Mało programów dla inwestorów

Oferta dla akcjonariuszy spółek notowanych na GPW w postaci dedykowanych im programów lojalnościowych nadal jest bardzo skromna. Dziś mają ją tylko: Answear.com, Orlen, PZU, Tatry Mountain Resorts i Unimot. Wkrótce do tego grona może dołączyć cyber_Folks.

Wkrótce grono spółek notowanych na GPW oferujących swoim akcjonariuszom program lojalnościowy powinno się poszerzyć o cyber_Folks (dawne R22), grupę skupiającą podmioty technologiczne z obszaru cyfryzacji biznesu. – Jednym z naszych celów strategicznych jest popularyzacja marki cyber_Folks skierowanej zarówno do klientów, jak i do inwestorów. Poprzez program lojalnościowy chcemy mocniej związać obecnych akcjonariuszy i klientów z naszą spółką, liczymy także, że dodatkowe benefity powiększą grono jej odbiorców i akcjonariuszy – mówi Jakub Dwernicki, prezes cyber_Folks. Dodaje, że spółka obecnie pracuje nad szczegółowymi założeniami programu. Planuje je ogłosić jesienią.

Już jednak wiadomo, że benefity mają być oparte na tworzonych przez spółkę usługach. – Mamy bardzo szerokie portfolio narzędzi wspierających obecność w internecie, komunikację i automatyzujących biznes. Będziemy mogli zaoferować naszym akcjonariuszom m.in. dodatkowe wartości lub preferencyjne warunki – twierdzi Robert Stasik, wiceprezes cyber_Folks. Zauważa, że od 2020 r. na polskim rynku funkcjonują narzędzia, które umożliwiają identyfikację akcjonariuszy. Dzięki temu można zaoferować im dodatkowe benefity.

Systemowe rozwiązanie

Dziś najwięcej uczestników w programie lojalnościowym dla akcjonariuszy ma zapewne Orlen. Podaje, że jest ich blisko 21 tys., z czego 75 proc. korzysta z oferowanych rabatów. W ciągu roku liczba osób zapisanych do programu, który nosi nazwę „Orlen w portfelu”, wzrosła o 4 tys. Koncern na swoich stacjach oferuje jego uczestnikom m.in. rabaty na zakup benzyn i diesla w wysokości 0,1 zł za litr w przypadku paliw Efecta i 0,15 zł za litr na paliwa Verva, a także 10-proc. zniżkę na ofertę pozapaliwową. „W czwartym kwartale 2022 r. 60 proc. transakcji dokonywanych z użyciem karty Orlen w Portfelu dotyczyło oferty paliwowej. W ubiegłym roku dołączyliśmy nowy benefit dla akcjonariuszy” – informuje dział relacji z mediami koncernu. Chodzi o bezpłatne członkostwo w Stowarzyszeniu Inwestorów Indywidualnych na poziomie podstawowym (na rok) i 50 proc. zniżki w pakiecie rozszerzonym (również na rok).

Poza częścią rabatową, dostępną dla obecnych akcjonariuszy, oferowana jest też część edukacyjna. Z tej drugiej może skorzystać każdy zainteresowany. W jej ramach regularnie publikowane są treści związane z rynkiem kapitałowym, przygotowywane we współpracy z partnerami. „Szczególną popularnością cieszą się seria »Praktycznie o inwestowaniu« oraz coroczny egzamin Akademii Inwestowania, organizowany wspólnie z CFA Society Poland. Z portalu edukacyjnego orlenwportfelu.pl skorzystało już ponad 300 tys. użytkowników” – podaje Orlen. W lipcu koncern rozpoczął nową serię edukacyjną „Wielcy inwestorzy” o najwybitniejszych inwestorach w historii.

Aby móc skorzystać z części rabatowej programu „Orlen w portfelu”, należy posiadać minimum 50 akcji przez miesiąc. Przy obecnym ich kursie taki pakiet jest wart nieco ponad 3 tys. zł. W Orlenie program lojalnościowy funkcjonuje od listopada 2018 r. Mimo że koncern dużo wysiłku wkłada w propagowanie tego typu idei, nie jest ona u nas zbyt popularna. „Przyczyną, ograniczającą uruchamianie nowych programów lojalnościowych dla akcjonariuszy, mogą być formalności związane z przygotowaniem i wdrożeniem takiej inicjatywy. Wprowadzenie systemowego rozwiązania, pozwalającego udostępnić program lojalnościowy klientom wszystkich domów i biur maklerskich, istotnie ułatwiłoby rozwój tego typu inicjatyw” – twierdzi Orlen. Chodzi o wdrożenie systemowego rozwiązania, które za zgodą akcjonariusza pozwalałoby na weryfikację ilości i okresu posiadanych przez niego akcji. Według spółki ważne jest też podnoszenie poziomu edukacji finansowej społeczeństwa.

