Diagnostyka Enel-Medu może zostać sprzedana

Spółka za kilkadziesiąt milionów chce sprzedać niektóre placówki diagnostyczne inwestorowi branżowemu.

Aktualizacja: 11.02.2017 11:58 Publikacja: 28.09.2013 10:30

Diagnostyka Enel-Medu może zostać sprzedana

Foto: Fotorzepa, Marcin Lobaczewski ML Marcin Lobaczewski

Właściciel dwóch szpitali, 12 przychodni wieloprofilowych i pięciu przyzakładowych oraz 10 pracowni diagnostycznych powołał spółkę Centrum Medyczne Diagnostyka, w której ma 100 proc. udziałów.

Inwestycje w inny obszar

– Chcemy do nowo utworzonej spółki wnieść niektóre nasze centra diagnostyczne, z których nie uzyskujemy bezpośredniej synergii. Chodzi m.in. o placówki w takich miastach, jak Mielec, Lublin czy Konin. Chcemy natomiast zostawić sobie centra diagnostyczne powiązane z naszymi szpitalami, bo w takich przypadkach efekty synergii są istotne – wyjaśnia Adam Rozwadowski, prezes i główny akcjonariusz Enel-Medu (razem z rodziną ma 60,5 proc. akcji i głosów).

– Planujemy sprzedać tę spółkę firmie branżowej, która posiada już sieć centrów diagnostyki obrazowej. Chcemy skorzystać z dobrej koniunktury panującej na rynku medycznym, czego dowodem były ostatnie transakcje – dodaje. Pod koniec 2012 r. Bupa za 400 mln euro kupiła Lux-Med, a latem Penta przejęła większościowy pakiet akcji EMC IM.

Zgodę na transakcję musi jeszcze wyrazić NWZA zwołane na środę 2 października. Patrząc na strukturę akcjonariatu, można się spodziewać, że  z uzyskaniem takiej decyzji nie powinno być problemu.

Jaka może być wartość sprzedawanej spółki? – Jeszcze tego szczegółowo nie ocenialiśmy, ale powinniśmy mówić raczej o kilkudziesięciu niż kilkunastu milionach złotych. Dopiero sygnalizujemy rynkowi, że chcemy ją przeprowadzić i czekamy na sygnały zwrotne. Nie jest tajemnicą, jakie podmioty mogłyby być zainteresowane – mówi Rozwadowski, wymieniając m.in. Euromedic, Lux-Med czy notowany na giełdzie Voxel.

Według prezesa do transakcji mogłoby dojść jeszcze pod koniec tego roku, ale bardziej prawdopodobnym terminem jest początek przyszłego.

Co Enel-Med zrobi z gotówką pozyskaną ze sprzedaży niektórych placówek diagnostycznych? – Moglibyśmy przeznaczyć ją na inwestycje w innych segmentach. Wynika to z faktu, że NFZ daje jasno do zrozumienia, że będzie zawierał kontrakty z firmami, które oferują kompleksowe usługi medyczne: mają zarówno przychodnie, specjalistyczne ambulatoria, diagnostykę i szpitale. Chcemy się do tego przygotować i zachować w Warszawie ten „ciąg technologiczny" – tłumaczy Rozwadowski.

Inwestor jeszcze nie teraz

Od kilku miesięcy spółka informowała, że poszukuje inwestora strategicznego. Jednak do tej pory żadna decyzja w tej sprawie nie została podjęta.

– W tej chwili nie chcemy jeszcze inwestora, bo nasze wyniki za ubiegły rok nie były najlepsze (firma miała 8,8 mln zł straty netto – red.), więc to nie jest najlepszy czas na sprzedaż akcji. Nie mamy pilnej potrzeby znalezienia inwestora – podkreśla Rozwadowski.

Dodaje, że w tym roku z całą pewnością wyniki się poprawią. – Spodziewamy się niewielkiego dodatniego wyniku na poziomie netto oraz ok. 200 mln zł przychodów (w 2012 r. firma miała 180 mln zł – red.). Przyszły rok może być lepszy. Będziemy chcieli pokazać, że możemy wykorzystać potencjał inwestycji z lat 2011–2012. Będziemy obserwować rynek i jeśli wyniki rzeczywiście będą satysfakcjonujące, może to skutkować znalezieniem inwestora – uważa prezes Enel-Medu. Dodaje, że zaktualizowaną strategię spółka opublikuje w IV kwartale tego roku.

[email protected]

Firmy
Mercator Medical chce zainwestować w nieruchomości 150 mln zł w 2025 r.
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?