Poranek maklerów: Rekord na Wall Street, Tesla gwiazdą

Choć indeksy na GPW mają za sobą sesję na plusie, to obraz naszego rynku pozostaje nijaki. Za oceanem za to znów fajerwerki. Kupujący wrócili na rynek, co zaowocowało kolejnym w tym roku rekordem S&P 500, a gwiazdą sesji została Tesla po niemal 13-proc. zwyżce i przebiciu 1 bln dolarów kapitalizacji. Jak analitycy widzą dzisiejszą sesję?

Tesla przekroczyła barierę 1 bln USD kapitalizacji

Kamil Cisowski, DI Xelion

Europa rozpoczęła nowy tydzień od bardzo solidnej sesji – z wyjątkiem CAC40 (-0,31%), dla którego obciążeniem byli m.in. producenci dóbr luksusowych, wszystkie główne indeksy kończyły dzień na plusach, najsilniejsze FTSE MiB zyskiwało 0,92%. Pomimo ryzyk związanych z rynkiem chińskim czy informacji o dalszych cięciach w planie fiskalnym administracji Bidena, sentyment na rynku akcji pozostaje na razie dobry, czy wręcz się poprawia, w czym sprzyja na razie przebieg sezonu wynikowego. Zgodnie z październikową ankietą Bank of America alokacja aktywów w obligacje wśród zarządzających funduszami jest rekordowo niska, co jednak można rozumieć zarówno jako efekt świetnych nastrojów, jak i dostosowanie portfeli przed taperingiem.

WIG20 wzrósł o 0,42%, mWIG40 o 0,04%, a sWIG80 o 0,46%. Wzrost głównego indeksu to głównie zasługa Orlenu (+3,59%), rynek pozytywnie przyjął też informacje o tym, że CD Projekt (+1,58%) kupił 60% w The Molasses Flood, amerykańskim deweloperze gier. Dna nie może za to znaleźć Allegro (-3,34%), dla którego stopniowo spadają ceny docelowe w kolejnych rekomendacjach (wciąż pozytywnych).

S&P500 wzrosło wczoraj o 0,47%, a NASDAQ o 0,9%, główny indeks odnotowuje więc kolejne rekordy. Przed publikacją raportu rosły notowania Facebooka (+1,26%), który w handlu posesyjnym dołożył kolejne 1,79% i to pomimo negatywnej niespodzianki przychodowej (29,01 mld USD vs. konsensus 29,57 mld USD) oraz nieprzesadnie optymistycznych prognoz na 4Q2021 (31,5-34 mld USD vs. konsensus 34,8 mld USD). Trudno nie widzieć w tym zasługi informacji o dołożeniu kolejnych 50 mld USD do programu skupu akcji, bo konferencja nie przebiegała w euforycznym tonie. Gwiazda sesji w USA była tylko jedna – notowania Tesli wzrosły o 12,66% po informacjach, że Hertz zakupi 100 tys. aut firmy Elona Muska. Niedawny bankrut (obecnie firma odbudowuje się z nowymi właścicielami) ma w dodatku kupić pojazdy bez zniżki (tak twierdzi w każdym razie na Twitterze Musk), co byłoby właściwie bezprecedensowe przy zamówieniu tej wielkości. Wzrost oznaczał, że kapitalizacja Tesli przekroczyła 1 bln USD, a najbogatszy człowiek świata błyskawicznie zbliża się do punktu, gdzie jego majątek będzie wyceniany po raz pierwszy w historii na ponad 300 mld USD.

