W 2013 roku rolniczy holding z Ukrainy planuje zakończyć pierwszy etap rozbudowy kompleksu hodowli trzody chlewnej i fabryki pelletu, rozpocznie też leasing maszyn rolniczych. Na razie spółka wstrzymuje się z powiększaniem banku ziemi, na koniec grudnia będzie on nadal liczył 96 tys. ha. Z tego powodu w całym roku łączne nakłady inwestycyjne będą niższe od planowanych wcześniej 48 mln USD i wyniosą 17 mln USD.
Ambitne inwestycje
– W 2013 roku skoncentrowaliśmy się na zwiększeniu wydajności operacyjnej, m.in. poprzez realizację programu nawadniania kukurydzy, optymalizację struktury zarządzania, wprowadzenie monitoringu GPS, optymalizację technologii i procesów biznesowych, ukończenie start-upów i rozpoczęcie ich działalności. Dlatego przesunęliśmy plan dojścia areału do 120 tys. ha na 2014 r. – wyjaśnia Siergiej Mazin, dyrektor generalny KSG Agro.
– Na razie podtrzymujemy plan dojścia do 200 tys. ha w 2016 r. Jednak to jest rynek i decyzje podejmujemy na podstawie nie jakiejś wymyślonej liczby, ale tego, co przyniesie największe korzyści akcjonariuszom. Przedstawiony w IPO (w 2011 r. – red.) program mówi o minimum 150 tys. ha w 2016 r. – dodaje.
W 2014 r. KSG na inwestycje chce wydać łącznie 54 mln USD. Z tej kwoty 28 mln USD pochłonie rozbudowa kompleksu hodowli trzody chlewnej, 8,6 mln USD ma trafić na zwiększenie banku ziemi (w drugiej połowie roku), a 4,5 mln USD na sprzęt rolniczy. 12 mln USD planuje się wydać na rozbudowę nowego segmentu, czyli produkcji paszy dla zwierząt.
– Kontynuujemy nasz program produkcji pelletu i prowadzimy go w dwóch kierunkach: jako paliwo oraz jako paszę dla zwierząt. W tym drugim przypadku surowcem jest wysokobiałkowa roślina lucerna i w połączeniu z irygacją ten program powinien dawać ok. 4,5 tys. USD z hektara rocznie. Wyprodukowaliśmy już pierwszą partię granulatu – mówi Mazin.