23 września jest bowiem ostatnim dniem na walory oferowane w ofercie publicznej. Budowa księgi popytu dla inwestorów instytucjonalnych potrwa dzień dłużej. 24 września też ma zostać ustalona ostateczna cena sprzedaży.

Cena maksymalna, po której inwestorzy indywidualni mogą zapisywać się na akcje InPostu, wynosi 33 zł za sztukę. Minimalny zapis to 10 akcji. Transza przewidziana dla inwestorów indywidualnych sięgać ma do 15 proc. sprzedawanych papierów spółki. W sumie w pierwszej ofercie publicznej oferowanych jest 4,62 mln akcji InPostu, czyli 40 proc. kapitału zakładowego. Grupa Integer przewiduje jednak możliwość zwiększenia sprzedaży do 5,77 mln akcji (50 proc. akcji). Swoje zainteresowanie udziałem w ofercie zadeklarował w minionym tygodniu Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, który rozważa nabycie do 20 proc. oferowanych akcji.

InPost w prospekcie przedstawił założenia strategiczne, które zakładają dalsze umacnianie pozycji rynkowej oraz optymalizację modelu biznesowego. Duży nacisk w ostatnich kilkunastu miesiącach położony został na wzmocnienie sprzedaży usług dla administracji publicznej. Spółka zamierza w tym roku wziąć udział w co najmniej 700 przetargach w sektorze publicznym i stale zwiększać tę liczbę w kolejnych latach. W prospekcie znalazł się także zapis o polityce dywidendowej spółki. Zgodnie z nim, zarząd InPostu będzie rekomendował wypłatę minimum 50 proc. zysku netto na dywidendę poczynając już od tego roku.

Środki pozyskane ze sprzedaży akcji mają zostać przeznaczone przez właściciela Spółki, Grupę Integer.pl na rozwój działalności paczkomatowej. Przewidywany termin debiutu giełdowego to 9 października.