ERG, spółka specjalizująca się w produkcji wyrobów foliowych, będzie w końcówce tego roku dążyć do wzrostu ogólnego wolumenu sprzedaży, wartości eksportu i poprawy rentowności netto. Jednocześnie przyznaje, że istotny wpływ na jej wyniki finansowe będą miały ceny, po jakich uda się uplasować jej ofertę na rynku, dostępność surowców oraz koszty wynagrodzeń i energii. Zarząd dostrzega zwłaszcza fakt, że wysoki poziom inflacji i wzrost płacy minimalnej powodują istotną zwyżkę kosztów wynagrodzeń. Niezależnie od tego chce przygotować nowy program inwestycyjny i będzie dążył do zmniejszenia salda zapasów w spółce.

Z ostatnich danych wynika, że kondycja finansowa ERG-u się pogorszyła. W III kwartale spółka zanotowała 21,5 mln zł przychodów ze sprzedaży, co w ujęciu rok do roku oznaczało spadek o 31,1 proc. W efekcie poniosła ponad 0,3 mln zł straty netto. Dla porównania, rok wcześniej wypracowała 0,9 mln zł zysku netto.

Zarząd ERG-u przyznaje, że ostatnie miesiące to okres malejącego popytu na wyroby spółki. To z kolei konsekwencja zapowiedzi hamowania polskiej gospodarki. Malejący popyt nad Wisłą firma próbowała zrekompensować sobie wzrostem eksportu. W efekcie wzrósł jego udział w całości zrealizowanej sprzedaży. Mimo to ani w kraju, ani na rynkach zagranicznych nie osiągnięto planowanych wartości sprzedaży.

Po trzech kwartałach, mimo straty w samym III kwartale, zyski ERG-u wzrosły. Była to jednak konsekwencja zdarzenia jednorazowego w postaci sprzedaży prawa użytkowania wieczystego działki w Dąbrowie Górniczej o łącznej powierzchni ponad 0,9 ha wraz z budowlami i budynkami przemysłowymi za 3,1 mln zł. Nieruchomość ta nie była wykorzystywana przez ERG na cele produkcyjne.