Od kilku kwartałów firma rozwija się bez akwizycji, które w przeszłości pozwalały na dużą dynamikę w tym zakresie. Nie oznacza to, że kwartał był dla przetwórcy ryb zły. Wręcz przeciwnie – zdaniem brokera – przeprowadzona w ubiegłym ku restrukturyzacja umożliwiła obniżenie kosztów stałych, a jej efekty były widoczne już na początku roku.
Analitycy spodziewają się 138-proc. wzrostu wyniku operacyjnego (do 6 mln zł). Wskazują, że zmalał poziom zadłużenia Graala i dzięki temu zmniejszyły się koszty finansowe, a wynik netto zwiększył się o około 6 proc., do 2,7 mln zł. Będzie jednak niższy niż w I kwartale, gdy wyniósł 3,8 mln zł.