Na wyraźnym plusie zakończyły handel giełdy azjatyckie, o WIG20 rósł na starcie o około 0,5 proc. Na pozytywne otwarcie w USA wskazują kontrakty terminowe. Warto zauważyć, że wczoraj mimo spadków indeksy obroniły istotne wsparcia i na wielu rynkach pojawiły się obiecujące sygnały techniczne, w tym podwójne dno na WIG.
Walka o 2200 punktów
Adam Anioł, BM BNP Paribas Bank Polska
Początek tygodnia na rynkach bazowych przyniósł kontynuację negatywnych nastrojów, a głównym czynnikiem ryzyka pozostaje kolejna fala Covid napędzana przez nowy wariant Omikron. Wdrożenie ponownych totalnych lockdown-ów (Holandia) oraz częściowych obostrzeń (Niemcy) przełożyło się na przecenę sektorów z ekspozycją na gastronomię czy turystykę. Wyraźnej przecenie uległy także notowania ropy naftowej w odpowiedzi na oczekiwany niższy popyt. Finalnie poniedziałek przyniósł blisko 2,0% przecenę niemieckiego DAX oraz ponad 1,0% spadki na Wall Street. Za oceanem inwestorom dodatkowo ciąży obawa o powodzenie przeprocedowania zapowiadanego pakietu wydatkowego przygotowanego przez administrację Joe Bidena.
W powyższym otoczeniu pozytywnie wyróżniał się krajowy rynek, gdzie WIG20 stracił 0,21% mimo iż chwilę po starcie handlu spadek przekraczał 1,5%. Wyraźny popyt pojawił się tuż po 10:00, czyli chwilę po zaskakująco dobrym odczycie produkcji przemysłowej za listopad. Wg GUS dynamika produkcji w minionym miesiącu wyniosła 15,2% r/r przy konsensusie na poziomie 8,5%. Wśród komponentów indeksu najmocniej, bo powyżej 3,0%, rosły walory PGE, ALLEGRO oraz Asseco Poland. Na drugim biegunie znalazł się sektor górnictwa z JSW na czele. Wśród średnich i mniejszych spółek na uwagę zasługą pierwsze z wymienionych – indeks mWGI40 zyskał bowiem 0,50% i tym samym oddalił się od kluczowego wsparcia jakim pozostaje obecnie okrągły poziom 5 000 pkt.
W dzisiejszym kalendarium makroekonomicznym krajowi inwestorzy skupią uwagę na publikacjach GUS. Po wczorajszych zaskakująco mocnych danych o produkcji przemysłowej, dziś na rynek napłyną dane ze sfery konsumenckiej. GUS opublikuje dane dotyczące sprzedaży detalicznej w listopadzie, która zdaniem ekonomistów BNP Paribas w cenach stałych wzrosła o 8.6% r/r. Jednocześnie z danymi o handlu opublikowane zostaną dane o produkcji budowlano–montażowej. W tym przypadku spodziewają się oni przyśpieszenia dynamiki w listopadzie do +6% r/r.