Poranek maklerów: Dzień z ważnymi danymi makro

Sierpień kończy się w doskonałych nastrojach. Amerykańskie indeksy właśnie pobiły kolejne rekordy, trudno już zliczyć, który to raz w tym roku.

Publikacja: 31.08.2021 08:51

Poranek maklerów: Dzień z ważnymi danymi makro

Foto: Adobestock

Rozgrzane są także niektóre giełdy europejskie, w tym warszawska, gdzie WIG20 przekroczył 2350 pkt, a WIG po raz pierwszy w historii przebił 70 tys. pkt. Dzisiaj zdaniem analityków na uwagę zasługiwać będą m.in. istotne odczyty makroekonomiczne – w tym dane o inflacji z Polski i strefy euro.

Chiny na wojnie z sektorem gier komputerowych

Kamil Cisowski, DI Xelion

Przedostatnia sesja sierpnia przebiegła w Europie bardzo spokojnie, odrobiny emocji dostarczając dopiero na finiszu handlu, gdy zobaczyliśmy najpierw tymczasowy wzrost podaży, a następnie odbicie do poziomów, z których rozpoczynały się spadki. Najgorzej zachowywał się IBEX pod presją sektora bankowego i telekomunikacyjnego (-0,61%), najsilniejsze spośród głównych indeksów FTSE100 zyskało 0,32%. Ciekawiej wyglądała sesja w Warszawie, gdzie WIG20 zyskał 1,14%, a mWIG40 1,39%, a tylko sWIG80 spadł o -0,08%. W głównym indeksie uwagę przykłuwało przede wszystkim JSW (+7,21%), ale wzrost to głównie zasługa LPP (+3,95%) i Allegro (+2,59%). W mWIG40 absolutnym dominatorem było ING, które wybiło historyczne szczyty z niezwykłym impetem (+7,24%), duże pozytywne kontrybucje wniosły też Comarch (+5,49%), Wirtualna Polska (+4,48%), Kęty (+3,66%) i Budimex (+2,52%). Małe spółki nie znajdują się do końca w takim letargu, jak sugerowałby wykres sWIG80 w ostatnim czasie, faktem jest jednak, że dotychczasowi liderom hossy brakuje paliwa do wzrostów – czołówkę spadków wczoraj tworzyły Mirbud, Erbud czy Tim, przedsiębiorstwa z trzycyfrowymi rocznymi stopami zwrotu, a największą negatywną kontrybucję wniosło AB PL.

GPW wygląda w tym roku doskonale (i coraz lepiej) na tle świata, ale zwyczajowy lider również zostawia w ostatnim czasie w tyle większość globalnych rynków – S&P500 wzrosło w poniedziałek o 0,43%, a NASDAQ o 0,90%. Nastrojów nie psuje wymiana „uprzejmości" pomiędzy UE a USA w kwestii ruchu turystycznego – w Europie właśnie przegłosowano objęcie amerykańskich obywateli nowymi restrykcjami, Departament Stanu podniósł natomiast status zagrożenia COVID w Niemczech. Bardziej palącym problemem jest Huragan Ida, który pozostawił dużą część Zatoki Meksykańskiej. Dotychczasowe koszty ubezpieczycieli są oceniane na 15 mld USD, ceny benzyny osiągnęły nowe szczyty, ale wpływ na globalny rynek ropy pozostaje na razie niewielki.

Dla rynków azjatyckich balastem pozostają Hong Kong i Szanghaj. Po części jest efekt nie najlepszych odczytów PMI (w sektorze usługowym odnotowano spadek z 53,3 pkt. do 47,5 pkt.), po części nowych informacji z frontu regulacyjnego. Chińskie władze ogłosiły wczoraj plan wymuszenia na niepełnoletnich ograniczenia czasu przeznaczanego na gry komputerowe do 3 godzin tygodniowo. Choć krok wydaje się radykalny, na razie trudno mówić o jakiejkolwiek panice – osoby poniżej osiemnastego roku życia odpowiadały za małych kilka procent przychodów chińskich spółek gamingowych (z uwagi na niewielką monetyzację w Tencent jest to tylko 3%). Mimo to trudno nie uznać tego za kolejny krok w agresywnym i nie kierującym się rachunkiem ekonomicznym procesie wprowadzenia nowych zasad dla chińskich przedsiębiorstw.

