W I kwartale br. grupa zanotowała 24,7 mln zł skonsolidowanego zysku netto, co jest wynikiem o 53 proc. wyższym niż w analogicznym kwartale poprzedniego roku. EBITDA zwiększyła się o 42 proc. do 41,2 mln zł. Przychody ze sprzedaży grupy wyniosły 263 mln zł i były o 45 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Zarząd Mangaty wskazuje, że branża automotive (segment podzespołów dla motoryzacji oraz komponentów odpowiada za 56 proc. przychodów grupy) nadal narażona jest na ograniczenia dostępności komponentów do produkcji (szczególnie elementów elektronicznych) oraz zerwania łańcuchów dostaw. W ocenie spółki w obecnej chwili nie można jednoznacznie stwierdzić, że sytuacja rynkowa uległa trwałej poprawie, co skutkuje pewnym stopniem niepewności odnośnie szacowania trendów rynkowych na kolejne miesiące 2022 roku

Spółka podaje, że w segmencie automatyki przemysłowej i armatury sytuacja rynkowa jest stabilna. - Ograniczenie sprzedaży na rynek rosyjski, ukraiński i białoruski w konsekwencji konfliktu zbrojnego amortyzowane jest aktywnościami handlowymi i rozwojem sprzedaży na innych kierunkach geograficznych. W perspektywie dalszej części 2022 roku można założyć utrzymanie popytu rynkowego w tym segmencie. Na wyniki segmentu wpłynąć mogą wzrosty cen kluczowych surowców (głownie surowce odlewnicze) jakkolwiek należy zwrócić uwagę, iż sytuacja dotyczy wszystkich producentów w branży armatury i odlewów - wskazuje zarząd Mangaty.

Spółka wyjaśnia, że segment elementów złącznych dysponuje wysokim poziomem portfela zamówień na kolejne miesiące. - Intensyfikacja aktywności marketingowych a także ograniczenie dostępności rynku europejskiego dla producentów elementów złącznych z Chin może wpływać pozytywnie na dalszy wzrost sprzedaży - zauważa zarząd Mangaty.