Poranek maklerów: W stronę rekordów

Piątkowy optymizm na giełdach Europy i USA pomógł warszawskiemu parkietowi. Wszystkie główne indeksy poszły w górę odrabiając część strat z czwartku. WIG20 zyskał 0,8 proc., dochodząc do 2251,78 pkt. Dzisiaj rynki azjatyckie kontynuowały zwyżki. Nikkei zyskiwał na zamknięciu sesji 2,3 proc.

Publikacja: 12.07.2021 09:07

Poranek maklerów: W stronę rekordów

Foto: AFP

Co przewidują analitycy biur maklerskich?

Czas Złotowłosej raz jeszcze?

Kamil Cisowski, CFA

dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego, DI Xelion

Ubiegły tydzień dostarczył rynkom wielu emocji. Po bardzo słabym czwartku piątek miał za zadanie przynieść wyraźne odbicie i faktycznie udało się je zrealizować. Główne indeksy europejskie zyskiwały od 1,30 proc. (FTSE 100) do 2,07 proc. (CAC40). Po noszącej znamiona short squeeze albo przynajmniej masowego odwracania pozycji „panice kupna" na rynku amerykańskich obligacji skarbowych rentowności od samego rana silnie szły w górę, 10-latki kończyły dzień kwotowane powyżej 1,36 proc., ponad 10 pb. powyżej minimów z czwartku. Bilans tygodnia pozostaje mieszany.

WIG20 wzrósł w piątek o 0,77 proc., mWIG40 o 1,12 proc., a sWIG80 o 0,45 proc. Dzień pozostawiał przy takim otoczeniu lekki niedosyt, ale i tak z perspektywy małych i średnich spółek końcowa faza sesji mocno poprawiała jego bilans, WIG20 również zamykał się bliżej górnego niż dolnego ograniczenia przedziału wahań. Wyróżniały się LPP (+3,57 proc.) i Santander (+3,14 proc.), a w mWIG-u fantastyczny dzień miał Kruk (+6,68 proc.), wnosząc do indeksu przeszło dwukrotnie większą kontrybucję niż drugi w kolejce mBank. Spółka niemal samodzielnie zmieniła obrót dnia na mWIG-u po informacjach, że w II kwartale zainwestowała 484 mln zł w nowe portfele wierzytelności (wobec 23 mln zł przed rokiem), a spłaty z portfeli nabytych były 33 proc. wyższe niż przed rokiem. Wprawdzie akcje świeżego debiutanta, Shopera, kończyły dzień wyprzedażą, ale ze zwyżką o 11,7 proc. IPO i tak należy uznać za udane.

Giełdy azjatyckie dość wyraźnie dziś rosną, ale notowania kontraktów futures na amerykańskie i europejskie indeksy znajdują się pod lekką presją. Impulsem dla rynków na Dalekim Wschodzie jest poluzowanie rygorów kredytowych w Chinach, widziane jako sygnał, że władze będą podejmowały działania, by coraz bardziej ewidentne spowolnienie w Państwie Środka nie przybierało na sile. Dla Europy analogiczny efekt może mieć zapowiedziany przez C. Lagarde działań plan działań na „po marcu", gdy wygaśnie obecny główny program skupu obligacji przez EBC. Mimo nerwowej reakcji na „minutki" Fedu w ubiegłym tygodniu, trudno się oprzeć wrażeniu, że jutrzejsze dane o inflacji, o ile nie okaże się ona wyraźnie wyższa od oczekiwań, mogłyby uruchomić kolejną falę wzrostów opartą o tzw. „regułę Złotowłosej", określenie często używane przez amerykańskich ekonomistów na kanwie bajkowej postaci, która lubiła swoją owsiankę nie za ciepłą i nie za zimną. Podręcznikowo, do jej spełnienia potrzebna byłaby niska inflacja, ale w tym przypadku wystarczy spadająca, o ile w połączeniu ze słabszym, ale wciąż wysokim wzrostem gospodarczym pozostanie w strefie komfortu FOMC, który dzięki powracającym obawom o kolejne fale COVID-u miałby argumenty, by nie normalizować polityki pieniężnej zbyt szybko.

Tydzień zmienności, przeceny w Azji i nowych rekordów NYSE

Krystian Brymora

analityk, BDM

Pierwszy pełny tydzień lipca upłynął pod znakiem sporych wahań jak na wakacyjne obroty. Niemniej utrzymanie krajowych indeksów w okolicach zera, przy blisko 3-proc. spadku MSCI EM, należy uznać za sukces. Z drugiej strony spadek na rynkach wschodzących wynikał głównie ze słabości azjatyckich indeksów, a nowe rekordy hossy obserwowaliśmy na Wall Street. Azja obecnie odpowiada za ok. 25 proc. globalnych zakażeń SARS-CoV-2, choć regionem najbardziej dotkniętym pandemią są w tym momencie kraje Ameryki Południowej. To jeden z powodów słabości giełd azjatyckich w czerwcu-lipcu.