Na starcie europejskich notowań zapewne lekko przeważy efekt dobrej sesji w USA i można spodziewać się lekkich plusów, ale dzień raczej nie przyniesie skoku aktywności. Publikowane dziś dane rzadko mają silny wpływ na rynek, do najciekawszych będzie należał wstępny odczyt inflacji w strefie euro, a także w Polsce, gdzie poznamy również finalny odczyt PKB za 2Q2021. W USA najważniejszym wskaźnikiem będzie Chicago PMI.

Banki kluczowe dla GPW

Adam Anioł, BM BNP Paribas Bank Polska

Początek tygodnia inwestorzy na większości rynków mogą zaliczyć do udanych. Główne indeksy w Europie oraz za oceanem zanotowały umiarkowane wzrosty, które nie przekraczały średnio 1,0%. Handlującym na Starym Kontynencie mógł ciążyć słabszy odczyt wskaźników dotyczących koniunktury gospodarczej w strefie euro – indeks nastrojów w gospodarce za sierpień wyniósł 117,5 pkt. vs oczekiwania na poziomie 118,0 pkt. oraz vs 119,0 pkt. poprzednio. Nieco lepiej wypadła sesja za oceanem, gdzie główne indeksy poprawiły rekordy z poprzedniego tygodnia. Najbardziej pozytywnie wyróżniał się technologiczny Nasdaq100 (+1,12%), któremu najmocniej sprzyjał gołębi wydźwięk piątkowej konferencji Jerome Powella, w którym wspomniał o stopniowym wygaszaniu paragramu QE, przy czym nie podał konkretnego harmonogramu oraz daty początkowej.

Na tle powyższych pozytywnie wyróżniał się wczoraj krajowy parkiet. WIG20 jak i cały WIG zyskały ponad 1,0% i znalazły się w czołówce europejskich indeksów. Wśród komponentów najmocniej rosły notowania JSW, którym sprzyja wzrost cen węgla koksującego utrzymujące się dyskonto wobec spółek porównawczych. Na drugim biegunie znalazły się notowania Mercator Medical. Na uwagę zasługuje również indeks średnich spółek, który zyskał blisko 1,40% i po raz pierwszy od 2007 roku zameldował się na poziomie powyżej 5200 pkt. Koniem pociągowym w drugiej linii okazały się notowania ING, które zyskały ponad 7,0%.

Wtorek przyniesie wiele istotnych odczytów makroekonomicznych. Poza porannymi danymi z Chin, gdzie indeks PMI wg CFLP okazał się słabszy zarówno w przypadku części przemysłowej jak i usługowej, w późniejszych godzinach poznamy przede wszystkim wstępne odczyty inflacji za sierpień m.in. dla Polski, Włoch czy całej strefy euro. Dodatkowo, krajowi inwestorzy poznają szczegółowe dane odnośnie składowych dynamiki PKB za 2Q21.

Mocna sesja na Wall Street powinna wspierać obóz byków, przynajmniej na początkowym etapie dzisiejszego handlu. WIG20 z impetem przekroczył psychologicznym poziom 2350 pkt. Następnym przystankiem jest opor znajdujący się w okolicy 2415 pkt. Pokonanie wspomnianego poziomu pozostaje w gestii sentymentu na rynkach bazowych, ale również od zachowania największych banków, które stanowią nadal blisko 25% udział w indeksie blue chips. Indeks WIG Banki od początku roku zyskał już ponad 55%, a w ostatnich 12 miesiącach wzrost przekracza 90%, mimo ciążącego ryzyka w związku z tzw. kredytami frankowymi. Najbliższe posiedzenie całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego właśnie w kwestii kredytów walutowych zostało zaplanowane na 2 września. Do tego czasu może pojawić się realizacja wysokich zysków w przypadku podmiotów najbardziej obciążonych ryzykiem.

