Rynki przyjmują tę informację ze spokojem. Na Wall Street indeksy poszły w górę, za nami też zwyżki w Azji. Eksperci liczą, że przeciwwagę dla zacieśniania polityki monetarnej będą stanowić bardzo dobre wyniki amerykańskich spółek.
Tapering tuż za rogiem
Maciej Madej, DM TMS Brokers
Zgodnie z oczekiwaniami rynku w protokole z ostatniego posiedzenia FOMC wskazano możliwe terminy początku normalizacji polityki pieniężnej. Członkowie Komitetu uznali, że proces taperingu mógłby rozpocząć się w połowie listopada lub w połowie grudnia. Decydenci są w gruncie rzeczy zgodni odnoście skali redukcji, mianowicie 15 mld USD miesięcznie, choć część członków chciałaby bardziej radykalnych kroków. Redukcja dotyczyłaby 10 mld USD obligacji skarbowych oraz 5 mld USD hipotecznych papierów miesięcznie. Rynek oczekiwał nieco szybszego rozpoczęcia zmniejszania skali QE, w związku z czym dolar negatywnie przyjął informację. Jednocześnie dość dobrze publikację zniosły bardziej ryzykowne aktywa, co niejako potwierdza hipotezę o zdolności Wall Street do podtrzymania hossy dobrymi wynikami. Takimi pochwalił się w środę JPMorgan.
JPMorgan Chase & Co. (JPM) zaraportował zysk netto w trzecim kwartale w wysokości 11,69 mld USD, czyli 3,74 USD na akcję, wobec 9,44 miliardów dolarów rok wcześniej. Przychody wzrosły do 29,65 mld dolarów z 29,3 mld dolarów. Wynik odsetkowy netto wzrósł o 1% do 13,2 mld USD. Wynik ten uwzględniał uwolnienie rezerw w wysokości 2,1 mld dolarów. Takie rezultaty budzą nadzieję na generalnie dobre wyniki finansowe spółek z USA.
Sesja w Stanach Zjednoczonych kończyła się w środę w generalnie pozytywnych nastrojach. Dow Jones utrzymał się przy poziomach odniesienia, a S&P500 rósł o 0,30 proc. O około 0,73 proc. w górę wspiął się Nasdaq100. W Japonii Nikkei225 rośnie o 1,4 proc., podczas gdy Shanghai Composite zyskuje nieco ponad 0,5 proc. Notowania terminowe indeksu DAX mogą wskazywać na umiarkowanie pozytywne otwarcie rynku kasowego w Europie.