Sesja w Azji ma mieszany charakter, silnie rośnie Nikkei, ale wiele innych rynków znajduje się w godzinach porannych pod kreską. Notowania europejskich i amerykańskich kontraktów futures są jednak dodatnie, utrzymanie tego sentymentu do jutra rana będzie zależało głównie od Microsoftu i Google. Opublikowane wczoraj wieczorem wyniki Orange raczej nie wpłyną silnie na GPW, choć są pozytywne. Spółka wypracowała 791 mln zysku EBITDA (konsensus 774 mln PLN), ale zaprezentowała nieco niższy od prognoz zysk netto. Przychody (2,885 mld PLN ) były wyższe od oczekiwań. Jasnym punktem dnia będzie zapewne XTB, które w 3Q2021 zarobiło szacunkowo 101,5 mln zł wobec 68,4 mln zł przed rokiem i zaprezentowało rewelacyjne liczby nowych klientów od początku roku (wzrost 98,9% r/r).

Nowe rekordy na amerykańskim parkiecie

Adam Dudoń, BM Alior Banku

Po jednodniowej przerwie indeksy na Wall Street powróciły wczoraj do wzrostów – indeks S&P (+0,5%) ustanowił nowy historyczny rekord notowań, a Nasdaq (+0,9%) odrobił całość piątkowych strat. Na wczorajszej sesji wśród największych amerykańskich spółek wyróżniała się Tesla z niemal 13-proc.wzrostem, tym samym kapitalizacja spółki przekroczyła bilion USD, a cena akcji 1000 USD. Popyt na akcje Tesli wzrósł po publikacji informacji o zamówieniu 100 tys. aut przez wypożyczalnię samochodów Hertz. W poniedziałek raport opublikował Facebook, wynika z niego, że przychody spółki były niewiele niższe od konsensusu (29 wobec 29,6 mld USD), a jednak zysk na akcję lekko przebił oczekiwania (3,22 wobec 3,19 USD). Dziś wyniki opublikuje Microsoft, Alphabet (Google) i Visa. Do tej pory ok. 85% spółek odnotowuje zysk za III kw. przewyższający konsensus.

Piątkowe straty wyrównał indeks WIG20 i sWIG80, zyskując ok. 0.4%, mWIG40 podobnie jak na ostatniej sesji ubiegłego tygodnia nie zmienił znacząco swojej wartości. W ostatnich dwóch tygodniach, po relatywnie mocnej pierwszej połowie miesiąca, krajowy parkiet złapał zadyszkę, podczas gdy Wall Street szybko odrabia straty, a obecnie bije kolejne historyczne rekordy. Najsłabszy walor w indeksie blue chipów, Allegro (-3,3%), pogłębił historyczne minima, a historyczny szczyt poprawiony w czwartek znowu przebiło Dino (+1,8%). Sektorowo, w cenach zamknięcia, rekord ustanowił indeks spożywczy, zamykając się niewiele poniżej okrągłego poziomu 5 tys. pkt., który udało się jedynie pokonać intraday w 2011 roku. Astarta (+9,5%) - przedstawiciel sektora, jednocześnie znajdujący się w indeksie sWIG80, była najsilniejszym walorem w indeksie mniejszych podmiotów, a spoza wspomnianego indeksu aż 32-34-proc. wzrost odnotowały spółki Milkiland, Agroton i KSG Agro. Z pozostałych spółek: 1. Orange osiągnął 1,59 mld zł zysku netto, z czego jednorazowy zysk wyniósł 1,42 mld zł. Analitycy spodziewali się zysku większego o ok. 10 mln zł, przed rokiem spółka wypracowała 53 mln zł netto. 2. Grupa PGNiG dostarczy jednorazowo gaz do Mołdawii (ok. mln metrów sześciennych). 3. Strata netto Millennium w III kw. wyniosła 311 mln zł, wobec 60 mln zł zysku netto w poprzednim roku, konsensus zakładał stratę na poziomie 281 mln zł. 4. Kernel ogłosił skup 3,58 mln akcji (4,43% głosów) po 55-60 zł za akcję. 5. Rafał Brzoska złożył wstępną i niewiążącą ofertę objęcia akcji w podwyższonym kapitale zakładowym Medicalgorithmics. 6. XTB w III kw. wypracowało 102 mln zł zysku netto wobec 68 mln zł w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Słabnący złoty szkodzi perspektywom WIG

