Poranek maklerów: Na podobieństwo innych rynków

Wtorek trochę poprawił nastroje inwestorów. Giełda w Warszawie wreszcie poruszała się w rytm rynków zagranicznych.

Publikacja: 29.12.2021 09:07

Poranek maklerów: Na podobieństwo innych rynków

Foto: Adobestock

Najwięcej zyskał WIG20 - 1,2 proc. - przy obrotach sięgających 667 mln zł. Czy dzisiaj podąży w kierunku 2300 punktów? Najmniej zyskał sWIG80 – 0,5 proc. Niemiecki DAX poszedł tymczasem w górę o 0,8 proc. Gdy kończyliśmy sesję w Warszawie rosły też wskaźniki w USA. Ale ostatecznie S&P 500 oraz Nasdaq skończyły wtorek pod kreską. Ale nie DJIA, który poszedł w górę o 0,3 proc.

Chwilowe zawahanie?

Kamil Cisowski, Dom Inwestycyjny Xelion

Zgodnie z porannymi oczekiwaniami, rynki europejskie równały we wtorek w górę do Wall Street, które dało w poniedziałek sygnał do wzrostów. Główne parkiety swoje zadanie w dużej części wypełniły, rosnąc od 0,57% (CAC40) do 0,81% (DAX). Nie zawiodła tym razem GPW, WIG20 zyskał 1,18%, mWIG40 0,60%, a sWIG80 0,54%. Dla głównego indeksu wybicie grudniowego szczytu oznacza też zarysowanie formacji podwójnego dna. Wczoraj delikatnym obciążeniem były dla niego Allegro (-1,56%) i CD Projekt (-2,45%), co wpisywało się w zawahanie technologii za oceanem. Motorami zwyżki okazały się banki (WIG-banki: +1,84%), PZU (+2,18%), Orlen (+1,56%) i Orange (+5,07%).

Dzień za oceanem zapowiadał się na starcie handlu „jak zwykle", ale finalnie po czterech sesjach wzrostowych S&P 500 zakończył go bardzo delikatną przeceną (-0,10%), nieco wyraźniej spadał Nasdaq (-0,56%). Drugi z indeksów wciąż jest obciążony słabością spółek ultrawzrostowych – ARKK Innovation korygowało się wczoraj o 1,83%, ale bardziej symptomatyczna wydaje się przecena z przedwczoraj (-1,68%), wykonana podczas naprawdę rewelacyjnej dla szerokiego rynku sesji. Mimo to ostatnie zachowanie niekoniecznie jest zwiastunem długotrwałej słabości, w dużej części wynika zapewne z zamykania pozycji przed końcem roku w segmencie, który jako jedyny na amerykańskim parkiecie wygenerował w ciągu ostatnich 12 miesięcy duże straty i może posłużyć do zmniejszenia zobowiązań podatkowych.

Warto jednak zwrócić uwagę na wczorajsze zachowanie kryptowalut – przeszło sześcioprocentowe spadki bitcoina i ethereum sprowadziły ceny najważniejszych kryptowalut poniżej odpowiednio 50 tys. USD oraz 4 tys. USD, otwierając potencjał do kontynuacji ruchu. Zważywszy na korelację między alternatywną klasą aktywów a Nasdakiem, może być to dość silny niedźwiedzi sygnał.

Azja nie potrzebowała silnych spadków w USA, by główne rynki na Dalekim Wschodzie zareagowały nerwowo. Liderem, jak zazwyczaj w ostatnim czasie, jest Hongkong, gdzie Hang Seng traci przeszło 1% i to pomimo wzrostu notowań kontraktów futures na amerykańskie indeksy. Giełdy w Europie otworzą się zapewne neutralnie z lekkim wskazaniem w dół, natomiast krótkoterminowa sezonowość pozostaje nieubłagana – w czterech latach na pięć w okresie między świętami a drugą sesją po Nowym Roku generowane są wzrosty. Trudno nadinterpretować w tym kontekście wczorajsze zawahanie, które mogło być uruchomione zarówno dalszą sprzedażą akcji Tesli przez Elona Muska, jak i silnym ruchem  rentowności obligacji skarbowych na krótkim końcu krzywej. Jeżeli ostatnie wybicie szczytów na Wall Street miałoby się okazać fałszywe, przekonamy się o tym zapewne dopiero w styczniu.

Niska zmienność na Wall Street, dobra passa DJIA

Krzysztof Tkocz, BDM

Wtorkowa sesja na GPW przebiegała pod dyktando byków. Tego dnia WIG20 przy obrotach na poziomie 677 mln PLN zyskał 1,2% (czwarta z rzędu wzrostowa sesja) i zatrzymał się na poziomie 2252,4 pkt. Do najsilniejszych blue chips należały takie podmioty jak: Orange (+5,1%), Tauron (+4,2%) oraz JSW (+2,9%). Z drugiej strony znalazło się pięć spółek, w tym: CD Projekt (-2,5%), Allegro (-1,6%) oraz Asseco PL (-0,9%). Trochę gorzej poradziły sobie indeksy mWIG40 i sWIG80, które tego dnia zyskały odpowiednio 0,6% i 0,5%. Podczas wtorkowych notowań najsilniejszym indeksem był WIG-leki, który zyskał 2,7% (zasługa Mabionu, który urósł o 8,1%). Obroty na całym rynku wyniosły 998 mln PLN. Warto zauważyć, iż wczorajsza sesja była ostatnią, która rozliczana jest w 2021 r., a od środy transakcje inwestorów będą kwalifikowały się już na poczet 2022 roku.

Również na innych europejskich parkietach dominował kolor zielony – DAX poszedł w górę o 0,8%, a CAC40 zyskał 0,6%. Inwestorzy w Wielkiej Brytanii mieli dzień wolny w związku z drugim dniem Świąt Bożego Narodzenia. Na Wall Street panowały mieszane nastroje. Piąta sesję z rzędu zyskiwał Dow Jones (+0,3%), S&P 500 znajdował się na plusie większość dnia, jednak na ostatniej prostej zszedł pod kreskę tracąc 0,1%, a Nasdaq zakończył notowania ze stratą 0,6%.

Inwestorzy z uwagą przyglądają się rosnącej liczbie zakażeń Omikronem, w ciągu dnia pojawiła się informacja, iż w USA jest obecnie najwięcej hospitalizowanych dzieci z Covid19 od początku pandemii. W Azji Shanghai Composite Index finiszuje 0,7% na minusie, a Nikkei idzie w dół o 0,8%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX i na amerykańskie indeksy znajdują się na lekkim plusie.

W różnych nastrojach

Piotr Neidek, BM mBanku

Handel na azjatyckich parkietach przebiega dzisiaj w zmiennych nastrojach. Po przerwie do gry wróciły byki z Sydney, którym udaje się podnieść lokalny indeks o 1,2%. Po drugiej stronie środowego zestawienia negatywnie wyróżnia się Hang Seng Index, który traci 1%. Wciąż ciekawie prezentuje się koreański indeks Kospi. Mianowicie nadal zachodzi szansa na kontynuację wzrostów w ramach formacji chorągiewki. Struktura ta potrzebuje jeszcze potwierdzenia np. w postaci wybicia grudniowych szczytów. Niemniej jednak byki z Seulu mają nadal otwartą furtkę w kierunku średnioterminowego oporu.

Poranne notowania kontraktów na DAX  jak na razie wskazują na neutralne otwarcie się rynku kasowego. Po wczorajszym rajdzie byków po Deutsche Boerse, dzisiaj ma prawo nastąpić uspokojenie czy też test siły popytu. Indeks czterdziestu największych spółek ponownie wyraźnie oddala się od granicznej strefy, w której przebiega  średnia dwustusesyjna. Ta ruchoma granica rozdzielająca rynek byka od niedźwiedzia posłużyła ostatnio do wygenerowania sygnałów kupna. Obecnie celem może okazać się górne ograniczenie trójkąta, wewnątrz którego przebywa od miesięcy indeks.

Po poniedziałkowych wzrostach, wtorek ponownie obfitował we wzrosty na jankeskim parkiecie. S&P 500 pobił swoje dotychczasowe rekordy i do kolejnego, psychologicznego poziomu pozostało około 200 punktów. Na nowe maksima wciąż czeka DJIA. Wczoraj, pomimo udanej sesji, bykom nie udało się ani wybić lokalnych szczytów intraday (36565) ani też zamknąć dnia powyżej listopadowego ekstremum (36432 wg cen zamknięcia). Zatrzymanie się indeksu blue chips w obecnym miejscu może wskazywać na formowanie się podwójnego szczytu. Górne ograniczenie kanału ponownie zostało osiągnięte, a to zawsze generuje obawy związane z realizacją zysków.

WIG20 zaczął oddalać się od ruchomego wsparcia, dzięki czemu wzmacniany jest podręcznikowy sygnał kupna wg średniej dwustusesyjnej. W podobnym układzie znajduje się zarówno WIG jak i mWIG40. Indeks średnich spółek jak na razie efektownie zmierza na północ, jednakże nadal brakuje efektywnego wyłamania oporów. Wczoraj doszło do pierwszej próby wybicia poziomu 5300 punktów. Właśnie tam przebiega linia szyi formacji G&R, która w połowie grudnia została aktywowana. Wtorkowa reakcja podaży na ww. wysokości okazała się lekko niepokojąca dla zwolenników grania długich pozycji. Zamiast kontynuacji zwyżki, pojawiło się lokalne cofnięcie. Jeżeli w najbliższych dniach niedźwiedzie zdominują drugą linię warszawskiego parkietu, wówczas znacząco zwiększy się ryzyko realizacji negatywnego scenariusza wg G&R. Wówczas celem dla ursusów ma prawo okazać się strefa 4700 punktów. zag

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego