Rynek IPO w Polsce. Prześwietlamy debiutantów

Większość spółek, które pojawiły się na GPW w ostatnich kilkunastu miesiącach, jest teraz wyceniana niżej niż w IPO . Może być to okazja do zakupu ich akcji – oceniają eksperci. Na które firmy postawić i jakie mają plany?

Publikacja: 06.02.2022 14:14

Rynek IPO w Polsce. Prześwietlamy debiutantów

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

GG Parkiet

Rynek IPO w Polsce, po kilku latach letargu, obudził się jesienią 2020 r. Impulsem do ożywienia była megaoferta Allegro. Od tego czasu na rynku głównym zadebiutowały 22 spółki (największe IPO opisujemy w ramkach obok).

Przyczyny przeceny

GG Parkiet

Analiza stóp zwrotu z akcji tej grupy debiutantów optymizmem nie napawa. Średnia stopa zwrotu, liczona od ceny z IPO lub kursu odniesienia w relacji do aktualnych notowań, jest ujemna i wynosi -9,6 proc. Nieco lepiej wypada mediana, ale też jest na minusie (-5,2 proc.). Dla porównania: WIG w tym okresie (czyli od momentu debiutu Allegro) zyskał 39 proc. Nieporozumieniem byłoby więc tłumaczenie słabego zachowania notowań debiutantów kiepską koniunkturą na rynku. Skąd więc te spadki?

GG Parkiet

Przyczyn jest kilka. Nie brak opinii, że wyceny w IPO były za wysokie, a napędzało je dobre zachowanie rynku wtórnego. O entuzjazmie inwestorów świadczą imponujące redukcje, jakie odnotowywano w ofertach publicznych. Ponadto niektóre spółki świetnie wstrzeliły się z terminem debiutu. Przy czym określenie „świetnie" dotyczy przede wszystkim samych spółek, które pozyskiwały środki z emisji nowych akcji i akcjonariuszy, którzy sprzedawali walory w IPO, a niekoniecznie inwestorów, którzy wzięli udział w ofercie. Przykładem może być Allegro (choć trzeba odnotować, że spółka na debiucie i w kolejnych tygodniach dała inwestorom solidnie zarobić, a zaczęła tanieć później). Zadebiutowało, gdy e-commerce przeżywał boom po wybuchu pandemii. Dopiero po debiucie rynek zaczął dyskontować negatywne informacje, czyli zaostrzenie się konkurencji ze strony zagranicznych gigantów i wyhamowanie dynamiki rynku e-commerce. Sytuacji nie poprawiła sprzedaż części akcji przez dominujących akcjonariuszy zaledwie kilka miesięcy po IPO – zanim wygasł lockup (mogli to zrobić, korzystając z zapisów w prospekcie dotyczących „pewnych zwyczajowo stosowanych wyjątków").

GG Parkiet

Przy analizie zachowania notowań ostatnich debiutantów należy też uwzględnić fakt, że gros z nich stanowili reprezentanci nowej ekonomii, m.in. spółki technologiczne. A zacieśnianie polityki monetarnej przez banki centralne i wzrost rentowności obligacji skarbowych są co do zasady ujemnie skorelowane z wycenami akcji spółek wzrostowych.

Akcje z potencjałem

GG Parkiet

Jeśli przeanalizujemy raporty biur maklerskich, okaże się, że wśród faworytów analityków jest całkiem pokaźne grono niedawnych debiutantów. A to może oznaczać, że przecena poszła za daleko i rynek zdyskontował już negatywne czynniki z nawiązką. Mowa tu m.in. o wspomnianym już Allegro, dla którego średnia cena docelowa z najnowszych raportów jest o ponad jedną trzecią wyższa od obecnego kursu.

GG Parkiet

Wiceliderem pod względem wartości IPO, jakie przeprowadzono w ostatnich kilkunastu miesiącach, było Pepco Group. Notowania jego akcji są nieco powyżej ceny z oferty publicznej. W stosunku do wyceny autorstwa Trigon DM kurs ma niemal 40-proc. przestrzeń do zwyżki.

GG Parkiet

Poniżej średnich wycen analityków są też aktualne notowania takich debiutantów jak Huuuge, Grupy Pracuj, Onde, PCF Group, Vercomu, Shopera czy STS Holdingu. A więc de facto wszystkich spółek, które w ostatnich kilkunastu miesiącach przeprowadziły duże IPO.

Rzut oka na plany

GG Parkiet

Dyrektor generalny Pepco Group Andy Bond podkreśla, że debiut był ważnym i pozytywnym krokiem w historii rozwoju grupy.

GG Parkiet

– Obecność na giełdzie napędza nasz wzrost, pomaga w rozszerzaniu zasięgu geograficznego i daje dostęp do szerszego zakresu potencjalnych możliwości pozyskiwania kapitału na inwestycje – wymienia Bond. Dodaje, że jeśli chodzi o perspektywy na 2022 rok, to Pepco Group jest nastawione na rozwój na nowych rynkach w Europie Zachodniej: we Włoszech, w Austrii i Hiszpanii.

