TVN prognozuje duży spadek rynku reklamy

Zarząd TVN spodziewa się, że rynek reklamy telewizyjnej w całym 2012 r. spadnie o 6–9 procent. To wystraszyło inwestorów. Kurs akcji spółki obniżył się aż o 5,2 proc.

Poprzednie prognozy spółki dla rynku reklamy telewizyjnej mówiły, że będzie on stabilny w tym roku. Aktualne zakładają,?że jego wartość istotnie się obniży. Spadły też nieco szacunki spółki dotyczące reklamy?graficznej w Internecie – w maju była mowa o „wysokim jednocyfrowym wzroście" tego?segmentu, dziś firma liczy na „średni jednocyfrowy" wzrost.

W II kwartale raportowane przychody TVN sięgnęły 451,8 mln zł, o 8 proc. mniej niż przed rokiem. Zysk operacyjny obniżył się o 27,8 proc., do 125,6 mln zł. Spółka odnotowała też stratę netto na poziomie 230,6 mln zł (przy 67,9 mln zł zysku rok wcześniej). Analitycy spodziewali się podobnych wyników.

Według średniej prognozy pięciu domów maklerskich, z którymi rozmawiał „Parkiet", przychody TVN w II kwartale miały spaść do 449,7 mln zł, a zysk operacyjny do 132,5 mln zł. Wysoka strata netto (gros domów oszacowało ją na powyżej 210 mln zł) to skutek sprzedaży Grupy Onet firmie Ringier Axel Springer, po cenie niższej od wartości księgowej. W raporcie za II kwartał Grupa Onet była traktowana już jako działalność zaniechana.

Spadki przez Euro 2012 i słaby rynek reklamy

Przychody reklamowe TVN spadły rok do roku o 14 proc., do 314 mln zł. Spółce nie pomogła ogólna słaba sytuacja na rynku reklamy telewizyjnej. Jak podał zarząd TVN, według domu mediowego Starlink, rynek reklamy telewizyjnej skurczył się w II kwartale rok do roku o 11,4 proc. TVN osłabiły także mistrzostwa Euro 2012, które transmitowane były w kanałach konkurencyjnej TVP.

– Nasze wyniki odzwierciedlają sytuację na rynku reklamy, który niespodziewanie się osłabił. Podjęliśmy w związku z tym wiele działań ograniczających koszty, których skutki będzie widać w trzecim i czwartym kwartale tego roku – powiedział Markus Tellenbach, prezes TVN. Te działania to m.in. ciecie kosztów programowych, administracyjnych i redukcja zatrudnienia.

Jak podał Piotr Walter, wiceprezes TVN, w I półroczu spółka zwolniła około 70 osób i nie wyklucza dalszych, choć już „kosmetycznych" redukcji zatrudnienia. Jak dodał, po zakończeniu Euro 2012 nie spełnił się na razie scenariusz zakładający, że firmy zaczną powoli uwalniać zamrożone budżety reklamowe. – Dość późno zauważyliśmy, że sytuacja będzie taka i nie zdążyliśmy wprowadzić w pełni wszystkich mechanizmów obniżających koszty – mówił Walter.

W jesiennej ramówce TVN mniej jest już jednak drogich produkcji: nie ma „Tańca z gwiazdami" ani „Top Model" (ten drugi show został przesunięty na wiosnę). – Podjęliśmy szereg inicjatyw na drugą połowę roku, które zrekompensują w skali całego roku mniej więcej połowę wpływu spadku przychodów reklamowych na EBITDA (zysk operacyjny z amortyzacją – red.) – mówił Markus Tellenbach.

1 mln klientów „n" jesienią

Platforma „n" należąca do TVN miała na koniec czerwca 983 tys. klientów, o 17 tys. więcej niż na koniec marca. Jej przychody w II kwartale wyniosły 214,6 mln zł (przy 179,8 mln zł rok wcześniej), a EBITDA 4,5 mln zł (przy 7,2 mln zł rok wcześniej). Jak zapowiedział Tellenbach, w październiku liczba klientów „n" powinna już przekroczyć milion.

TVN czeka na zgodę urzędów antymonopolowych na przeprowadzenie połączenia platformy „n" z Cyfrą+ oraz sprzedaż Onetu. Liczy, że sprawa rozstrzygnie się w ostatnim kwartale roku.

Na koniec II kw. dług netto TVN sięgał 2,74 mld zł.

[email protected]

Opinie:

Piotr Grzybowski, analityk DI BRE

Wymagające wydaje mi się założenie zakładające, że przeprowadzane cięcie kosztów ograniczy wpływ niższych przychodów reklamowych na EBITDA o połowę. Jeśli rynek reklamy telewizyjnej w całym 2012 r. miałby spaść o 6 proc., to – biorąc pod uwagę to, co zarząd mówił o koniunkturze na rynku w lipcu i sierpniu – pozostała część roku musiałaby wypaść porównywalnie z sytuacją rok wcześniej, a nie wydaje mi się, żeby spadki na rynku aż tak wyhamowały. Spodziewam się, że rynek skurczy się o maksymalny poziom zakładany przez zarząd TVN, czyli o około 9 proc.

Piotr Janik, szef działu analiz w KBC Securities

Na głównych liniach wyniki nie przyniosły niespodzianek, jednak na bardziej szczegółowym poziomie mocno niepokojący jest np. 18-proc. spadek wpływów z reklam kanału TVN, który zrównoważyły rosnące wpływy z kanałów tematycznych oraz sponsoringu. Negatywnym zaskoczeniem jest skala oczekiwanych spadków wydatków reklamowych w drugiej połowie roku. Zarząd oczekuje, że w skali całego roku rynek reklamy TV skurczy się o 6–9 proc. Jestem jednak mniejszym pesymistą i oczekuję spadku o 5–6 proc.