WIG z okrągłym rekordem, ale i luką hossy

Piotr Neidek, BM mBanku

Kwadrans po godzinie 7:00 zdecydowana większość azjatyckich indeksów zyskiwała na wartości. Najmocniej rósł indeks giełdy w Tokio Nikkei225 (+1.2%). Bardzo dobrze radzi sobie indeks giełdy w Seulu, który odrabia wczorajsze zaległości wobec pozostałych benchmarków. Sierpień nie przyniósł poprawy, jednakże w ostatnim czasie koreański indeks przetestował długoterminowe wsparcie w postaci średniej dwustusesyjnej. Reakcja popytu była prawidłowa i byki ponownie wróciły na parkiet.

Na rynkach Emerging Markets początek tygodnia rozpoczął się od kontry byków. Notowania ETF iShares MSCI Emerging Markets, skupiającego kluczowe spółki z Chin, Korei czy Tajwanu, zyskały wczoraj na wartości. Za wcześnie jest jednak na wyciąganie optymistycznych wniosków, jednakże na wykresie dziennym doszło do wybicia lokalnego oporu. Linia kilkutygodniowego trendu spadkowego została naruszona, a tym samym byki zyskały kolejny punkt przewagi. Kluczowy opór wciąż jednak blokuje dalszą hossę. Górne ograniczenie kilkumiesięcznego kanału spadkowego stanowi obecnie wyzwanie dla byków i dopiero jego wybicie pozwoliłoby na bardziej znaczącą zwyżkę.

Poniedziałek to udany dzień dla jankeskich graczy. Prawie wszystkie kluczowe amerykańskie indeksy zyskały na wartości. Jedynie DJIA cofnął się pod lokalne szczyty. S&P500 zaczął uciekać górą z formacji klina, jednakże za wcześnie jest na wiarygodny sygnał. Ciekawie zaprezentował się Nasdaq Composite, który wspiął się na historycznie wysokie poziomy. Biorąc jednak pod uwagę ostatnią zmienność oraz osiągniętą stopę zwrotu, rośnie ryzyko realizacji zysków i wyhamowania hossy. Poziomem obrony na ten tydzień jest 14777 i do tej wysokości jak na razie byki są bezpieczne.

Po wczorajszych rekordach na Wall Street, dzisiaj na Deutsche Boerse może dojść do kluczowych rozstrzygnięć. Jak na razie DAX przebywa wewnątrz lokalnego trójkąta, jednakże miejsca do dalszej konsolidacji praktycznie już nie ma zbyt dużo. W poniedziałek niemiecka Xetra zatrzymała się na górnym ograniczeniu ww. struktury i dzięki sprzyjającej atmosferze na rynkach finansowych dzisiaj byki mogą powalczyć o wybicie. Potencjalny zasięg wzrostów pokrywa się z wcześniejszymi wskazaniami. Zarówno chorągiewka jak i kanał wzrostowy zachęcają do zaatakowania okolic 16300 punktów.

Otwarcie nowego tygodnia na GPW wypadło po myśli byków, szczególnie tych z pierwszej linii. Rosnące ceny akcji blue chips wraz z wzrostowym odreagowaniem średnich spółek skutkowało zwyżką indeksu WIG o +1.9%. Benchmark po raz pierwszy w historii pokonał barierę 70000 punktów i oddalił się od lokalnych wsparć. Jest jednak coś, co może lekko niepokoić w krótkim terminie. Mianowicie doszło do wykształcenia się kolejnej luki hossy, która posiada właściwości magnetyczne. Jak pokazuje historia, dla trwałości dalszych wzrostów wskazane byłoby jej wypełnienie, zanim pojawią się kolejne, historyczne maksima. Przykładem mogą być wydarzenia z końca lipca, kiedy to po pojawieniu się okna hossy WIG wykonał lokalną korektę poprzedzającą szczytowy atak. Wczorajsze okno hossy ma prawo stać się tygodniową luką, a ta w zdecydowanej większości przypadków lubi być wykorzystywana do grania przeciwko dalszym wzrostom.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego