NIK: spółki Orlenu i PZU uniemożliwiły pracę, a KGHM mógł korumpować

Najwyższa Izba Kontroli po sprawdzeniu firm z udziałem państwa zawiadomiła prokuraturę. Firmy protestują.

Publikacja: 17.01.2024 06:00

NIK: spółki Orlenu i PZU uniemożliwiły pracę, a KGHM mógł korumpować

Foto: Adobestock

Dziesięć zawiadomień do prokuratury w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez sześć spółek i cztery fundacje, pismo do CBA oraz kilkadziesiąt wniosków pokontrolnych i postulaty do państwowych władz. Takie działania podjęła Najwyższa Izba Kontroli po nie do końca udanym audycie wydatków na sponsoring, reklamę, doradztwo prawne oraz darowizny w spółkach z udziałem Skarbu Państwa, w tym w spółkach giełdowych.

Zawiadomienia do prokuratury dotyczą przede wszystkim spółek z grupy PKN Orlen (Orlen, Energa, PGNIG, Sigma Bis) i PZU (Alior Bank i Link4) i powiązanych z nimi fundacji. W tym gronie znalazł się też BGK i jego Fundacja BGK im. J.K. Steczkowskiego. Według NIK podmioty te udaremniły Izbie przeprowadzenie kontroli. „Było to działanie bezprawne – niezgodne z konstytucją i ustawą o NIK” – podała Izba.

Spółki uważają, że zachowały się zgodnie z przepisami. PKN Orlen wydał oświadczenie (zamieścił je na platformie X), w którym napisał m.in., że uprawnienia NIK mają granice. W przypadku paliwowej grupy jako spółki, w której Skarb Państwa ma niecałe 50 proc., ograniczają się do majątku czy zobowiązań wobec państwa.

Zawiadomienia do prokuratury za utrudnianie pracy NIK były jednym z tematów wtorkowej konferencji.

NIK opublikowała przede wszystkim wnioski z kontroli wydatków dziewięciu spółek Skarbu Państwa i ośmiu fundacji w latach 2017–2021, które wyniosły w sumie ponad 1,6 mld zł. Stwierdziła m.in., że państwowe spółki często nie kontrolują efektywności zlecanych kampanii medialnych czy umów sponsoringowych (trzy na dziewięć spółek). Największe wątpliwości Izba ma wobec fundacji założonych przez państwowe firmy. Trafiło do nich ponad 80 proc. darowizn wartych 841 mln zł. Najwięcej – 30 proc. – w 2020 r., czyli roku wyborów prezydenckich – wskazuje NIK. Na sponsoring firmy przeznaczyły zaś 795 mln zł.

Wprawdzie NIK przyznała, że „nie stwierdziła istotnych nieprawidłowości dotyczących udzielania darowizn w ośmiu z dziewięciu skontrolowanych spółek (poza KGHM)”, ale też tłumaczy, że trudno stwierdzić nieprawidłowości, gdy statuty fundacji dają im bardzo szerokie możliwości.

W wypadku KGHM o swoich ustaleniach dotyczących darowizn przekazanych pięciu gminom NIK zawiadomiła Centralne Biuro Antykorupcyjne. „(...) gminy Żukowice, Gaworzyce, Polkowice, Rudna i Grębocice wprowadziły zmiany w obowiązujących na ich terenach studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego. Za realizację tych porozumień dostały w sumie niemal 131 mln zł” – napisano. W ocenie NIK przyjmowanie darowizn w związku ze zmianami w dokumentach planistycznych nosiło cechy mechanizmu o charakterze korupcyjnym.

„W odniesieniu do raportu NIK – w #KGHM od wielu lat wspieramy inicjatywy społeczne, kulturalne czy też służące podniesieniu jakości życia w Zagłębiu Miedziowym” – napisano na profilu KGHM na portalu X. BART

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?