Drugim, chyba ważniejszym, jest wyprzedaż spółek technologicznych w obawie przed wyraźnymi działaniami chińskich władz, najpierw wobec Alibaby (niedopuszczenie do IPO Ant Group) i Tencenta (WeChat), a ostatnio wobec Didi (konkurent Ubera) nakazując usunięcie aplikacji spółki ze sklepu zaledwie kilka dni po udanym IPO na NYSE. Dotychczas chińskie władze słynęły z bardzo luźnej polityki wobec technologicznych gigantów. Obecnie (nieoficjalnie) Pekin chce, aby jego miliarderzy nie stali się siłą tak silną jak rodzinny czebol, który zdominował gospodarkę Korei Południowej i wiele aspektów jej polityki. Może to zapoczątkować większe wycofywanie kapitału z tego obszaru.

Wracając do GPW, to główne indeksy utrzymały się w rejonach lokalnych szczytów z końcówki czerwca. Jedynie niepokojącą sekwencję coraz niżej położonych szczytów widać na sWIG80. Niemniej „uprzemysłowienie" tego indeksu (>30 proc. kapitalizacji) i potencjalny nawrót pandemii powinny dalej wspierać wyniki i wyceny podmiotów produkcyjnych.

Miniony tydzień należał głównie do spółek stalowych i handlowych, a w WIG20 liderowały dalej LPP i Allegro (we wspomnianym sWIG80 Auto Partner i AB, a w mWIG40 Kruk i Asbis). Mieliśmy też udany debiut Shopera (+12 proc.), ale rekordowe dyskonto do ceny maksymalnej w ofercie Cavatina (-50 proc.) nie wróży dobrego IPO.

Dziś nastroje na rynkach są dobre. Większość azjatyckich indeksów zakończyła na plusie. W tym tygodniu (wtorek) rozpoczynamy sezon wyników amerykańskich firm za II kwartał  (tradycyjnie banki GS i JPM). U nas na rynek również mogą napływać szacunkowe dane.

Rośnie ryzyko korekty?

Adam Dudoń

ekspert ds. analiz, doradca inwestycyjny, BM Alior Banku

W piątek kluczowe indeksy na Wall Street odnotowały ok. 1-proc. wzrost, a indeks S&P 500 ustanowił kolejny historyczny szczyt notowań. Jednak wraz z falą wzrostów na wiodącym globalnie rynku, rośnie ryzyko korekty, dla której wystąpienia pretekstem może być rosnąca liczba zakażeń w coraz większej części globu.

W niedzielę podczas spotkania ministrów finansów państw grupy G20, zaniepokojenie rozwojem Delty i innych wariantów koronawirusa podkreśliła minister skarbu Janet Yellen. Na podstawie danych z Wielkiej Brytanii, gdzie dzienna liczba zakażeń przekracza ostatnio 30 tys., a liczba hospitalizacji i zgonów (ok. 20 dziennie) stanowi ułamek tego co miało miejsce podczas ostatniej fali, gdy liczba szczepień była jeszcze znikoma, można stwierdzić, że obecnie koronawirus stanowi realne zagrożenie dla państw, w których odsetek zaszczepionych obywateli jest niewielki. W Rosji, gdzie odsetek zaszczepionych jest znacząco niższy niż w Wielkiej Brytanii, dzienna liczba zakażeń oscyluje obecnie w okolicy 25 tys., zgonów jednak odnotowano przeszło 700. W Holandii pomimo zaszczepienia niemal 80 proc. populacji, zdecydowano o przywróceniu części obostrzeń, w obawie o rosnącą liczbę zakażeń.

Z pozostałych tematów – Ludowy Bank Chin obniży stopę rezerw obowiązkowych dla wszystkich banków, co może świadczyć o zmianie retoryki w kierunku większego pobudzania wzrostu gospodarczego.

Krajowe indeksy odrobiły w piątek część przeceny z poprzedniej sesji. W indeksie blue chips największy wzrost odnotowało LPP (+3,57 proc.) i Santander (+3,1proc.), a na przeciwległym biegunie znalazły się walory Dino (-2,8 proc.) i Cyfrowego Polsatu (-2,1proc.). W indeksie mWIG40 liderem wzrostów i obrotu został Kruk (+6,7 proc.), który w trakcie sesji poinformował o wartości nakładów na nabyte wierzytelności w II kw. (484 mln zł wobec 23 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku). Przeszło 2-proc. spadek w indeksie odnotowały AmRest i XTB – najsłabsze spółki na piątkowej sesji. W indeksie sWIG80 wystąpiła duża dyspersja stóp zwrotu, lider zestawienia Wielton zyskał niemal 6 proc., po podaniu informacji o zarejestrowaniu 1804 nowych przyczep i naczep w okresie styczeń-czerwiec (+83 proc. r./r.), natomiast najgłębszy spadek odnotował Airway Medix (-7,8 proc.) – spółka podała w komunikacie informację o braku zamiaru zatrzymania nabytych praw własności intelektualnej przez Teleflex Medical Europe, co oznaczać będzie brak zapłaty przez kupującego drugiej raty ceny nabycia Technologii CSS.

Z pozostałych informacji - Enea i Energa rozwiążą część rezerw na Elektrownię Ostrołęka – wpływ na wynik netto grupy w I półroczu to odpowiednio 114 mln i 111 mln zł.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego