Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 19:06 Publikacja: 12.09.2015 06:00
Wojciech Kocikowski, wiceprezes Amiki.
Foto: Archiwum
– Pracujemy nad kolejną akwizycją i jestem przekonany, że do końca roku uda nam się to ogłosić – mówi Wojciech Kocikowski, wiceprezes Amiki Wronki.
Zaznacza przy tym, że będzie to większa operacja niż we Francji, ponieważ rozważane jest przejęcie większościowych udziałów w podmiocie, którego roczne obroty wynoszą kilkadziesiąt milionów euro. – Transakcja wpłynie raczej na przyszłoroczne wyniki, w tym roku tego nie odczujemy – dodaje Kocikowski. Warto przy tym zaznaczyć, że zakup udziałów w kolejnej firmie zajmującej się dystrybucją AGD ma zostać sfinansowany dzięki środkom uzyskanym z emisji siedmioletnich obligacji. – Zakładamy, że z cash flow przejmowanej spółki spłacimy papiery dłużne – tłumaczy wiceprezes Amiki. Michał Sztabler, analityk Noble Securities, typuje, że może to być podmiot z Wielkiej Brytanii lub Włoch. – Spółka ma teraz duży potencjał do dokonywania kolejnych przejęć, ponieważ wskaźnik długu netto do EBITDA to obecnie tylko 0,3, co jest poziomem bezpiecznym – komentuje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Potwierdzamy zaangażowanie kapitałowe ARP, przy czym inwestycja będzie realizowana w transzach - poinformowała nas Katarzyna Frendl, rzecznik Agencji Rozwoju Przemysłu.
W pierwszych minutach poniedziałkowej sesji notowania Zrembu ustanowiły nowy szczyt osiągając poziom 9 zł. Entuzjazm inwestorów względem spółki ostudziła jednak publikacja szacunkowych wyników za I kwartał 2025 r.
Od początku roku Rafamet zyskał na wartości ponad 1000 proc. Błyskawiczny wzrost wartości tej spółki zajmującej się produkcją obrabiarek to efekt zapowiedzi rządu, który chce uratować tę spółką razem z inną firmą z Raciborza – Rafako. Oba podmioty mają teraz produkować na potrzeby wojska. W kwestii przyszłości Rafametu wiemy coraz więcej.
Część giełdowych grup po raz pierwszy musiała ujawnić, jaką ilością substancji niebezpiecznych i SVHC operuje. Dane nie są jednak porównywalne.
Kurs w ciągu dwóch tygodniu urósł o 500 proc. Tymczasem sytuacja spółki jest bardzo trudna, co potwierdza audytor. Trwa walka o utrzymanie płynności.
Sytuacja Rafametu jest bardzo trudna, co potwierdza audytor, który odmówił wydania opinii do raportu rocznego. Bez dokapitalizowania przez ARP spółka może utracić płynność jeszcze w tym kwartale.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas