybicia długoterminowego oporu wyraźnie rośnie. Mowa  o średniej z dwustu tygodni, która tydzień temu zatrzymała indeks blue chips w kontynuacji hossy.

Fundamenty: Marcin Brendota, analityk BM Alior Banku

Czwartkowa sesja na krajowym rynku przyniosła zwyżki głównych indeksów.

Pozytywne nastroje zdecydowanie wspierał dobry sentyment na giełdach zagranicznych, które notowały odwrót po wcześniejszym spadku. Technicznie sytuacja dla indeksu WIG nie jest jednak zupełnie komfortowa. Z jednej strony nie wypełniły się negatywne przesłanki obecnej po środowej sesji gwiazdy wieczornej, jednak wczorajsza świeca wisielca nadal podtrzymuje „stan zagrożenia". Na wskaźniku RSI są aktywne negatywne dywergencje. Względem segmentów spółek w dobrej formie wciąż pozostają małe i średnie spółki. Indeks sWIG80 od początku roku urósł o 27%, mWIG40 o 17%, w porównaniu do szerokiego WIG z wynikiem +11%. Ale też ten segment jest mniej zależny od globalnego przepływu kapitału, a bardziej zasilany krajowymi oszczędnościami, również pośrednio poprzez fundusze inwestycyjne.

W odniesieniu do bieżących komunikatów zwracamy na popołudniowy raport JSW z wynikami finansowymi za I kw. Spóła wykazała przychody zbliżone zarówno względem prognoz rynkowych jak i poziomu ubiegłorocznego. Natomiast wynik EBITDA jest ponad 20% niższy od prognoz rynkowych oraz strata netto jest zaraportowana na głębszym poziomie w porównaniu do prognoz (-187 mln zł straty vs -129 mln zł prognoz). To może zaważyć na spadkowej reakcji względem rynkowej wyceny akcji. Jednakże na uwagę zasługują, i to może mitygować początkowo negatywny obraz, wysoce dodatnie przepływy operacyjne, które wynoszą 251 mln zł.

W dzisiejszym kalendarium zwracamy przede wszystkim uwagę na szacunkowe odczyty wskaźników PMI dla głównych gospodarek. Wstępne prognozy zakładają odczyty wskaźników blisko poprzednich wartości, na uwagę zasługuje PMI dla sektora usług Niemiec, który wg. prognoz ma wejść ponad barierę 50 pkt.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego