Poranek maklerów – Ostatnie dni na zwyżki

Czwartek na GPW skończył się wzrostami głównych indeksów, poza sWIG80. WIG zyskał 0,5 proc. a WIG20 0,6 proc. Podobnie zresztą jak S&P 500 (rekord). Ale znów zostaliśmy w tyle jeżeli chodzi o porównanie z giełdą frankfurcką – wzrost o ponad 1 proc. W porównaniu z giełdami światowymi, licząc od początku roku, ciągle pozostajemy w tyle. Czy ostatni tydzień pozwoli nam trochę zniwelować te różnice?

Publikacja: 27.12.2021 09:13

Poranek maklerów – Ostatnie dni na zwyżki

Foto: Fotorzepa, Piotr Gęsicki

Bez większych zmian w Azji

Piotr Neidek, BM mBanku

Początek tygodnia na azjatyckich rynkach nie przynosi większych zmian. Ograniczona zmienność związana z okresem świątecznym widoczna jest praktycznie na każdym parkiecie w tamtej części świata. Dzisiaj nie pracują maklerzy w Sydney i w Hongkongu. W Nowej Zelandii także nie działa giełda. Niewielka czerwień obecna jest w Tokio oraz Szanghaju. Po drugiej stronie zestawienia znajduje się parkiet w Malezji. Kuala Lumpur Composite Index zyskuje obecnie prawie 1%, a z technicznego punktu widzenia zachodzą przesłanki zmiany średnioterminowego trendu. Przedświąteczna pułapka bessy skutkowała mocniejszym odbiciem od podwójnego dna. Jeszcze kilka sesji temu zachodziło ryzyko, że roczne minima zostaną pogłębione.

Od rana na wartości tracą surowce. Miedź jak i srebro przeceniane są po około 0,7%. Najwięcej spadają ceny ropy naftowej. Notowania WTI wróciły pod poziom 73 USD/bar., a skala przeceny wynosi obecnie 1,1%. Nad kreską utrzymują się kontrakty na S&P 500, które tuż przed przerwą świąteczną dotarły do strefy historycznych szczytów. Na uwagę zasługuje indeks szerokiego rynku S&P 500, który w czwartek zamknął się na nowych maksimach. Wprawdzie w ciągu sesji jankeskim bykom nie udało się pokonać listopadowego sufitu 4743, ale momentum sprzyja dalszych wzrostom. Końcówka roku to podręcznikowy okres window dressing, dlatego też rośnie szansa na udany finisz bieżącego miesiąca.

Do walki o mocną końcówkę roku przygotowany jest DAX. Niemiecki indeks odrobił już większość grudniowych strat i po czwartkowym zamknięciu na wysokości 15756, otworzył sobie furkę w stronę tegorocznych szczytów. Na średnioterminowym wykresie pojawiła się biała świeczka z okazałym korpusem, której podstawa wyznacza wsparcie na ostatnie dni 2021 r. Wraz z trójkątem oraz korzystnym układem wskaźników impetu, byki z Deutsche Boerse mają otwartą drogę do zaatakowania historycznych szczytów. Wsparciem dla takiej koncepcji ma prawo okazać się podstawa bieżącego impulsu 15000 pkt punktów.

Dzięki mocniejszemu zamknięciu banków, czwartkowa sesja okazała się korzystna dla WIG20. Indeks nieśmiało lecz skutecznie podnosi się po średnioterminowej korekcie. O ile na wykresie dziennym nie widać przełomu na kreskach, o tyle na wykresie godzinowym obserwowane są podręcznikowe sygnały kupna. Najbliższym oporem dla benchmarku blue chips ma prawo okazać się strefa 2244 – 2272, w której przebiega m.in. 38,2% zniesienia poprzedniej zniżki. To jak bardzo ważna jest bieżąca fala, wynika z akademickich zasad. Na wykresie WIG20TR straszy potrójny szczyt 2007-2018-2021.  Bez jego negacji, przyszły rok może okazać się okresem spadków ze zmianą trendu włącznie. A spóźnienie św. Mikołaja może zostać jeszcze mu wybaczone, jeśli tylko uda mu się zamknąć rok powyżej 2300.

Nowe rekordy na Wall Street

Krystian Brymora, BDM

Przedświąteczny tydzień rynki finansowe rozpoczynały pod sporą presją w wyniku rozczarowania niespodziewanym oświadczeniem senatora Joe Manchina wycofującego poparcie dla kluczowej ustawy Bidena Build Back Better. Spadki sięgały ponad 2% i rozlały się po całym świecie. Kolejne trzy sesje, choć na niskim, świątecznym wolumenie, przyniosły spore wzrosty i inwestorzy S&P 500 na koniec tygodnia cieszyli się z nowych rekordów hossy. S&P 500 zyskał ostatecznie 2,3%, a ponad 3% zyskał Nasdaq, choć tu do szczytów brakuje jeszcze 3-4%.

W Europie wzrosty były nieco mniejsze. Stoxx Europe 600 zyskał 1,9%, a DAX 1,4%. WIG20 poszedł w górę również o 1,4% ze spadkami maluchów: sWIG80 0,7%, NCI 3,4%. Branżowo najwięcej zyskały spółki motoryzacyjne (5,2%), banki (3,9%) po mocnej podwyżce stóp w Czechach, czy WIG.GAMES (2,9%) będącego najsłabszym sektorem w 2021 YTD.

