W styczniu tego roku spółka sprzedała po tej cenie wybranym podmiotom 1 mln akcji serii C. W efekcie uzyskała 10 mln zł, które ma zamiar przeznaczyć na inwestycje, w tym 6,5 mln zł na maszyny i wdrożenie technologii natrysku laserowego.
Plasma System zajmuje się regeneracją części maszyn głównie metodą natrysku plazmowego. Produkuje też elementy pokryte powłokami zwiększającymi ich żywotność. Około 50 proc. klientów to firmy energetyczne. – Nasza oferta jest bardzo szeroka, w przeciwieństwie do wąsko wyspecjalizowanej konkurencji – zaznacza wiceprezes Sławomir Wawrzyniak.
Według wstępnych danych spółka miała w 2009 r. 1 mln zł zysku netto przy 10,1 mln zł przychodów. W 2010 r. liczy na zwiększenie sprzedaży o 50 proc. i podwojenie zysku. – Chcemy dwukrotnie zwiększyć nasze moce produkcyjne – twierdzi prezes Wawrzyniak. Według szacunków spółki rynek, na którym działa, jest potencjalnie wart 300 mln zł rocznie. Między innymi dlatego, że polskie elektrownie będą musiały dostosować się do norm UE obowiązujących po 2016 r. Firma nie wypłaci dywidendy w ciągu najbliższych lat. Chce wkrótce wejść na rynek główny GPW.