Coraz szersza oferta

Najdłużej funkcjonującym programem lojalnościowym dla akcjonariuszy spółki z GPW jest ten oferowany od lata 2010 r. przez Tatry Mountain Resorts. Dziś korzystają z niego 572 osoby. Aby skorzystać z oferowanych przez TMR profitów, trzeba mieć minimum 500 walorów, co oznacza konieczność posiadania pakietu wartego ponad 60 tys. zł. Jeśli inwestor ma więcej papierów, może otrzymać status VIP. To pozwala uzyskać roczne karnety na znajdujące się w zarządzaniu spółki kolejki linowe i do parków wodnych z saunami oraz w sezonie letnim do parku rozrywki Legendia. Do tego dochodzą zniżki do ośrodków golfowych, obiektów gastronomicznych i sklepów oraz bezpłatne parkowanie. „Obecnie program lojalnościowy postrzegany jest jako atrakcyjny, jednak w przyszłości mogą nastąpić zmiany. Wszystko będzie zależeć od sytuacji na rynku” – informuje TMR.

Od grudnia 2020 r. funkcjonuje na rynku program Answear Club Investor. W jego ramach każdy akcjonariusz Answear.com, posiadający co najmniej 50 akcji spółki (o wartości około 1,8 tys. zł), uzyskuje m.in. rabaty na ofertę spółki, wcześniejszy dostęp do wybranych kolekcji, a także porady stylisty. – Realizując program lojalnościowy dla akcjonariuszy, nie korzystamy z pośrednictwa brokera, sami prowadzimy ewidencję i deklaratywną weryfikację posiadanych akcji przez akcjonariuszy. Obecnie Answear Club Investor cieszy się umiarkowanym zainteresowaniem ze strony inwestorów, w pełni to rozumiemy, ponieważ nie mieliśmy jeszcze okazji odpowiednio go promować wśród inwestorów – twierdzi Krzysztof Bajołek, prezes Answear.com. Zapewnia, że w planach jest realizacja kampanii marketingowej, a także dodanie nowych bonusów.

Od stycznia 2021 r. funkcjonuje program „Unimot Klub+”. Jego członkiem może zostać każda osoba posiadająca co najmniej 100 akcji (o wartości ponad 9 tys. zł). W ramach programu są trzy poziomy uczestnictwa. W zależności od tego, do którego się należy, można otrzymać m.in. jednorazowy zwrot kosztów tankowania na stacjach Avia, zniżkę na zakup i montaż instalacji zbiornikowej na LPG oraz na abonamenty partnerskich mediów giełdowych. Kolejne benefity dotyczą ubezpieczenia w życiu prywatnym, składki członkowskiej w SII, udziału w Konferencji WallStreet i materiałów edukacyjnych. „Unimot Klub+” uprawnia też do uczestnictwa w spotkaniach online z prezesem firmy. „Największym zainteresowaniem cieszą się benefity związane ze zwrotem kosztów za zatankowane paliwo, zniżki u naszych partnerów oraz udostępnione materiały edukacyjne” – podaje biuro prasowe Unimotu.

Prawie dwa lata temu ruszył program „Moje akcje PZU”. W jego ramach największym zainteresowaniem cieszą się zniżki na ubezpieczenia. – Premiujemy zarówno samo przystąpienie, jak i staż w programie. Po spełnieniu warunków uczestnictwa akcjonariusze mogą skorzystać z 10-proc. rabatu, a po roku uczestnictwa – z 20-proc. – twierdzi biuro prasowe PZU. Dodaje, że zniżki obejmują ubezpieczenia auta, domu, podróży, rolne i NNW. Oferowana jest też zniżka na członkostwo w SII. Na tym nie koniec. „Planujemy realizację akcji specjalnych dla uczestników, którzy aktywnie uczestniczą w programie. Będzie można w nich zdobyć dodatkowe benefity związane z grupą PZU” – podaje spółka. Dostęp do benefitów aktywowany jest po osiągnięciu progu 100 akcji ubezpieczyciela (o wartości około 4 tys. zł).

