Wówczas sprzedaż sięgnęła 1,69 mld zł. Na koniec czerwca br. grupa Erbudu miała 839 mln zł przychodów, a wartość portfela zamówień wynosiła 1,3 mld zł – z czego 800 mln zł przypadało na ten rok.
Ćwierć wieku temu spółka zrealizowała swój pierwszy kontrakt, który przyniósł 28 tys. marek niemieckich przychodu.
Kamienie milowe
Historia Erbudu rozpoczęła się w 1990 r. w Toruniu, kiedy Eryk Grzeszczak wraz z synem Dariuszem założyli Przedsiębiorstwo Budowlane i Usług Technicznych Erbud.
Początkowo firma Grzeszczaków koncentrowała się na działalności w Niemczech. Na rozwój aktywności w Polsce postawiła w 1999 r., pozyskując do grona akcjonariuszy i zarządzających Józefa Zubelewicza. Menedżer na początku nie miał prostego zadania, ponieważ krajowy rynek dotknął kryzys i zapaść. Jednak z czasem rozwinął spółkę w Polsce z jednego biura w Toruniu do pięciu oddziałów w całym kraju.
W 2003 r. Erbud pozyskał partnera strategicznego Wolff & Müller – jedno z największych i najstarszych przedsiębiorstw budowlanych w Niemczech. Z bieżącego zarządzania wycofał się Grzeszczak senior. Dokapitalizowanie Erbudu zbiegło się z ożywieniem gospodarczym, wywołanym bliską akcesją Polski do Unii Europejskiej. Erbud mógł mocniej zaistnieć jako generalny wykonawca inwestycji.