Adiuvo Investment zmierza po finansowanie na GPW

Inwestujący w projekty medyczne holding rozważa debiut na głównym rynku GPW, któremu towarzyszyłaby oferta publiczna nowych akcji.

Aktualizacja: 06.02.2017 22:02 Publikacja: 24.02.2015 05:00

– W tym roku do sprzedaży może wejść pięć naszych produktów – mówi Anna Aranowska-Bablok, członek za

– W tym roku do sprzedaży może wejść pięć naszych produktów – mówi Anna Aranowska-Bablok, członek zarządu Adiuvo.

Foto: GG Parkiet

– Portfolio Adiuvo jest na tyle duże, że IPO to jeden z poważnie rozważanych scenariuszy. Jeżeli do tego dojdzie, to skala spółki pozwoli na debiut na głównym rynku GPW – mówi Anna Aranowska-Bablok, członek zarządu Adiuvo, holdingu posiadającego pakiety kontrolne w spółkach biotechnologicznych. Jego głównym udziałowcem jest Marek Orłowski, założyciel farmaceutycznego Nepentesa, notowanego do 2010 r. na GPW. Adiuvo ma udziały np. w notowanej na NewConnect spółce AirwayMedix, której kapitalizacja sięga 67 mln zł.

– Podczas ofert prywatnych widzieliśmy duże zainteresowanie naszą spółką. Wszystko zadecyduje się w ciągu najbliższych tygodni. Gdyby doszło do wejścia na giełdę, stałoby się to jeszcze w tym roku – dodaje.

Z naszych informacji wynika, że przygotowania do debiutu już się rozpoczęły, a doradcy pracują nad prospektem. – Na pewno debiutowi towarzyszyłaby oferta publiczna nowych akcji. Do tej pory spółka była finansowana ze środków inwestorów prywatnych. Jesienią 2014 r. Adiuvo zamknęło drugą ofertę prywatną i łącznie z poprzednimi pozyskało około 12 mln zł. Jednym z rozważanych wariantów jest ten, kiedy przed upublicznieniem Adiuvo zostałaby przeprowadzona jeszcze kolejna emisja prywatna – informuje. Zaznacza, że na razie jednak trudno mówić o kwotach możliwych do pozyskania z oferty publicznej. – Wpływy miałyby posłużyć częściowo do dalszej ekspansji terytorialnej sprzedaży, sfinansowania kolejnych wdrożeń, rozwoju portfolio i inwestycji w nowe technologie. Przy kilku projektach jesteśmy już gotowi do rozpoczęcia sprzedaży na dużych i dojrzałych rynkach. W tym roku pierwsze sprzedaże powinno zanotować pięć produktów, ale nie chodzi nam o małe rynki. Staramy się od razu wchodzić do dużych krajów – mówi Aranowska-Bablok.

Jednym z najbardziej zaawansowanych projektów Adiuvo jest czekolada funkcjonalna o silnych właściwościach przeciwutleniających i zwiększonej biodostępności polifenoli (rodzaj przeciwutleniaczy). Kolejny to luteina, stosowana do ochrony wzroku, która ma opatentowaną formułę i udokumentowane klinicznie przewagi (jest bardziej biodostępna i bioskuteczna).

– Rozmawiamy z kilkudziesięcioma partnerami z całego świata, m.in. z domami handlowymi, takimi jak Harrods, dystrybutorami lokalnymi i globalnymi oraz sieciami kosmetycznymi. W tym modelu uzyskiwane marże są wysokie, ponieważ partner ponosi koszty operacyjne oraz marketingowe związane ze sprzedażą – mówi Aranowska-Bablok.

Pozostałe środki z oferty publicznej posłużyłyby do sfinansowania końcowych etapów rozwoju w kolejnych trzech–czterech projektach, gdzie Adiuvo jest blisko uzyskania gotowego do sprzedaży produktu i wdrożenia go na światowych rynkach.

[email protected]

Firmy
Jacek Rutkowski po 22 latach przestaje być prezesem Amiki
Firmy
Arctic Paper zmienia zdanie ws. dywidendy. Kurs zanurkował
Firmy
Rainbow Tours przejmuje rumuńskiego touroperatora
Firmy
GPW chce wykorzystać dobrą koniunkturę. Czy uda jej się zdemokratyzować hossę?
Firmy
Solidny początek roku PZU. Zysk mocno w górę. Rośnie sprzedaż polis
Firmy
Akcje GPW z nowym rekordem po wynikach