Dla porównania, w tym samym okresie 2008 r. firma miała 406 tys. zł straty. Szef giełdowego wydawnictwa zapewnia, że spółka zakończy ten rok na plusie, nawet mimo słabszego początku roku. Półrocze zakończyła z niemal 1,1 mln zł poniżej zera, podczas gdy w tym samym okresie 2008 r. miała 371 tys. zł zysku netto. - Nie dopuszczam możliwości, że Muza wygeneruje stratę - mówi Garliński.
Przyznaje, że na rynku wciąż panuje niepewność co do tego, jak w drugimpółroczu zachowają się sieci handlowe. - Nikt nie spodziewał się takznacznego zmniejszenia zamówień, z jakim mieliśmy do czynienia w pierwszejpołowie roku. Wierzymy, że sytuacja wkrótce wróci do normy - mówi.