Piotr Neidek, BM mBanku

Najsilniejsze wzrosty odnotowuje dzisiaj Nikkei225 (+1.8%). Mocna kontra byków i powrót nad poziom 29000 punktów stanowi zaproszenie do wybicia październikowych szczytów. Z miesięcznymi maksimami zaczął się mierzyć także Kospi. Giełda w Seulu zaczęła się odradzać po tym, jak dwa tygodnie temu koreański benchmark dotarł w okolice tegorocznego denka. Z lokalnym oporem nie może poradzić sobie Hang Seng Index. Już piątą sesję z rzędu trwają przepychanki na wysokości 26000 punktów. Z jednej strony byki wciąż są w dogodnej sytuacji do kontynuacji zwyżki.  Z drugiej zaś górne ograniczenie kanału blokuje wzrosty i ma prawo zachęcić do realizacji zysków.

Poranne notowania kontraktów na S&P500 wskazują na przewagę kupujących. Po udanym otwarciu tygodnia (wczoraj indeks S&P500 zyskał +0.5%), dzisiaj byki kontynuują pokaz swoich sił. Wczoraj zostało wyłamane zeszłotygodniowe maksimum. Nowe rekordy ponownie zaczęły towarzyszyć notowaniom indeksu szerokiego rynku. Także DJIA pobił wcześniejsze poziomy. Jedynie Nasdaq pozostaje poniżej tegorocznego sufitu. Biorąc jednak pod uwagę dotychczasowe momentum, byki mają dogodną sytuację do dalszej zwyżki. Problemem pozostaje linia trendu, pod którą wciąż przebywa technologiczny benchmark.

Na niemieckim parkiecie jak na razie przewagę mają akcyjne byki. Bardzo dobrze radzi sobie druga jak i trzecia linia Deutsche Boerse. mDAX konsekwentnie pnie się na północ. Wczorajsze zamknięcie wypadło na najwyższym w tym miesiącu poziomie. Także bechmark blue chips porusza się zgodnie ze wzrostowym scenariuszem napisanym przez oG&R. Formacja ta wskazuje na możliwość zaatakowania strefy 15.7k i po wczorajszej zwyżce byki są na właściwej drodze na północ.

Początek tygodnia na warszawskim parkiecie można zaliczyć do neutralnych. Wprawdzie parkiet został zdominowany przez zieleń, to jednak skala jak i charakter wzrostów pozostawia wiele do życzenia. WIG już trzecią sesję z rzędu przebywa poniżej lokalnego oporu 74000 punktów. Wprawdzie poziom ten nie jest szczególnie istotny z punktu widzenia analizy technicznej, niemniej blokuje dalszą zwyżkę. W ubiegłym tygodniu bykom nie udało się wykorzystać nadarzającej okazji i zamiast aktywacji formacji flagi, doszło do przerwania wsparcia 74k. Kanał wzrostowy i jego dolne ograniczenie nadal zachęcają do realizacji lokalnych zysków.

Na uwagę zasługują wydarzenia na rynku walutowym. Słabnący złoty ostrzega przed realizacją niekorzystnego dla GPW scenariusza. Powrót EURPLN nad 4.60 oraz zbliżanie się dolara do 4.00 zwiększa presję na skracanie pozycji w polskich akcjach. Dotychczasowe korekty WIGu zrobione zostały w akompaniamencie przeceny na rynku walutowym. Patrząc na wykres USDPLN można doszukać się aktywacji chorągiewki po wcześniejszej obronie średnioterminowego wsparcia. Jeżeli wczorajsze wybicie okaże się wiarygodne a w kolejnych dniach dolar zamknie się powyżej granicy 4.00, wówczas odrodzi się scenariusz zakładający ruch w kierunku 4.15. W takich warunkach trudno oczekiwać pojawienia się akcyjnej fali hossy na GPW.