Małe zainteresowanie

„Parkiet” przeprowadził kolejną ankietę wśród spółek, których akcje zaliczane są do indeksu WIG20, dotyczącą tego, czy zamierzają wprowadzać programy lojalnościowe dla swoich akcjonariuszy. Z udzielanych informacji wynika, że ich realne zainteresowanie w tym obszarze nadal jest małe. Spośród ankietowanych tylko CCC, KGHM, Pekao i PKO BP odpowiedziały, że analizują możliwość wprowadzania takich inicjatyw, JSW i Kruk ich nie wykluczają, a PGE monitoruje rynek. Teoretycznie to siedmiu potencjalnych zainteresowanych. Problem w tym, że podobne odpowiedzi udzielają od co najmniej kilku lat, a konkretów brak. „Dokonaliśmy przeglądu stosowanych praktyk polskiego rynku i efekty wdrażanych programów oraz przeanalizowaliśmy potencjalne zainteresowanie. W rezultacie kwestia nie została uznana za priorytetową w aktualnych relacjach z akcjonariuszami, natomiast temat nadal pozostaje przez nas stale monitorowany” – twierdzi biuro prasowe PGE. Dodaje, że potencjalne zachęty mogłyby dotyczyć zniżek do oferowanych usług energetycznych. Powinny mieć one jednak odczuwalny efekt finansowy, co nie zawsze jest możliwe do spełnienia.

Większość ankietowanych mówi, że nie planuje wprowadzać programów lojalnościowych. – Biorąc pod uwagę dynamicznie zmieniającą się na rynku sytuację, kluczowa jest dla nas koncentracja na rozwoju firmy i jej stabilnej sytuacji. To podejście zaowocowało powrotem do zadowalającego poziomu kursu akcji, a także planowaniem powrotu do ponownej wypłaty dywidendy – podaje Magdalena Kopaczewska, kierownik ds. relacji inwestorskich LPP. Dodaje, że spółka w trosce o regularny kontakt z akcjonariuszami m.in. co kwartał organizuje dla nich spotkania, podczas których przedstawia szczegółowe informacje na temat firmy. Powody bywają też inne. – Brak programu lojalnościowego wynika z charakteru prowadzanej działalności. Jako spółka technologiczna działająca na rynku B2B nie oferujemy indywidualnym akcjonariuszom np. zniżek na nasze produkty i usługi – wyjaśnia Roman Grąziewicz, menedżer ds. public relations Asseco Poland.

Opinia

Robert Stasik wiceprezes i CFO cyber_Folks

Chcemy, aby jak największe grono interesariuszy grupy cyber_Folks było beneficjentem naszego dynamicznego wzrostu. Na początku roku uruchomiliśmy program ESOP dla pracowników cyber_Folks, dzięki czemu stali się oni akcjonariuszami spółki i zwiększyliśmy ich zaangażowanie i motywację.

Kolejny krok na drodze poszerzenia grona akcjonariuszy kierujemy w stronę naszych klientów. Grupa obsługuje obecnie ponad 350 tys. klientów, w większości małe i średnie firmy. A to oznacza, że potencjalna grupa przyszłych akcjonariuszy jest naprawdę ogromna! Jednym z naszych celów strategicznych jest popularyzacja marki cyber_Folks.

Poprzez program korzyści chcemy mocniej związać obecnych akcjonariuszy i klientów z naszą spółką, liczymy także, że dodatkowe benefity powiększą grono jej odbiorców i akcjonariuszy. Przykłady zagranicznych programów pokazują, że to metoda na stworzenie jeszcze większego zaufania pomiędzy spółką a akcjonariuszami.

Programy lojalnościowe dają dużo korzyści spółkom i ich interesariuszom, które posiadają szeroką bazę rozdrobnionych klientów. Ten warunek już sam w sobie ogranicza potencjalne grono spółek, które mogą być zainteresowane tego typu programami. Potwierdzają to przykłady programów w innych spółkach: Orlen, Answear.com czy PZU. Takie spółki jak cyber_Folks mogą zaoferować dodatkową wartość klientom będącym jednocześnie akcjonariuszami. Z drugiej strony polski rynek kapitałowy ciągle jest w fazie rozwoju, więc zakładam, że z czasem coraz więcej spółek powinno uruchamiać tego typu programy, chociażby cały sektor bankowy.