Choć w tym roku sprzedaż sprzętu AGD spada, to rzeszowski Zelmer już wynikami za I kwartał udowodnił, że mimo niekorzystnych trendów radzi sobie bardzo dobrze. W I kwartale jego obroty wzrosły w ujęciu rocznym o ponad 27 proc., a zysk netto wyniósł 14,5 mln zł, podczas gdy rok temu była strata.
[srodtytul]Dobre pierwsze półrocze[/srodtytul]
– W I półroczu sprzedaż wzrośnie w porównaniu z tym okresem 2009 r. w tempie dwucyfrowym. Narastająco zysk będzie także wyższy niż za I kwartał i znacznie lepszy od tego z I półrocza 2009 r. – mówi „Parkietowi” Janusz Płocica, prezes Zelmera. Podkreśla, że spółka utrzymuje dodatnie tempo wzrostu nie tylko dzięki sprzedaży krajowej, ale też eksportowi. – Już w I kwartale mieliśmy doskonałe wyniki, choćby w Rosji czy na Ukrainie. Dalej inwestujemy w umacnianie pozycji na tych rynkach i obserwujemy dalszy wzrost naszych udziałów – dodaje.
Spółka pod koniec 2009 r. rozpoczęła sprzedaż pod swoją marką dużego sprzętu AGD: kuchni i zmywarek. Zelmer jest liderem małego AGD, a przedstawiciele branży uważają jego wejście w nowy segment za krok ryzykowny. – Ciągle traktujemy ten projekt w perspektywie długookresowej. Trudny moment na rynku wykorzystujemy do rozszerzenia sieci sprzedaży – jeśli chodzi o wchodzenie z naszym sprzętem do nowych sklepów, to realizujemy plan z nadwyżką. Zapowiadaliśmy, że celem będzie uzyskanie na koniec roku kilku procent przychodów ze sprzedaży dużego AGD i już teraz nam się to udaje – wyjaśnia Płocica.
[srodtytul]Przenosiny do nowej fabryki i zbycie nieruchomości [/srodtytul]