– Na dobrej drodze jest też plan grupy zakładający stworzenie około 13 000 nowych miejsc pracy w ciągu najbliższych trzech lat, kontynuujemy bowiem otwieranie kolejnych sklepów i doskonalimy łańcuch dostaw – deklaruje dyrektor Pepco Group.

Z optymizmem w przyszłość patrzy też STS Holding. Prezes Mateusz Juroszek zaznacza jednocześnie, że polski rynek bukmacherski skorzystałby na dalszych reformach.

– Obowiązuje 12-proc. podatek od obrotu, który jest jednym z najwyższych na świecie, to efektywnie aż 48 proc. podatku od wygranych zakładów. Wciąż też blisko połowa krajowego rynku to szara strefa, dlatego bez reformy opodatkowania branży bukmacherskiej już niewiele więcej da się zrobić, by ją zmniejszyć – podkreśla.

Pepco Group oraz STS przy okazji IPO nie emitowały nowych akcji, natomiast kapitał pozyskał m.in. Vercom. Jego zarząd podkreśla, że status giełdowy ma pozytywny wpływ na działalność spółki.

– Przede wszystkim wpływa bezpośrednio na wzrost rozpoznawalności czy też jeszcze większą wiarygodność przed partnerami i klientami, o tym przekonujemy się na co dzień, prowadząc biznes. Co najważniejsze, nasze IPO zakończyło się pełnym sukcesem, pozyskaliśmy zakładaną kwotę 180 mln zł, którą w pełni chcemy wykorzystać na kolejne przejęcia – mówi prezes Krzysztof Szyszka. Pierwsze transakcje już zrealizowano: w lipcu Vercom przejął spółki FreshMail i PushPushGo.

– Dzięki tym przejęciom podwoiliśmy liczbę klientów. Oczywiście na tym nie poprzestajemy, prowadzimy zaawansowane rozmowy, które finalnie powinny się zakończyć przejęciem kolejnego dużego podmiotu, tym razem zagranicznego – sygnalizuje prezes. Vercom działa na szybko rosnącym rynku e-commerce. Podobnie jak Shoper. On również ocenia, że obecność na giełdzie korzystnie wpływa na dynamikę jego rozwoju.

– Mamy dostęp do kapitału, staliśmy się bardziej rozpoznawalni, a dzięki naszym inwestorom zyskaliśmy dostęp do światowej klasy ekspertów e-commerce. W ubiegłym roku znacząco zwiększyliśmy wydatki na inwestycje w rozwój platformy, infrastrukturę i zespół, a w efekcie powiększyliśmy skalę biznesu – wymienia Marcin Kuśmierz, prezes Shopera. Spółka jest obecnie wyceniana wyżej niż w IPO. Po kilku miesiącach obecności na giełdzie została zakwalifikowana do sWIG80. Zarząd Shopera zapowiada udany rok. – W 2022 r. kolejny raz znacząco zwiększymy skalę biznesu i będziemy rośli znacznie szybciej niż rynek e-commerce – deklaruje prezes.

Kto następny w kolejce

Z raportu PwC wynika, że w 2021 r. na europejskich giełdach przeprowadzono oferty pierwotne o wartości 75 mld euro, czyli o 269 proc. wyższej niż w 2020 r. Z kolei liczba debiutów wzrosła do 422 ze 135. Po świetnym 2021 r., w tym roku na rynkach finansowych widać jednak większą zmienność, co będzie mieć wpływ na statystyki dotyczące ofert pierwotnych. Wartość odwołanych lub zawieszonych IPO od początku roku przekroczyła już 6 mld USD, to ponad dwa razy więcej niż w analogicznym okresie 2021 r. – podaje Bloomberg.

W Warszawie odwrotu od giełdy na razie nie widać: spółki, które zapowiadały debiuty, nadal podtrzymują te plany. A przynajmniej takie wnioski płyną z analizy statusu postępowań w sprawie zatwierdzenia prospektów emisyjnych, które są publikowane na stronie Komisji Nadzoru Finansowego. W toku są postępowania w sprawie takich spółek jak Desa, Vortex Energy, Transition Technologies MS, Event Horizon, Oferteo czy Metalkas. Długa jest też lista spółek, które w nadchodzących miesiącach zamierzają zmienić rynek notowań. Ten plan w 2022 r. zrealizowała już jedna firma – BioMaxima, a druga (Spyrosoft) najprawdopodobniej zadebiutuje na rynku głównym jeszcze w tym miesiącu. Ma już zatwierdzony prospekt.

Analitycy zgodnie twierdzą, że w 2022 r takiego boomu jak w 2021 r. na rynku IPO nie będzie, ale zastrzegają, że na dobre fundamentalnie firmy działające w ciekawych branżach popyt zawsze się znajdzie. Pytanie tylko, po jakiej cenie. W 2022 r. inwestorzy będą bardziej selektywni, a to może przełożyć się na spadek wycen na rynku IPO.

Allegro – największe IPO w historii GPW

Spółka zadebiutowała 12 października 2020 r. Cenę akcji w IPO wyznaczono na 43 zł z przedziału 35–43 zł. Wartość oferty sięgnęła 10,6 mld zł, a wycena spółki (przy cenie z IPO) przekroczyła 44 mld zł. W dniu debiutu kurs urósł do 70 zł, a w kolejnych tygodniach sięgnął rekordowych 99 zł. Od tego czasu spada.

Pepco, czyli zeszłoroczny rekord

Handlowa grupa zadebiutowała 26 maja 2021 r. Cena akcji w IPO wyniosła 40 zł. Na finiszu pierwszej sesji kurs wzrósł do 45 zł. Maksimum wyznaczył latem, sięgając 57 zł. Od tego czasu dominuje podaż (teraz akcje kosztują ok. 42 zł). Wartość IPO sięgnęła 3,7 mld zł – była to największa zeszłoroczna oferta na GPW.

Huuuge, duży debiut w sektorze gier

Studio zadebiutowało 19 lutego 2021 r. Akcje sprzedawało po cenie maksymalnej wynoszącej 50 zł. W dniu debiutu potaniały do 49,5 zł, a w kolejnych miesiącach notowania osuwały się coraz niżej. Teraz kurs jest w okolicach 21 zł. IPO miało łączną wartość prawie 1,7 mld zł – to rekord w sektorze gier na GPW.

Grupa Pracuj z IPO wartym ponad miliard

Wartość oferty publicznej tej spółki przekroczyła poziom 1,1 mld zł. Debiut odbył się 9 grudnia 2021 r. Cenę akcji w IPO wyznaczono na 74 zł. Pierwszego dnia kurs spadł do 70 zł, potem zaczął odbijać, ale szybko wrócił do poziomów zbliżonych do wyceny z IPO. Obecnie oscyluje w okolicach 74–75 zł.

STS, czyli lider branży na parkiecie

Bukmacherska spółka zadebiutowała 10 grudnia 2021 r. Akcje w IPO sprzedawała po 23 zł. Pierwszego dnia podrożały do 23,7 zł. W kolejnych dniach kurs otarł się o poziom 25 zł, ale potem zaczęła dominować podaż. Obecnie notowania oscylują w okolicach 21 zł. Wartość oferty wyniosła prawie 1,1 mld zł.

Onde, czyli spółka zależna Erbudu

Na pierwszej sesji (19 lipca 2021 r.) walory generalnego wykonawcy i dewelopera instalacji OZE podrożały do 28 zł (cenę akcji w IPO ustalono na 26 zł). Wartość całej oferty wyniosła 444,5 mln zł, w tym nowa emisja stanowiła 214,5 mln zł. Obecnie notowania oscylują w okolicach 18–19 zł.

Shoper, beneficjent rosnącego e-handlu

Spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie 9 lipca 2021 r. Akcje w IPO sprzedawała po 47 zł. Na zamknięciu pierwszej sesji podrożały do 52,5 zł. Maksimum kurs wyznaczył jesienią, zbliżając się do poziomu 92 zł. Od tego czasu spada, ale nadal jest powyżej ceny z IPO. Wartość oferty publicznej przekroczyła 363 mln zł.

Vercom – podmiot z grupy R22

Walory Vercomu w ofercie publicznej sprzedawano po 45 zł. Pierwszego dnia podrożały do 52,4 zł (a PDA do 52,6 zł). W ostatnich tygodniach kurs poruszał się w przedziale 44–50 zł. Vercom przeprowadził IPO o wartości 225 mln zł, w tym 180 mln zł stanowiła nowa emisja. Kapitalizacja firmy wynosi 820 mln zł, a spółki matki, czyli R22, 660 mln zł.

Akcje PCF Group z najwyższą redukcją

Kurs studia oscyluje w okolicach 57 zł. Jest powyżej ceny z IPO (wynosiła 50 zł dla instytucji, a 46 zł dla inwestorów detalicznych), ale poniżej kursu zamknięcia pierwszej sesji (prawie 75 zł). PCF zadebiutowało w grudniu 2020 r. Zapisy w transzy detalicznej zredukowano o 98,5 proc. To rekord w historii GPW. Wartość IPO wyniosła 203 mln zł.

Firmy
Deszcz raportów spadł na rynek. Część spółek się spóźniła
Firmy
Coraz więcej funduszy gra na spadki notowań polskich firm
Firmy
Prowly zaproponuje w wezwaniu 45,5 zł za akcję Brand 24
Firmy
ATM Grupa: ciekawy list do akcjonariuszy
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Firmy
Stalprodukt rezygnuje z wypłaty dywidendy
Firmy
Sonel celuje w nowe rynki