Mimo nasilenia kryzysu energetycznego w Europie spółki górnicze spadły o 2,3%, a energetyczne wzrosły o zaledwie o 1,6% po spadkach w poprzednich tygodniach. Słabość razi szczególnie na tle europejskich odpowiedników. Euro Stoxx Utilities zyskał w grudniu 4% MTD przy spadku WIG-energetyka o 7% MTD. W przypadku górnictwa Euro Stoxx Basic Resources poszedł w górę o 9% przy -3% MTD WIG-górnictwo. Słabiej również wypadły spółki budowlane, mimo świetnych danych z krajowej gospodarki, choć najsłabszym indeksem branżowym był WIG-leki (-10%). Kursy akcji bohaterów pandemii jak Mabionu, Biomedu czy Mercatora przeceniły się o odpowiednio 21, 15 i 5% w przypadku tego ostatniego. Generalnie w minionym tygodniu kolejne badania potwierdziły, że wariant omikron powoduje znacznie mniej hospitalizacji niż delta, a szczepionki, szczególnie Pfizer, Moderna czy Astra stanowią dobrą ochronę, po III dawce. Wątpliwości za to wzbudziła najbardziej na świecie rozpowszechniona szczepionka Sinovac (Chiny) czy Novavax (partner Mabionu), który powiedział, że jego szczepionka generuje odpowiedź immunologiczną, ale może być konieczne opracowanie szczepionki ukierunkowanej na omikron.

Dziś nastroje na rynkach są neutralne. Kontrakty na S&P 500 notowane są wokół punktu odniesienia po mieszanej sesji w Azji. Futures w Europie lekko spadają.

W sobotę Ludowy Bank Chin zobowiązał się do większego wsparcia realnej gospodarki i powtórzył cel "zdrowego" wzrostu sektora nieruchomości. Możliwe rozluźnienie polityki pieniężnej w Chinach kontrastuje z krokami Rezerwy Federalnej i innych banków centralnych przeciwdziałających wysokiej inflacji. SSE Composite stracił 0,4%. Giełda w Hongkongu była dziś zamknięta.

I po świętach...

Kamil Cisowski, DI Xelion

Na większości głównych rynków globalnych, m.in. w USA czy w Niemczech, ubiegły tydzień kończył się w czwartek bardzo pozytywną sesją. DAX dzień przed wigilią wzrósł o 1,04%, plasując się mniej więcej w środku stawki na kontynencie. Te giełdy europejskie, które otworzyły się w piątek, w większości minimalnie spadały, ale nie zmienia to faktu, że przedświąteczny tydzień, choć rozpoczęty z problemami, finalnie okazał się bardzo pozytywny. WIG20 wzrósł w czwartek o 0,61%, mWIG40 o 0,59%, tylko sWIG80 spadł o 0,27%. Po pięciu wzrostowych dniach z rzędu gwałtowny zwrot zaliczyło Allegro (-6,22%), ale zrównoważyły to z nawiązką solidne wzrosty banków (WIG-banki: +2,26%) i energetyki (WIG-energia: +1,93%).

S&P 500 i Nasdaq wzrosły w czwartek po odpowiednio 0,62% oraz 0,85%, więc także za oceanem nastroje przed świętami można określić jako wyśmienite. Dziś możemy spodziewać się, że będą one nieco gorsze na obu kontynentach, choć kontrakty futures oscylują rano wokół poziomów neutralnych. Sesja w Azji jest mieszana pomimo wspierających dla rynku komentarzy z Banku Chin, które coraz wyraźniej ukazują aktualną dywergencję między polityką pieniężną w Państwie Środka a tą w większości globalnych gospodarek.

Zlekceważony szczególnie przez amerykański rynek omikron (wzrosty w ubiegłym tygodniu oznaczały nowy szczyt S&P 500) zaczyna komplikować życie Amerykanów i nie tylko. W trakcie świąt w USA odwołano według wyliczeń Bloomberga 2,8 tys. lotów, przede wszystkim z uwagi na brak personelu. Nowe wyraźne rekordy nowych przypadków w Stanach Zjednoczonych i Europie albo już mają miejsce albo za chwilę się pojawią – we Francji po raz pierwszy przekroczono w sobotę barierę 100 tys. zakażeń. W Nowym Jorku już zdecydowano się na skrócenie kwarantanny w kluczowych grupach zawodowych, niezależnie od generalnie znacznie łagodniejszego przebiegu COVID w nowej wersji, z uwagi na zaraźliwość rodzi on ryzyka poważnego zaburzenia funkcjonowania wybranych sektorów gospodarki (przede wszystkim służby zdrowia) przy zachowaniu dotychczasowych zasad.

W godzinach porannych dość wyraźnie korygują się ceny ropy, ale jest to właściwie jedyny sygnał możliwego pogorszenia nastrojów po otwarciu rynku kasowego. Dzisiejszy handel z pewnością będzie znacznie płytszy niż w dalszej części tygodnia, w Wielkiej Brytanii i większości krajów Wspólnoty Narodów wciąż trwają święta.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego