Początek poniedziałkowego handlu dawał nadzieję, że pierwsza sesja w tym miesiącu będzie należała do byków. Było to jednak złudne i niedługo później WIG20 zaczął spadać w okolice piątkowego zamknięcia. Wokół tej linii indeks największych spółek oscylował przez większość sesji. Ostatecznie WIG20 zamknął się na poziomie 2253 pkt., czyli takim samym jak w piątek.
Największym ciężarem w WIG20 był CD Projekt. Analitycy amerykańskiego banku Goldman Sachs wydali rekomendację „sprzedaj" dla CD Projektu i obniżyli cenę docelową do 158 zł, wobec 182 zł wcześniej. W efekcie, notowania producenta „Cyberpunka" spadły o blisko 5,3 proc. i znalazły się na najniższym poziomie od miesiąca.
Na szczycie tabeli wzrostów w gronie blue chips znalazło się LPP. Akcje odzieżowego giganta zdrożały o 3,4 proc. Na plus wyróżniał się też Pekao, którego notowania wzrosły o 2 proc. Bank poinformował w piątek wieczorem, że znalazł się na drugim miejscu wśród najbardziej odpornych banków w Europie spośród 50 banków, które wzięły udział w badaniu testów warunków skrajnych przeprowadzonym przez Europejski Urząd Nadzoru Bankowego.
Dobrą passę kontynuuje indeks średnich spółek. Dla mWIG40 poniedziałek był czwartą wzrostową sesję z rzędu. W trakcie dnia indeks kontynuował drogę do 5000 pkt. Ostatecznie jednak mWIG40 zamknął się na poziomie 4993 pkt., co oznacza wzrost o 1,02 proc. Liderami wzrostów w tym gronie były Alior, PlayWay i Stalprodukt.
Najjaśniejszą gwiazdą na rynku głównym GPW był Bowim, dzięki niebotycznej poprawie wyników. Dystrybutor stali w I półroczu wypracował blisko 104 mln zł jednostkowego zysku netto, co oznacza wzrost o 4760 proc. rok do roku. Dzięki temu Bowim był liderem zwyżek na giełdzie i zdrożał o 20 proc. Dobre wyniki Bowimu rozpaliły również popyt wśród inwestorów na inne spółki z branży hutniczej. W efekcie, notowania Cognora w trakcie sesji rosły nawet o ponad 10 proc. Cognor, który wchodzi w skład sWIG80 dołożył swoją cegiełkę do wzrostu tego indeksu o 0,63 proc. Wyraźnie wzrosły także notowania Mangaty (o 6,9 proc.), która podniosła prognozy wyników finansowych na ten rok. Z kolei Krynica Vitamin zdrożała o 5,5 proc., dzięki umowie ze spółkami Ekipa i Koral w zakresie produkcji napojów.